Obecnie rozmawiamy o:

świetna restauracja

gorący temat

hurtownia elektryczna

dzisiaj o 22:38

szkoła nauki jazdy

dzisiaj o 22:37

Angielski

dzisiaj o 19:33

Otwarcie własnego biznesu

dzisiaj o 18:57

transport i spedycja

dzisiaj o 15:01

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 11:30:31

Ja kiedys chcialam w kiosku ruchu kupic bilet, doszlam do sklepu, schylam sie do okienka i co sie ze mnie wydobywa? Glosne czkniecie!! Od razu ucieklam hahaha, ciekawe co ta biedna kobieta sobie o mnie pomyslala ;d

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 11:31:08

To nie moja wtopa, ale śmiałam się jak głupia jak to zobaczyłam. Siedzę na ławce, czekam na kogoś i obserwuję ludzi przy okazji. Pojawił się taki śmieszny, wysoki, chudy i łysy koleś. Idzie sobie spokojnie, aż tu nagle obrywa sporym kawałkiem słoniny w łysinę :D Zaraz potem podleciała wrona, słoninę w dziób i odleciała.
A ten gościu taki zdezorientowany, nei wiedział co się dzieje haha

W Biblii z nieba spada manna, w Polsce słonina :D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-13 11:41 przez ilayla.

niezweryfikowana
Posty: 531
Ostrzeżenia: 2/5

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 11:32:44

wczoraj weszłam do wc babci mojej koleżanki, było mi strasznie glupio :d

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 11:33:34

Moja koleżanka poszła wczoraj z chłopakiem i siostrą do supermarketu, stała przy kasie z siostrą w kolejce a chłopak szukał czego jeszcze na sklepie, jak zobaczył że kasjerka zaczyna kasować produkty dziewczyn to postanowił zrobić sobie żart, poszedł do kasjerki i powiedział, że on na jej miejscu przeszukałby im torebki ;D Kasjerka nie wiedziała co ma zrobić, a mojej koleżance brakło słów tak była tym zaskoczona, na szczęscie chłopak zaczął się śmiać a koleżanka go opierdzielać więc kasjerka uznała to za żart.

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 11:36:44

ja poszlam do sklepu i zamiast powiedziec ze chce keczup to powiedzialam ''kepuć'' hahaha:)

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 11:37:59

kiedyś w autobusie pokazałam kierowcy podpaskę zamiast biletu miesięcznego-było wczesnie rano, ja byłam zaspana i pomyliły mi się kieszonki w torebce;) zauważyłam to dopiero kiedy usiadłam:)

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 12:01:24

Mam młodszego brata ciotecznego, który jest strasznym dowcipnisiem. Sytuacja miała miejsce jakieś 1,5 roku temu kiedy chodził jeszcze do gimnazjum. Jak chodzimy gdzieś razem sklep, poczta itp. to ma zwyczaj zwracać się do mnie mamo tak dla żartów.
Pewnego razu wybrałam się z nim do supermarketu, stoimy przy półce z kosmetykami, oglądam sobie kremy a mój brat był bardzo znudzony, bo nie reagowałam na jego zagadywanie więc wpadł w trans na swoje słynne mamo.
Oglądam te kremy, w pewnym momencie przechodzą koło nas dwie panie po 40 (dodam, że mój brat miał wtedy z jakieś 15 lat a ja 21).
Trzymam w rekach krem a on nagle takim poważnym głosem: mamo no ile czasu można oglądać te kremy.
Reakcja babek bezcenna, spojrzenie jedna na drugą i usłyszałam jak sobie szepnęły nieźle się trzyma. Ja cała czerwona ze wstydu, brat głupio się już uśmiecha a babki zaczęły oglądać ten sam krem co ja- pewnie myślały że jakiś eliksir młodości :D


Jeszcze krótko jak byłam z bratem na poczcie, była długa kolejka on znudzony znów zaczął mnie zaczepiać na to swoje mamo, olewałam go, to żeby zwrócić moją uwagę ( to była zima) podszedł do drzwi i zaczął je lekko otwierać i zamykać. Zdenerwowany facet z kolejki nagle na cały głos zwrócił mi uwagę: Mogłaby pani powiedzieć coś w końcu synowi bo tylko zimno wpuszcza, co za wychowanie. Myślałam, że spalę się ze wstydu a smarkacza miałam ochotę strzelić po uszach.

