Obecnie rozmawiamy o:

Zapalenie pęcherza

gorący temat

Syfilis?

dzisiaj o 18:41

Otwarcie własnej kawiarni

dzisiaj o 15:49

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Spotykają się wielbład ze słoniem. Słoń krzyczy: ,,Wielbłąd, a co ty masz takie cycki na plecach?!!'' a wielbład odpowiada: ,,Oo odezwał się ten, co mu penis z gęby wystaje..'' :DDD
dawajcie swoje:D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-29 17:46 przez malaaa888.

hehh wiem że dobre a jeszcze lepsze jak wszyscy leżą ze śmiechu jak komuś się to opowie w grupie:D

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Proszę pana bolą mnie bimbały.
Lekarz na to, żeby poszedł sobie zrobić wszystkie badania bo tak od razu to nic nie wywnioskuje. Po badaniach facet znowu przychodzi do lekarza i pokazuje mu kartkę a lekarz:
- Jezu!!!...
- Co się stało? Co mi jest?
- Zobacz tu pisze ob
- A co to znaczy?
- Obciąć bimbały
Lekarz znowu:
- Jezu!!.....
- Co się stało?
- Zobacz pisze tu Rh+
- A co to znaczy?
- Razem z hujem :)

Hihi dobre :)

Kawał :
W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc "stringi":
- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?
- Ależ skąd! Dupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!
Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi:
- Może się troszkę popieścimy? No wiesz...?
Żona:
- Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!

xDD

Cytat
lola9405
Hihi dobre :)

Kawał :
W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc "stringi":
- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?
- Ależ skąd! Dupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!
Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi:
- Może się troszkę popieścimy? No wiesz...?
Żona:
- Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!

xDD

boskie :D

Podchodzi czołg do malucha i śmieje się: Maluch ma mózg w dupie, maluch ma mózg w dupie. Maluch patrzy zażenowany i odpowiada: wolę mieć mózg w dupie niż fiuta na czole!


Mój ulubiony ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-29 18:13 przez Maaya.

ida dwa koty przez pustynię, jeden do drugiego mówi :"Stary patrz jaka wielka kuweta" :D

Jadą dwie koleżanki windą i jedna mówi do drugiej :
- Ale zaleciało spermą
Druga na to :
-Przepraszam odbiło mi się .

Kobieta u seksuologa

- Co mam robić panie doktorze mąż mnie nie zaspokaja?
- Proszę pani, ja mogę coś pani przepisać, ale może znalazłaby pani sobie kochanka. W sumie mąż nie musi o niczym wiedzieć.
- Mam panie doktorze, też nie wystarcza.
- Droga pani, a gdzie jest powiedziane, że to ma być jeden?
- Mam ich dziesięciu i wciąż to za mało.
- DOBRZE, przepiszę pani jakieś hormony i za dwa tygodnie przyjdzie pani do kontroli.
Kobieta wraca do domu kładzie receptę przed mężem:
- Widzisz! .... żadna kurwa, tylko chora jestem!




Dwóch mężczyzn spotyka się w pociągu, jadą w jednym przedziale i w końcu jeden wychodzi z propozycją coby się sobie przedstwić:
- "Bułka" - mówi pierwszy
- "Z******" - bardzo mi miło....
I jadą dalej panowie w milczeniu aż w końcu pan Bułka nieśmiało zagaduje:
- Panie Z****** ułożyłem taki wierszyk na pana mam nadzieje, że się pan nie obrazi.....
- Nie skądże proszę bardzo - odpowiada Z******...
Pan Bułka:
- "Z******, Z****** skocz po piwko"
Pan Z****** zaśmiał się serdecznie, ale w głebi duszy czuł się urażony i postanowił ułożyć wierszyk na pana Bułkę, niestety nie mógł nic wykombinować, ale gdy Bułka już wysiadał pan Z****** doznał olśnienia......
- Panie Bułka ja też ułożyłem na pana wierszyk....
- Super - ucieszył sie pan Bułka
Z****** na to:
- "Bułka,Bułka Ty stary chuju"



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-29 18:32 przez Maaya.

