Obecnie rozmawiamy o:

najtańsza apteka

gorący temat

Dobry psycholog

20 minut temu

Druk ścienny

28 minut temu

Nowy samochód

48 minut temu

Montaż Klimatyzacji

53 minut temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Bieżące obciachy ;D

07 mar 2014 - 20:57:30

ja mam może nie obciachowa ale smieszna :D -stoję niedawno w kolejce w supermarkecie, przy ladzie z serami, wędlinami itp. Idzie Pancia... 60+ .. i mowi :

" przepraszam, przepraszam... ( pcha sie w kolejke ! ) Ja tylko po szyneczke! "

spieszylam sie, a czekałam wiec odparłam :
" A PRZEPRASZAM JA TO CO, PO CAŁĄ ŚWINIE STOJE? " :D

reakcja ludzi bezcenna :D pancia uciekla.

Bieżące obciachy ;D

07 mar 2014 - 21:02:15

Hahaha, niektóre Wasze historie są zarąbiste xDDD

Jedna z poważniejszych moich ostatnich wtop: weszłam do salonu Play'a w celu obejrzenia tabletów, chodziło mi tylko o wymiary, obczaiłam jeden, a koło niego stał drugi, czarny, tyle, że miał niepodświetlony ekran. Pytam więc pracującej tam pani:
- Przepraszam, czy mogłaby mi pani powiedzieć, ile ten tablet ma cali?
Na co ona:
- Proszę pani, to nie jest tablet, to jest ROUTER.

Zaczęłam się śmiać sama z siebie:D Ale miałam wrażenie, że tej babki to nie rozbawiło, raczej patrzyła na mnie z pogardą;p

Bieżące obciachy ;D

07 mar 2014 - 22:18:25

Ha ha ha, nie mogę!! :D

To i ja wam coś opowiem.

Jedziemy kiedyś ze znajomymi do galerii na zakupy no i mój obecny facet tak szybko jechał że na zakręcie nie wyrobił i złapaliśmy kapcia, dziura była taka wielka jak pięść :D sama nie wiem jak ją aż tak rozerwało, no ale dobra.
Wyjęli zapasówkę, zmieniają tam koło ( samochód był na alufelgach ) a ja nagle pytam '' a kołpaka nie zakładasz '' ? Wtedy jeszcze nie znałam się w tych tematach :D

Boooooże jaki mieli ze mnie wtedy ubaw ha ha ha do tej pory to wspominają :D



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-03-07 22:45 przez kottttka92.

niezweryfikowana
Posty: 1.802
Ostrzeżenia: 1/5

Bieżące obciachy ;D

19 mar 2014 - 09:39:40

Cytat
madafaaka
Cytat
youhaveamessagex
Cytat
muucha_daagmara
Nie pamiętam kiedy to było, ale zdarzyło mi się raz w szkole.

Rozmawiałam z koleżanką przez telefon (dokładnie przez słuchawki, tak żeby nauczycielka nie widziała), w tym samym czasie rysowałam jakiś rysunek (bo to stylizacja była) no i nadeszła moja kolej żeby iść do biurka sorki, a by oceniła moją pracę. Więc powiedziałam koleżance, żeby teraz nic nie mówiła bo idę po ocenę. Jedną słuchawkę zdjęłam, druga została oczywiście w uchu. Gdy sorka wstawiała mi ocenę na kartkę i do dziennika koleżanka coś wypaliła, a ja głośno (chciałam jej odpowiedzieć) powiedziałam "chyba cię pojebało" na to sorka "nie nie pojebało mnie nie zachowałaś odpowiednich proporcji, trzy!)

myślałam, że spale się ze wstydu.


padłam hahahahahhahahahahahahhahahah :D


Również padłam :D Chyba nie wstanę :D

Bieżące obciachy ;D

26 mar 2014 - 15:22:28

Ja mam wyjątkowo dużo obciachowych sytuacji związanych z samochodem. Mogłabym ty wymienić kilka, ale to jakoś najbardziej zapadło mi w pamięć - zachowałam się jak typowa blondynka:D

Znajoma z mężem wprowadziła się do nowego mieszkania i zaprosili mnie do siebie :) Pojechałam więc samochodem rodziców do miasta, w którym mieszkają i zatrzymałam się pod supermarketem, w którym jest fajna kwiaciarnia - chciałam kupić im jakiegoś ładnego storczyka na parapet.