Na szczęście już wydoroślał prawie :D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-13 12:03 przez wiolka561.

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 12:09:05

Cytat
ilayla
To nie moja wtopa, ale śmiałam się jak głupia jak to zobaczyłam. Siedzę na ławce, czekam na kogoś i obserwuję ludzi przy okazji. Pojawił się taki śmieszny, wysoki, chudy i łysy koleś. Idzie sobie spokojnie, aż tu nagle obrywa sporym kawałkiem słoniny w łysinę :D Zaraz potem podleciała wrona, słoninę w dziób i odleciała.
A ten gościu taki zdezorientowany, nei wiedział co się dzieje haha

W Biblii z nieba spada manna, w Polsce słonina :D

Hahaha wyobrażam to sobie, prześmiesznie to musiało wyglądać :D

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 12:11:19

Byłam wtedy w podstawówce i na wakacje pojechałam na kolonie nad morze. Idąc z grupa nad morze zagadałam się z koleżanka i weszłam w słup. Wszyscy mieli niezły ubaw :)

Kiedy miałam zadzwonić do cioci i spytać się coś. Wybieram numer i zaraz mówię " ciocia bo mam się pyta.." Nagle cisza bo okazało się że zadzwoniłam do kogoś obcego. Głupio mi sie zrobiło i powiedziałam tylko "do widzenia". A moja rodzinka jeszcze długi czas miała z tego ubaw :)

zweryfikowana
Posty: 1.070
Ostrzeżenia: 1/5

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 16:10:19

Cytat
lola17xD
Cytat
Pampalina
Cytat
bentkuff

dobrze, że nie zuzyte :P

tego nie powiedziała, ale mam nadzieję, że nie xD Ja raczej takich w torebce nie noszę, ale nie tylko ja tej torby używałam ^^

za podpaski czyste oczywiscie, bym sie nie obraziła bo kazda kobieta nosi ale kiedys kupiłam na szafie kamizelke a w kieszeni były zakrwawione stringi ;// to dopiero gratisik...
hahahahahahah:D

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 16:18:10

Cytat
ilayla
To nie moja wtopa, ale śmiałam się jak głupia jak to zobaczyłam. Siedzę na ławce, czekam na kogoś i obserwuję ludzi przy okazji. Pojawił się taki śmieszny, wysoki, chudy i łysy koleś. Idzie sobie spokojnie, aż tu nagle obrywa sporym kawałkiem słoniny w łysinę :D Zaraz potem podleciała wrona, słoninę w dziób i odleciała.
A ten gościu taki zdezorientowany, nei wiedział co się dzieje haha

W Biblii z nieba spada manna, w Polsce słonina :D

Spoko, tylko co to za porównanie Biblii do Polski, jakby Biblia była krajem :D
Ja opowiem historię z pracy mojego brata bo po prostu prawie sikałam ze śmiechu jak to opowiadał!
Brat pracuje jako kurier. Pewnego dnia dostał sporą paczkę od której niemiłosiernie śmierdziało stęchlizną. Wg przepisów takie paczki muszą oddawać do sprawdzenia, więc jadą z kolegami do głównej siedziby, tam oczywiście zdecydowali paczkę otworzyć, bo cuchnęło tak, że nie dało się wytrzymać. Okazało się, że w środku był zdechły czarny kot. I tu się nie ma z czego śmiać, głupota ludzka... Ale brat przestraszony co on teraz zrobi, przecież będzie jeszcze na niego, to mówi że pojedzie na pawlak, weźmie jakiegoś czarnego kota i zawiezie na ten adres, żeby nie było. Pojechał, zabrał kota, zapłacił za swoje pieniądze, podziurawił paczkę żeby kot miał dostęp do powietrza, jedzie go zawieźć. Jest już z kolegą na miejscu, dzwonią do drzwi, otwiera starsza babeczka. Wręczają jej przesyłkę, podpisik, wszystko pięknie cudnie, są już przy windzie, a tu babka otwiera drzwi i wrzeszczy: PANIE, CO TO JEST DO CHOLERY! to on mówi: No jak to co, to jest kot. Zamawiała pani kota? To ona, że nie jest głupia, tyle że córka miała wysłać jej zdechłego Pączusia, żeby ta go pochowała, ona otwiera paczkę a tu żywy kot wyskakuje i rzuca się na wszystko! A on do niej: PANI, OŻYŁ! HAHAHAHAHAHAH wyszli stamtąd i padali ze śmiechu że jechali na pawlak aż żeby kota kupić za swoją kasęa tu taka heca.. :D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-13 16:31 przez blondczekoladka.

