podkłady z apteki

Dziewczyny, mam pytanie: czy podkłady z apteki tzw "lepszych" firm (czyt. droższe) typu La Roche Posay, Vichy itp są lepsze od tych drogeryjnych typu Astor, Soraya, Revlon itp? Chidzi mi o 'lepsze' w dzialaniu, a nie z opisu producenta, czy faktycznienie zapychaja porów i nic po nich nie wyskakuje?Zaczęlam samodzielną kurację kwasem żeby odnowic cerę, złuszczyc ją porządnie przez zimę póki słoneczka nie ma, i chciała bym zmienic pielęgnację, aby uniknac powstawania kolejnych zaskórników, do tej pory używalam drogeryjnych pudrów, podkładow, ale chyba mi nie służą bo mam skłonności do zaskórników i wyprysków, jednak zastanawia mnie czy te drogeryjne kosmetyki sie do tego przyczyniają czy też ma to drugorzędne znaczenie i zależy od diety/genetyki i innych czynników? Pytanie do dziewczyn którte wypróbowywaly lepsze podkłady, dostępne tylko w aptekach, czy jest znacząca róznica w porównaniu do tych sklepowych, bo nie chciała bym płacic 8 dyszek za podkład ktory wystarczy na miesiąc tylko ze względu na firmę, albo dlatego że kupiony jest w aptece, nie widząc róznicy....Będę wdzieczna za wszystkie wypowiedzi w tym temacie, jakich używalyscie podkładow z apteki i jakie były tego rezultaty .

Miałam Vichy i Pharmaceris. Ten drugi ma lepszą konsystencję, ale nie kryje, a Vichy tworzy maskę... Przerzuciłam się na kremy BB i jest o niebo lepiej
PS. Nie wiem, jak z zapychaniem- u mnie nie było znacznej różnicy (o ile w ogóle jakaś).

wiesz co nie wiem, stosowałam wiele podkładów firm bourjois astor max factor loreal i najbardziej jestem zadowolona z loreal i bourjois..

a wągry mam do dziś, stosuje maseczki, kremy pielęgnacja twarzy poprzez dokładne umycie, tonizowanie nawilżanie a i tak nadal niestety są

nie stosuję podkładów z apteki

ja używałam Vichy Dermablend,i byłam bardzo zadowolona póżniej wypróbowałam L'oreala ale nie spełniał moich oczekiwań.W chwili obecnej posiadam Max Factor ten z gwiazdką no i nie jestem zbytnio zadowolona ,bo się błyszcze i dodatkowo używam pudru Maybeline Affinitone i efekt jak najbardziej ok.Ale szału nie ma.Chyba wrócę co Dermablenda,bo jest wart swojej ceny.Koszt w aptece około 90zł,ale na all można kupić za około 70zł

Ja stosowałam VICHY i dla mnie tworzył maskę okropną,nie polecam.

dzięki, ja używam soraya bo ma lekką konsystencję i chyba jedyny po ktorym się tak nie swiecę, ale słabo kryje wiec na to poprawki nanosze podkładem mary kay, on z kolei kryje tak mocno że używam go miejscowo jako korektora na to puder sypki nanoszę pędzlem, bo mam bardo świecącą skóre, , teraz kupiłam mineralny, z naturalnych składników, chciałam dlatego jakis naturalny podkład, żeby zestawic te dwie rzeczy razem i zobaczyc po miesiacu czy jest lepiej.....Uzywalam kosmetyow oczyszczających do twarzy z apteki i nie widzialam roznicy, dlatego boję się czy z podkładm tak samo nie będzie, a szkoda wyrzucac w błoto prawie stówę.....

Nie znajdziesz w pełni 'naturalnego' ;p te apteczne wcale nie mają lepszych składów możesz jedynie ograniczyć ilość zapychaczy do minimum- poszperaj w necie, poczytaj, czego lepiej unikać i sprawdź składy podkładów ;p

Miałam kiedyś dermablend Vichy i nie byłam zadowolona, myślę, że są przereklamowane i płacisz tylko za markę.

jak pojedizesz do Niemien to Vichy kupisz w markecie więc nie rozumiem skad przekonanie, że z apteki to może być lepsze. to tylko ich chwyt marketingowy na naiwnych Polaków.
a co do ich działania to trudno powiedzięć. bardzo żadko używam podkładu a jak już to mam Soraya

vichy, te których używałam, były bardzo gęste i tworzyły okropną maskę, dodatkowo mnie uczulają, moją mamę także. Pharmaceris jest w porządku, o ile dobrze dobierzesz kolor. Dla mnie jednak numerem jeden jest Collistar z Douglasa, kosztuje ok.150zł, ale jest mega wydajny i naprawdę, nie widać ze masz podkład, tak idealnie "leży". Ja jestem zachywcona. Jeśli chcesz wyprobowac, zapytaj w Douglasie o próbki

La roche posay mają fajne podkłady, ale szczerze mówiąc za taką cenę spodziewałam się lepszego efektu. Zapytaj może jakąś miłą panią w aptece o próbki podkładów.

Jeżeli można wiedzieć jaki kwas wybrałaś?

Jak dla mnie na zaskórniki najlepszy jest Atrederm- na receptę. Świetnie złuszcza, po 2 miesiącach miałam gładką twarz.

Cytat
MajkaaaxDxD
La roche posay mają fajne podkłady, ale szczerze mówiąc za taką cenę spodziewałam się lepszego efektu. Zapytaj może jakąś miłą panią w aptece o próbki podkładów.

Jeżeli można wiedzieć jaki kwas wybrałaś?

Akneroxid 5- chcialam cos łagodnego, bo mam wrażliwą skórę i np kiedyś skinoren 10 mnie poważnie uczulił....Poza tym nie chcę na święta/Sylwestra gubic skóry jak wąż, żeby płatami schodziła......Ten jest bez recepty, odpowiednik tak zachwalanego w necie brevoxylu, ktory niestety juz chyba wycofali....Składnikiem aktywnym jest nadtlenek benzolitu, ja już 3 dzień stosuję(nakładam na noc a rano zmywam i nawilzam buzię) i twarz mnie nie piecze, jedynie policzki są zaczerwienione....Ponoc na trądzik pospolity jest przeznaczony, ja takowego nie mam ale tłustą skorę w strefie T, sporo zaskórników tzw grudkowych na czole, czarnych na nosie i skłonnosci do wyprysków.....Czytałam w necie opinie i jak kogos nie uczulił to raczej pomagal odnowic skórę.....