ja tam im zazdroszczemoze nie takim patyczaka ale zgrabnym szczupłym wysportowanym.. noo wiadomo
w byciu grubsza dla mnie nie najgorsze jest samo to ze ma sietroche zbdnych kg .. ( chodzi mi o lekka nadwage przy ktorej czujesz sie zdrowo nie ogranicza ona ruchów i nie zagraża zdrowiu) mi najbardzej pszeszkadza wlasnie to ze trzeba wiiecej myslec nad tym w co mozna sie ubrac...
tala chuda dziewczyna zalozy cokolwiek i wyglada w miare dobrze...nie wazne czy sa ta spodnie z za wysokim czy za niskim stanem za krotka czy za dluga bluzka.. czy zle dobrany kostium..
a jak sie jest grubsza o wiele gorzej wyglada sie" w byle czym" co nie znaczy ze nie dasie wygladac pieknie i sexownie..
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-05 13:11 przez Nie_kasuj_biletow.