gorący temat
1 minutę temu
30 minut temu
41 minut temu
godzinę temu
godzinę temu
22.11 o 7:02
1.03 o 11:51
27.01 o 19:01
7.05 o 22:15
9.07 o 2:34
21.06 o 11:53
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
Mnie się wydaje, że durszlak to normalna nazwa Tak jak pisze Zuosnica mówi się też sitko i ja słyszałam odcedzak, cedzakCytat
angielskiemarki
Cytat
Mildred
Odcedzak?Cytat
Lucky_one
Cytat
Zuosnica
No i oczywiście durszlak
A durszlak to z gwary? Nie miałam pojęcia, bo u nas też się tak mówi. No bo jaka inna nazwa jest na to?
odcedzak? no co Ty? ja też myślałam że durszlak to durszlak
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
a właśnie, jeszcze jedno. Jak się u was mówi na taką wtyczkę do gniazdka co ma kilka wejść?? bo jak komus powiedziałam żeby mi znalazł "złodziejkę" to zgłupiał, albo jest "listwa" co ma kilka wejść na osobnym panelu albo "kabarola" długi zwinięty kabel na takim jakby małym stelażu też z kontaktami, albo przedłużka jako długi kabel
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
PrzedłużaczCytat
angielskiemarki
a właśnie, jeszcze jedno. Jak się u was mówi na taką wtyczkę do gniazdka co ma kilka wejść?? bo jak komus powiedziałam żeby mi znalazł "złodziejkę" to zgłupiał, albo jest "listwa" co ma kilka wejść na osobnym panelu albo "kabarola" długi zwinięty kabel na takim jakby małym stelażu też z kontaktami, albo przedłużka jako długi kabel
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
Cytat
angielskiemarki
jak mieszkałam w Limanowej to tam na dziewczyny mówili "dziopa"
o ja mieszkam pod nowym sączem więc u nas też są dziopy, albo dziouchy zamiast poczekaj sie mówi pockej
ty ciulu - często uzywany epitet
nie umiem tak na biegu wymyślec ale wiele takich mamy
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
U mnie przedłużacz Nie ważne, jak długi kabel, ważne, że kilka wtyczek
Ale jak usłyszałam od kumpla "podrzuć mi derkę" to nie miałam zielonego pojęcia o co mu chodzi A derka to koc
O i jeszcze mi się przypomniało:
Garnuszek
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
garnuszek to u nas kubek, taki ceramiczny no my mamy rozróżnienie na kabarole, listwy, złodziejki i przedłużki a ciule u nas tez się sypią
aha, a tam od Bielska to słyszałam jak na dzbanek np plastikowy czy jakiś mówią sagan
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-16 00:18 przez angielskiemarki.
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
Cytat
angielskiemarki
a właśnie, jeszcze jedno. Jak się u was mówi na taką wtyczkę do gniazdka co ma kilka wejść?? bo jak komus powiedziałam żeby mi znalazł "złodziejkę" to zgłupiał, albo jest "listwa" co ma kilka wejść na osobnym panelu albo "kabarola" długi zwinięty kabel na takim jakby małym stelażu też z kontaktami, albo przedłużka jako długi kabel
złodziejkę mamy, listwę i przedłużacz też. jedynie nie wiem co to ta kabarola
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
Cytat
Lucky_one
Cytat
angielskiemarki
no i "iść na grande" czyli do czyjegoś ogródka na kogos owoce
Mieszkam w pomorskiem i u nas to jest "iść na pachtę" .
A u nas chodzi się na haraty.
Dla mnie złodziejka, listwa, przedłużacz to jest to samo.
I u nas mówi się DRUSZLAK. I "kompę się" również.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-16 00:24 przez suchy_kaszel.
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
O i jeszcze. Czajnik inaczej- imbryk
Ja zawsze poduszkę przebieram w poszewkę, a słyszałam powłoczka.
Wstyd się przyznać, ale kiedyś kiedyś, gdy usłyszałam słowo tapczan, to myślałam, że to...dywan Zawsze u mnie używało się słowa sofa, kanapa, wersalka..ale nie tapczan
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
Koleżanka spod Warszawy zaskoczyłą mnie kiedyś podchodząć i mówiąc "Daj grzdyla (bądź gżdyla)". Okazało się, że chodzi jej o łyk napoju, który akurat trzymałam w ręce
Bardzo lubię gwary różnorakie, sama jestem ze Śląska. Nie jestem Ślązaczką z dziada pradziada, ale urodziłam się tutaj i czuję się bardzo związana z tym regionem - do tego stopnia, że kiedy wyjeżdżam ze Śląska zaczynam godać, chociaż na co dzień tego nie robię
Kiedyś byłam na obozie jeździeckim pod Olsztynem. Kiedy dzieciaki dowiedziały się, że jestem ze Śląska od razu było: powiedz to, a tamto, a jak mówicie na dom, a jak na samochód, a jak na kota. Czułam się jak daleka ciotka zza granicy.
Powiem szczerze, że przejżałam wątek trochę pobieżnie i do "kiszki" i "kaszanki" chciałam dodac jeszcze "krupnioka"
U mnie od święta w niedziala musi być nudelzupa, rolady z sosem, kluski śląskie, modro kapusta.
A, nie wiem czy ktoś wytłumaczył znaczenie "modro kapusta" chociaż tego można się domyślić - niebieska, czerwona kapusta
Będę śledzić ten wątek, bo jest bardzo ciekawy. Zabieram się do zapoznania z całym
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-16 00:29 przez Kajami.
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
imbryk słyszałam, tapczan jako łóżko również, jest jeszcze "jasiek" jako mała poduszka, taki zagłówek
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
Ława- stół
Krzakówka- tak na wódkę mówił wuj
Berbelucha- bimber, mój facet jak to usłyszał to się nie mógł przestać śmiać
zaczyn- babcia tak mówiła, chyba na drożdże
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
drzwi- wrota
pole np. uprawne- "kawołek"
pole nieuprawiane- "ugór"
zepsute jajko "zbuk"
Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje
Cytat
Mildred
zaczyn- babcia tak mówiła, chyba na drożdże
Zaczyn to drożdże, ciepłe mleko/woda, cukier, mąka wymieszane i odstawione na chwilę, żeby trochę wyrosło