Obecnie rozmawiamy o:

Kasyno

dzisiaj o 3:12

Syfilis?

wczoraj o 18:41

Otwarcie własnej kawiarni

wczoraj o 15:49

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 ... 5 6 7 8 9 10

Uważam, że włosy są bardzo kobiece, dlatego należy o nie dbać tyle ile ma się sił,aż do uzyskania efektu. Raz w tygodniu na włosy daję maskę, która jest naprawdę dobra i daje fajne efekty bardzo mi pomaga w regeneracji włosów , jest to właśnie masaka Wax , którą znalazłam w jednym filmku dziewcząt, które robią filmiki na yt jak dbać o włosy. Używam również szamponu ziołowego, który sprawia że rzadziej wypadają mi włosy,są lśniące i nie przetłuszczają się , jest to szampon ziołowy-pokrzywa firmy Green Pharmacy. Następną rzeczą jest olejek rycynowy, który naprawdę sobie chwalę , pierwsze o nim usłyszałam od koleżanek, potem znalazłam o nim filmik, w sumie jest on lekiem na przeczyszczenia, ale dziewczyny mówiły żeby się tym nie zrazić, faktycznie poszłam go kupić i efekty były powalające i dalej są. Używam go na końcówki włosów a czasem normalnie na całe włosy posiedzę gdzieś 30min do 1godz i spłukuję go. Kolejną rzeczą jest balsam do włosów również firmy Green Pharmacy też ziołowy-pokrzywowy, bo jak dobrze wiadomo powinno się używać tego samego balsamu co szamponu, żeby dało to efekt. Używam również odżywki w sprayu Gliss Kur , z czego na początku myślałam, że moje włosy będą ciężkie, ale na szczęście, się bardzo pomyliłam co do tej odżywki. Fazy mieszają się łatwo i nie rozdzielają zbyt szybko, a atomizer rozpyla delikatną mgiełkę (najlepiej na wilgotne włosy, tuż po myciu), więc muszę się trochę napsikać żeby moje gęste włosy dostały coś z każdej strony,ale ta odżywka daje radę. Używam jej dość długo i również dała rezultaty. Również raz za czas włosy wspieram domowymi maseczkami. Jedną z fajnych maseczek jest maseczka bananowa, która powoduje, że włosy stają się bardziej elastyczne. Potrzebuje do niej składników takich jak:0,5 dużego dojrzałego banana
2 łyżki śmietany lub jogurtu
2-3 łyżki oleju kokosowego
1 żółtko
Przygotowuje ją, miksując banana,śmietanę i żółtko na puszystą pianę, dodaję olej, który jeżeli jest w stanie stałym to zawsze rozpuszczam. Potem nakładam folię i zostawiam na 1 do 2godz i oczywiście co 2 miesiące regularnie podcinam końcówki.

Moją letnią fajną fryzą jest " Rope Braid " czyli tak zwany warkocz sznur :)





Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-22 17:12 przez martynaLOVELY.

Mam małą "obsesję" na punkcie swoich włosów więc poświęcam im niemało uwagi :) przede wszystkim czytam etykiety produktów, które kupuję, tam znajdziemy mnóstwo informacji, dzięki którym wiemy czy pomagamy naszym włosom czy wręcz przeciwnie ;) wszelkie produkty zawierające SLS, silikony, alkohol odpadają od razu.

Musimy pamiętać, że samo umycie włosów to za mało. Mimo, że często się nie chce, bądź nie mamy czasu trzeba wygospodarować trochę czasu, na nałożenie odżywki, bądź maski, na zadbanie o końcówki i wcieranie olejków (moje odkrycie to olejek arganowy- który zużywam litrami ;) Ja robię to za każdym razem i zapewniam efekty są widoczne :)

Nie używam suszarki, lokówki ani innych sprzętów, nie farbuję włosów ich działanie na tyle szkodzi włosom, że naprawdę nie warto ;)

Jeżeli już prawidłowo będziemy dbali o włosy "z zewnątrz", przyjrzyjmy się temu co mamy na talerzu, to też w bardzo dużym stopniu odpowiada za kondycję naszych włosów, tym bardziej o takiej porze roku :) jem codziennie orzechy, zielone warzywa, pełnoziarniste pieczywo, de facto nie tylko włosy są mi za to wdzięczne ;)

Jeśli tylko znajdę odrobinę czasu, sama robię domowe maski czy płukanki, moim ostatnim odkryciem jest pokrzywa i płukanka, którą z niej robię, oby moje włosy były jak najdłużej w tak dobrej kondycji jak do tej pory! :)

O włosy musimy dbać przez cały rok, a w zimie tym bardziej, by później odpłaciły nam się dobrym wyglądem na wiosnę :)

Tak jak już wspomniałam stawiam na naturalność w produktach, kolorze, pielęgnacji a przede wszystkim jedzeniu. Dlatego fryzura, którą wybrałam jest lekka i nie obciąża strasznie włosów, ponadto jest łatwa do wykonania- idealna na wiosnę :)




http://zszywka.pl/p/--8509079.html





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-22 18:02 przez beStyle.

