Prezenty

Święta tuż tuż... i wiadomo, że najbliższym trzeba kupić prezenty, ale skąd na to bierzecie pieniądze?

Ja mam zawsze 200zł zamrożone już z pół roku przed świętami i obojętnie co by się nie działo nie ruszam tych pieniędzy.. A resztę jakoś się dozbiera, teraz np z Szafy i MC doszło mi ok 140zł..


Tylko że ja mam tak: Gwiazdka, 13.01 - imieniny chłopaka i taty bo to Arkadiusze, 27.01 - rocznica 5 lat, 14.02. Walentynki.. Także nie wiem jak to wszystko ogarnę, tym bardziej że obecnie nie pracuję. Swoje potrzeby póki co odstawiam w kąt..

No ja teraz wyprzedaje maksymalnie bo mam juz wymyslone prezenty ale kupie dopiero w grudniu wszystko

A ja mam jeszcze w styczniu a dokładnie 4 osiemnastkę siostry i też jej coś muszę kupić a kompletnie nie mam pojęcia co

u mnie tez moze byc ciezko... bo tu swieta pozniej 2 stycznia moj bd mial urodzinki, 5 stycznia nasza rocznica, 23 stycznia 3 urodzinki mojego chrzesniaka... ojj moze byc ciezko.. a ja nie pracuje wiec staram sie cos zarabiac poprzez szafe..

zawsze jakos sie znajda pieniazki zalezy jakie prezenty ktos kupuje ja na ten przyklad kupuje kazdemu po jakims drobiazgu i tyle

mi sie udało ostatnimi czasy troszke dorobić a więc miałam odłożone 500 zł na prezenty :
-dla mojego S
-dla rodziców moich
- 2 babcie, 1 dziadek
-mały brat mojego S
-i rodzice "teściowie"

...

Pracujemy? i mamy od rodziców

dobze ze mnie zwerfikowali na szafie to moze cos sprzedam...ja mam ogromna rodzine ;P bede chyba musiala wzic kredyt w prowidencie ( nie no zartuje)

moje zakupt bede placone przez talony

A jak można szybko zarobić na te prezenty, bo ja nie odkładałam i teraz nie mam kasy :/ jestem konsultantką avon ale to nie wystarcza

ja to pieniądze biorę z konta w banku

Ja odkładam już na początku października żeby mieć jakieś pieniądze, ale w tym roku naprawdę nie mam z czym poszaleć. A kasę mam z szafy (niestety ostatnio tylko teoretycznie). W ostateczności będę musiała poświęcić kasę od babci z urodzin i imienin które mam jesienią zawsze mnie to jakoś ratuje. Ostatecznie nie muszę kupować rodzicom prezentów, im w ogóle na tym nie zależy (niewdzięczni!) ale bardzo chcę- lubię jak każdy dostanie jakiś drobiazg pod choinkę.