Ja wprawdzie nie mam trądziku, ale mam problem z zaskórnikami (szczególnie na nosie i brodzie) oraz rozszerzonymi porami. Będę nuda, ale powiem Wam, że szczoteczka soniczna (ja swoją kupiłam w lidlu!) naprawdę działa cuda... Ja nie wierzyłam, że taki sprzęt coś pomoże, ale odkąd stosuję (ponad rok) to nie mam już problemów z zaskórnikami (rzadko nawet jakiś pryszcz mi się pojawia) a pory są o wiele mniejsze. Także polecam, bo nie trzeba inwestować w popularną już szczoteczkę w douglasie, bo te inne działają równie dobrze. Do tego odpowiedni dobór kosmetyków oczywiście też jest ważny. Także polecam wypróbować, jeżeli jeszcze nie miałyście okazji.