Myję co dwa dni delikatnym szamponem, odżywką lub innym myjadłem. Przynajmniej dwa razy w miesiącu oczyszczam włosy szamponem z SLS.
Po każdym myciu nakładam na włosy odżywkę, raz w tygodniu maskę. Oprócz kupnych masek używam też tych robionych w domu, dodaję do nich miód, zmiksowane płatki owsiane, jogurt naturalny, gęsty żel lniany czasami jajko, aloes, oleje, mleczko pszczele.
Regularnie olejuję włosy. Jeśli nie mam w ogóle czasu, to przynajmniej raz w tygodniu, za to na noc, jeśli na krócej to przynajmniej dwa razy w tygodniu. Jak mam czas to co mycie. Używam oleju lnianego, z pestek winogron, Babydream fur mama, Alterra z pomarańczą i brzozą.
Po myciu nakładam odżywkę b/s, zabezpieczam końcówki olejem z pachnotki, jojoba albo arganowym, silikonowym serum. Stylizuję żelem lnianym, lub kupnym żelem/pianką o dobrym składzie.
Pozwalam włosom schnąć naturalnie, albo suszę je chłodym, letnim powietrzem. Staram się też robić płukanki i używać wcierek, choć jestem z tym niestety niesystematyczna.
Przede wszystkim - nie szkodzę - nie prostuję, nie czeszę na sucho (mam włosy kręcone), zawsze związuję je na noc używając gumek bez metalowych elementów lub klamry, czytam składy produktów które kupuję. Jestem włosomaniaczką i staram się dbać o swoje włosy jak najlepiej, żeby kiedyś doprowadzić je do wymarzonego stanu.



Codzienniezły/b]
Szczotkowanie. Szczotkuję włosy szczotką z włosiem końskim- przeznaczone jest ono do włosów cienkich i delikatnych. Nie próbowałam jeszcze szczotki Tangle Teezer i jestem jej bardzo ciekawa:)
Nie szczotkuję włosów na mokro- są wtedy bardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne, a nie chcę rwać sobie włosów z głowy ;) Bardzo ważne jest też określenie porowatości naszych czupryn (w moim przypadku są one niskoporowate) - daje nam to możliwość dobrania odpowiedniej pielęgnacji, co sprawia, że nasze włosy są zdrowe i pięknie lśnią. Można ją określić za pomocą testu z mąką lub szklanką wody. Są one jednak zgubne, dlatego najlepiej wziąć kosmyk i sprawdzić czy kosmyk skrzypi i posiada nierówności.

Dieta. Problemem moich włosów było ich nadmierne przetłuszczanie, dlatego wyłączyłam ze swojego menu czekoladę i czerwone mięso. Teraz pasę się daniami bogatymi w różnego rodzaju produkty zbożowe, rośliny strączkowe, ryby, owoce i warzywa (np. szpinak). Stosuję też olej lniany- nie muszę wysypywać mnóstwa dukatów z mojej studenckiej sakwy na suplementy diety, bo olej ten poprawia kondycję moich włosów i paznokci a kosztuje niewiele. Faszeruję się również drożdżami z zapałem uzależnionej pijaczki, aby czupryna szybciej rosła. No i oczywiście, 2 litry wody mineralnej są obowiązkowe!:)
Obowiązkowa jest też codzienna obserwacja włosów.

Co dwa dnizły/b]
Mycie- stosuję naprzemiennie dwa szampony, aby skóra głowy nie uodporniła się na ich działanie. Szampony te są zazwyczaj ziołowe, delikatne, ale dobrze oczyszczające skórę głowy, bez SLS, SLES i innych zbędnych pierdół (kiedyś takowe stosowałam i włosy opuszczały mnie masowo). Szampon nakładam równomiernie, temperatura wody jest zbliżona do temperatury ciała.
Płukanka- używam najczęściej tej z rumianku, nagietka, lawendy i szałwii, regulują one pracę osobnika, z którym namiętnie walczę-łoju.
Olejowanie- używam oleju łopianowego na zmianę z olejem arganowym. Ten ostatni pięknie nawilża niskoprowate włosy i sprawia, że mniej się przetłuszczają, choć muszę przyznać, że sposób jaki się go uzyskuje jest odrobinę kontrowersyjny (owoce arganii żelaznej ciężko się zbiera, dlatego są one wydobywane z odchodów lub wypluwane przez kozy. Im dłużej owoce tego magicznego cuda przebywa w organizmie szczęśliwej kozy tym olej jest droższy).
W kąt wyrzuciłam prostownicę i suszarkę, bo przyspieszały proces zmiany moich gładkich, świeżych włosów w tłuste pasma, na których spokojnie można było usmażyć frytki.