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 16:40:11

Cytat
blondczekoladka
Cytat
ilayla
To nie moja wtopa, ale śmiałam się jak głupia jak to zobaczyłam. Siedzę na ławce, czekam na kogoś i obserwuję ludzi przy okazji. Pojawił się taki śmieszny, wysoki, chudy i łysy koleś. Idzie sobie spokojnie, aż tu nagle obrywa sporym kawałkiem słoniny w łysinę :D Zaraz potem podleciała wrona, słoninę w dziób i odleciała.
A ten gościu taki zdezorientowany, nei wiedział co się dzieje haha

W Biblii z nieba spada manna, w Polsce słonina :D

Spoko, tylko co to za porównanie Biblii do Polski, jakby Biblia była krajem :D
Ja opowiem historię z pracy mojego brata bo po prostu prawie sikałam ze śmiechu jak to opowiadał!
Brat pracuje jako kurier. Pewnego dnia dostał sporą paczkę od której niemiłosiernie śmierdziało stęchlizną. Wg przepisów takie paczki muszą oddawać do sprawdzenia, więc jadą z kolegami do głównej siedziby, tam oczywiście zdecydowali paczkę otworzyć, bo cuchnęło tak, że nie dało się wytrzymać. Okazało się, że w środku był zdechły czarny kot. I tu się nie ma z czego śmiać, głupota ludzka... Ale brat przestraszony co on teraz zrobi, przecież będzie jeszcze na niego, to mówi że pojedzie na pawlak, weźmie jakiegoś czarnego kota i zawiezie na ten adres, żeby nie było. Pojechał, zabrał kota, zapłacił za swoje pieniądze, podziurawił paczkę żeby kot miał dostęp do powietrza, jedzie go zawieźć. Jest już z kolegą na miejscu, dzwonią do drzwi, otwiera starsza babeczka. Wręczają jej przesyłkę, podpisik, wszystko pięknie cudnie, są już przy windzie, a tu babka otwiera drzwi i wrzeszczy: PANIE, CO TO JEST DO CHOLERY! to on mówi: No jak to co, to jest kot. Zamawiała pani kota? To ona, że nie jest głupia, tyle że córka miała wysłać jej zdechłego Pączusia, żeby ta go pochowała, ona otwiera paczkę a tu żywy kot wyskakuje i rzuca się na wszystko! A on do niej: PANI, OŻYŁ! HAHAHAHAHAHAH wyszli stamtąd i padali ze śmiechu że jechali na pawlak aż żeby kota kupić za swoją kasęa tu taka heca.. :D
Padłam :D

zweryfikowana
Posty: 910
Ostrzeżenia: 1/5

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 16:52:28

świetny wątek, czytając niektóre wpadki prawie się popłakałam ze śmiechu :D
ja ostatnio opowiedziałam koleżance w szkole mało śmieszny żart, a ona do mnie 'mam się zacząć śmiać teraz czy już?'. tego samego dnia inna koleżanka powiedziała do mnie żebym 'zaniosła panu z matematyki kasę i pieniądze'. Miałam z nich niezły ubaw :)

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 16:54:44

blondczekoladka historia z kotem super :-)

Bieżące obciachy ;D

13 paź 2012 - 17:24:53

Byliśmy na mieście ze znajomymi była z nami taka jedna para. Weszliśmy do pizzeri i ta dziewczyna stanęła w kolejce do kasy. Dodam jeszcze, że jest blondynką o niezbyt inteligentnym wyrazie twarzy na pierwszy rzut oka. Nagle wchodzi jej chłopak i poważnym tonem mówi na całą knajpę "Kochanie przeparkowałem samochód dwa miejsca dalej, żebyś nie musiała szukać jak ostatnio" Wszyscy w śmiech a ona spaliła buraka.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Różne pochodzenia, różne określenia, różne obyczaje