Wczoraj wybralam sie na impreze z moimi kolezankami. Powiedzialam mojemu mezowi, ze wróce o pólnocy. Obiecuje ci kochanie, nie wróce ani minuty
pózniej;- powiedzialam i wybylam.
Ale. impreza byla cudowna! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze wiecej drinków, bylo tak fajnie, ze zapomnialam o godzinie..
Kiedy wrócilam do domu byla 3 nad ranem.
Wchodze do domu, po cichutku otwierajac drzwi, a tu slysze ta wsciekla kukulke w zegarze jak zakukala 3 razy. Kiedy sie zorientowalam, ze mój maz sie obudzi przy tym kukaniu, dokonczylam sama kukac jeszcze 9 razy...
Bylam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaz pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysl przyszedl mi do glowy - po prostu uniknelam awantury z mezem... Szybciutko polozylam sie do lózka, myslac jaka to ja jestem inteligenta! Ha. Rano, podczas sniadania, maz zapytal o której wrócilam z imprezy, wiec mu powiedzialam, ze o samiutkiej pólnocy, tak jak mu obiecalam. On od razu nic nie powiedzial, nawet nie wygladal na podejrzliwego. Och, jak dobrze, jestem uratowana.... - pomyslalam i prawie otarlam pot z czola. Mój maz, po chwili, spojrzal na mnie serio,
mówiac: Wiesz, musimy zmienic ten nasz zegar z kukulka.
Zbladlam ze strachu, ale pytam pokornym glosem:
Taaaak...A dlaczego, kochanie?
A on na to: Widzisz, dzis w nocy, kukulka zakukala 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobila - krzyknela O k*rwa! znów zakukala 4 razy, zwymiotowala w korytarzu, zakukala jeszcze 3 razy i padla na podloge ze smiechu.
Kuknela jeszcze raz, nastapnela na kota i rozwalila stolik w salonie. A potem, powalila sie kolo mnie i kukajac ostatni raz - puscila sobie glosnego baka i szybko zaczela chrapac...

Koniec roku szkolnego,dzieci przyniosły pani wychowawczyni prezenty.
Marysia, której mama ma kwiaciarnię przyniosła pudło. Wychowawczyni potrząsneła i zapytała:
-Kwiaty?
-Ojej, skąd pani wie...
Kolejny był Marcinek, którego tata ma cukiernię. Wychowawczyni potrząsneła prezentem i spytała:
-Czekoladki?
-Tak, jak pani zgadła?
Następny w kolejce bił Jasio,którego tata miał sklep monopolowy. Wychowawczyni obejrzała pudełko, lekko przeciekało.
Polizała i spytała:
-Wino?
-Nie...
Polizała jeszcze raz:
-Koniaczek?
-Nie...
-Likierek?
-Nie, proszę pani. Chomik...


:))))))))))
i mój ulubiony :))))


Pewien facet ożenił się z piękną kobietą. W noc poślubna ucieszony leży w łóżku i czeka na żonę.
- Kochanie, pośpiesz się i chodź do łózka...
Patrzy, a żona wyciąga szklane oko i sztuczną szczękę. Facet trochę zszokowany, ale trzyma fason i mówi:
- Kochanie, nie każ mi czekać tak długo...
Na to żona odkręca drewnianą rękę. Mąż, choć w szoku, ale wciąż napalony:
- Wejdziesz w końcu do tego łóżka?!
Żona odpina sztuczną nogę. Na to mąż, zrezygnowany:
- Wiesz co, kochanie? Może rzuć mi po prostu dupę....
)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-29 18:37 przez beaw74.

To mój faworyt. Zawsze na zebraniach rady nadzorczej go mówię dla rozładowania atmosfery po zebraniu.. Skład często się zmienia, więc zawsze jest ten sam efekt....(każdy wychodzi gdy zaczynam opowiadać).

Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!".
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora.
Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!".
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa.
Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny"
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy...
Facet w szafie myśli: "Ja p*****ę! Ale wstyd przed Ryśkiem".



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-29 18:38 przez kashmir082.

cPrzychodzi facet do fryzjera i mówi:
- Prosze mnie krótko opier...lić...
A fryzjer na to :
- Ty chu...u.

KOCHAM :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-29 18:40 przez wiolka_m_21.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Kilka zdjęć :)