Raz w tygodniu- wykonuję masaż delikatny głowy, podczas którego wcieram olej sesa.

Raz na 2-3 tygodnie- nakładam maskę nawilżającą ręcznej roboty lub gotową, omijając szerokim łukiem skalp.

Raz na 3 miesiące- udaję się do sprawdzonej fryzjerki w celu podcięcia końcówek, która rozumie zdanie „ Proszę obciąć tyle ile trzeba i ani milimetra dłużej”. Dzięki niej nie wybiegam z krzykiem na widok za mocno przyciętych włosów. Przy zakupie kosmetyków dokładnie sprawdzam składy, aby dopasować pielęgnację do moich niskoporowatych i szybko przetłuszczających się włosów.


http://zszywka.pl/p/wygodny-kok-na-wiosne-8755516.html - link do koka-róży. Elegancki, prosty, w sam raz na wiosnę:)

PIRAMIDA PIELĘGNACJI WŁOSÓW WEDŁUG KEYY :)




Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-22 21:00 przez keyy.

http://zszywka.pl/p/dark-long-hair-8538353.html


Swoim włosom pozostawiam swobodę. Nie przemęczałam ich zimą (latem też nie będę) ciężkimi odżywkami, zbędnymi płukankami, tłustymi maskami. Stawiam na minimalizm. Wybieram naturalność. Lubię szczotkować włosy jak najczęściej i to główny punkt mojej troski o włosy. Wiem, że robiłabym to lepiej gdybym miałam Tangle Teezer..


http://zszywka.pl/p/pomyslowe-upiecie-8567655.html


Po zimie włosom należy się odpowiednia regeneracja. Najpierw musimy zadbać o poprawę kondycji włosów "od wewnątrz" poprzez odpowiednią dietę, bogatą w witaminy i minerały. Podcięcie rozdwojonych, zniszczonych końców obowiązkowo. Do mycia włosów stosujemy łagodne szampony, najlepiej z naturalnymi składnikami takimi jak żeń-szeń, skrzyp polny. Nie powinniśmy wykorzystywać zbyt wielu kosmetyków stylizujących, by niepotrzebnie nie katować włosów tuż po zimie. Również powinniśmy zminimalizować suszenie suszarką, używanie lokówki, prostownicy i innych podobnych rzeczy. Po okresie mrozów włosy trzeba potraktować kuracją nawilżającą, ponieważ zbyt dużo czasu przebywały pod czapką, gdzie wysuszały się. Również do tego zestawu najlepiej dołączyć odpowiednią odżywkę, maskę, wcierkę, która wspomoże efekt po szamponie.

zweryfikowana
Administrator
Posty: 391

Dziewczyny,

wszystkie Wasze porady były inspirujące! Po dokładnej analizie udało nam się wybrać 10 z nich, które naszym zdaniem najpełniej pokazywały, jak zadbać o przepiękne włosy na wiosnę.

WYNIKI KONKURSU!

1 MIEJSCE (szczotka Tangle Teezer + suchy szampon Batiste)
BlueOrchid

2 MIEJSCE (szczotka Tangle Teezer)
hennes

3 MIEJSCE (suchy szampon Batiste (trójpak))
stepelkaa

4-10 MIEJSCE (bony rabatowe - 20% na produkty do włosów z oferty sklepu cocolita.pl)

kateflue
nieodporna
mrcrowley
shelta
x1katex
martynaLOVELY
Annie1207


Gratulujemy! Dziewczyny, które zajęły trzy pierwsze miejsca - wyślijcie mi w wiadomości prywatnej adresy, na które mają zostać wysłane nagrody :-) Pozostałe zwyciężczynie (4-10 miejsce) proszę również o odezwanie się do mnie na PW, w celu odebrania nagrody :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-23 14:56 przez Ola.

Gratulacje dla wygranych, choć moim zdaniem to stepelkaa powinna otrzymać 1 miejsce za rozbudowanie wypowiedzi, a nie opisanie tylko nakładania na włosy maski :) Ale to tylko moje zdanie :)

zweryfikowana
Posty: 34
Ostrzeżenia: 1/5

dziękuję pięknie, miałam wielką nadzieję na szczotkę jednakże bardzo cieszę się że wygralam szampony jej serce

Pięknie dziękuję, marzę o TT od dawna! serce

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Streetcom