Obecnie rozmawiamy o:

sprawdzony stomatolog

1 minutę temu

sklep detailingowy

25 minut temu

kosmetyki samochodowe

godzinę temu

dresy na ulice

godzinę temu

Studia online

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Hej:) Pomóżcie! Dokładnie od kilku miesięcy zrobiła mi się na górnej wardze ust krwinka "naczyńko",wielkości większej jak główka szpilki tak to opiszę. Nie wiem jak to usunąć słyszałam o laserze a jakieś inne sposoby? jest to dla mnie uciążliwe bo trochę to widać zwłaszcza że jest po środku na górnej wardze;/ Tuszuję to podkładami, fluidem ale wiadomo zwłaszcza w tym miejscu szybko podkłady się zmazują. Nie chcę tego wyciskać bo czuję że pogorszę sytuację jeszcze bardziej. Podpowiedzcie co z tym robić? Pozdrawiam.

Jesli to pęknięte naczynko to tylko laser, zamyka naczynie więc na pewno krwiaczek zniknie, krótki szybki zabieg i po kłopocie:)

znajomy mial takie cos dosc dlugo, tak jakby zaschnięta krew pod warstwą skóry, pękło mu to albo przebil i się zagoilo ladnie:) moze spróbuj delikatnie igiełką przebić

nie przebijaj. ja mam takie na skrzydelku nosa przebilam i... 2 godziny leciala krew! myslalam ze juz nigdy nie przestanie. i to szybko wyplywala, a nie sie sączyła.. potem mi sie w nocy samo otwierało pare razy. lepiej laser ;)

laser ja nie widze innego rozwiazania

zweryfikowana
Posty: 2.295
Ostrzeżenia: 1/5

Jak to wygląda? Czy to na pewno naczynko? Pytam się, bo ja mialam brodawke na górnej wardze :/ Nie wiem skąd! Chyba kiedys musiałam brudna ręka się dotknąc po wardze :( Miałam to usuwane chirurgicznie- wycinane. Może zrób zdjęcie jak to wygląda.

Hej dziewczyny. Piszę dopiero teraz bo nie było mnie chwile na necie. Wygląda, wyglądało;p to tak: była to jakby krwinka coś takiego wypełnione krwią, nie zbyt duże tak jak pisałam wcześniej wielkości główki szpilki. Posłuchałam koleżanki wyżej:) i jednak to przebiłam chociaż miałam ogromny strach że jeszcze bardziej pogorszę sytuację ale przebiłam szpilką, bardzo długo leciała krew i bardzo dużo jej było masakra normalnie myślałam że będzie jeszcze większe ale nie. Krew sączyła się jakiś czas chyba z dwie godz. i piekła warga w tym miejscu no ale wszystko skończyło się dobrze, smarowałam tą skórę podrażnioną w tym miejscu kremem nivea minęło jakieś 3 dni a po krwince nie ma śladu :) Dzięki bardzo gdyby nie to forum dalej by mnie to denerwowało ryzyko duże ale warto było:)

dziewczyny, piszę z tym samym problemem, tylko ze u Mnie wyglada to gorzej ;/ od roku mialam pekniete naczynko na gornej wardze , taka czerwona gulkę, ostatnio mi spuchła i zaczęłam nazywac ja kwriakiem ;/ na dolnej wardze mam tak jakby jeszcze pod skórą czerwona kropke (calkiem duzą) i to tez jest krwinka . co mam zrobic, przebijac sie boje :( kogo moge zapytac o rade? lekarz,kosmetyczka,aptekarz? Pomozcie :(

Też miałam taką malutką "gulkę" na wardze, sama mi pękła, prawdopodobnie przygryzłam, w każdym razie pękła, krew się chwilkę polała i szybko się zagoiło :)

@majdi, jeżeli nie jesteś pewna co to jest, to udaj się do lekarza chciażby rodzinnego, obejrzy i zadecyduje co robić :)

tak chyba zrobie, dziekuje bardzo za rade :) ;*

Hej dziewczyny, usuwała może któraś z Was sama kaszaki?
Kiedyś miałam ich troszkę, ale poznikały, a teraz mam 1 większego trochę od tamtych, w rzucającym się miejscu na twarzy.

kiedys mialam nad okiem , drapalam go , bolalo ale jakos go zdrapalam :D i nie bylo sladu. ale nie wiem czy to jest wskazane i dozwolone!

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

kurzajki na rece