Podjechałam na parking, zamknęłam samochód, wysiadłam, kupiłam piękny, okazały kwiatek i idę z tym wiechciem z powrotem do samochodu. Podchodzę do samochodu, wciskam guzik na pilocie żeby otworzyć i... NIC. No więc cisnę w ten bogu ducha winny guzik, klnąc pod nosemm, że co za szmelc, że się zepsuł i że co ja teraz zrobię. Zamek dalej ani drgnął. No to zaczęłam pchać kluczyk w zamek - ON dalej ani drgnie. Już całkiem wkurzona (pamiętajmy o tym, że cały czas mam w rękach dyndający mi nad głową storczyk:D) schylam się, patrzę... a tam czerwony fotelik dziecięcy w środku... Wtedy zorientowałam się, że dobijam się do cudzego samochodu, a mój stoi dwa miejsca parkingowe dalej. Oczywiście pierwsza reakcja, czy ktoś to widział. Z ulgą stwierdziłam, że nikogo nie ma w pobliżu, idę więc zadowolona do samochodu. Mina mi zrzedła jak zobaczyłam faceta siedzącego w samochodzie zaraz obok "mojego", który chichota tak, że aż cały zrobił się czerwony. :D

Bieżące obciachy ;D

30 kwi 2014 - 15:06:58

Też miałam taka sytuację kulka04 :-)))))
Kilka lat temu jak jeszcze mieszkaliśmy z moimi rodzicami pojechałam sobote rano do supermarketu, żeby kupić test ciążowy - tak, tak staraliśmy sie wtedy z moim mężem o dziecko , okres mi się spóźniał i chciałam sprawdzić czy to właśnie to. :-)))
Pojechałam autem taty, to był stary polonez atu w kolorze wiśnia metalik (ważne)czyli jakby nie patrzeć unikat. Gdy zajechałam na parking 8:00 rano było prawie pusto. Poszłam do apteki kupiłam test, parę innych rzeczy i wychodzę z powrotem. Też miałam centralny zamek więc klikam na pilota a auto ani drgnie. Nic, nie otwiera się. Pomyślałam - kurcze zepsuł się, a wszystko jest możliwe przy takich starych autach. Próbuje jeszcze raz - nic. W końcu próbuję z kluczyka, dobijam się , szarpię a tu nic. W końcu zaglądam do środka, patrzę - jakieś dziwne te fotele i tapicerka - rozglądam się wokół, patrzę a kilka miejsc dalej stoi "mój" polonez....Ha, ha, ha... Szybki podgląd czy ktoś mnie nie przyuważył, chyba nikt, śmiech do siebie i konsternacja. Co za zbieg okoliczności!!!Dwa identyczne auta na parkingu i to takiej marki... P.S. W domu jak zrobiłam test wyszły dwie kreseczki - byłam w ciąży :-))))

Bieżące obciachy ;D

30 kwi 2014 - 15:15:39

Gościu podchodzi do Mnie pyta,która godzina a ja na to wskazując na zegarek" Stanął Mi" Bardzo dziwnie się na Mnie popatrzył...:/

Bieżące obciachy ;D

30 kwi 2014 - 15:36:39

Swego czasu pracowałam w KFC. A że byłam w tym dobra i 'szybka' często dawali mi Drive'a do obsługi. No i po paru tyg siedzenia w tym głupim okienku i kilku zapaleniach krtani dali mnie na zwykłą kasę. Obsługuję klienta twarzą w twarz i pytam się go "Czy pana zamówienie jest kompletne?" , on 'tak' , a ja na to "Proszę przygotować 20,99 i zapraszam pana do drugiego okienka" :D:D Mina gościa jak zaczął się rozglądać za jakimś okienkiem bezcenna, a ja spaliłam buraka i odwróciłam się do lady z kurczakami xD
Ostatnio próbowałam zaparkować tyłem na miejscu parkingowym. ładnie sobie wszytsko wymierzyłam, ustawiłam się no i wjeżdżam. Ale coś auto nie chce jechać, wyje a nie jedzie, zgasło mi chyba ze 3 razy, nawet drzwi otworzyłam żeby zobaczyć czy nie wjeżdzam po prostu w jakiś kraweżnik. W końcu się wkurzyłam, wysiadłam z auta, obeszłam je dookoła i wsiadam żeby w końcu zaparkować. Jeszcze oblookałam wszystkie okna w bloku, czy aby na pewno nikt mnie nie filmuje na youtube i znowu próbuję. Po 8 min parkowania zorientowałam się że nie spuściłam ręcznego :D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-30 15:39 przez elizkawwo.

Bieżące obciachy ;D

12 paź 2014 - 14:58:56

Widzę że dawno nikt nie pisał także odświeżam wątek więc piszcie dalej swoje historie :)


mi się przypomniała teraz historia z przed kilku lat jak byłam w gimnazjum. Szłam do szkoły i miałam krótką rozkloszowaną spódniczkę i torbę przez ramię przełożoną. Wyszłam z domu i nawet się nie zorientowałam ż cały tyłek mi widać bo spódniczka mi pod torbę się podwinęła. A za mną kilku chłopaków szło ;P

Bieżące obciachy ;D

12 paź 2014 - 15:06:31

Szłam do sklepu i zapytałam współlokatora czy coś mu kupić, poprosił o piwo, a że monopolowy blisko to wracając zaszłam i pytam ekspedientki czy jest Książęce bo nie widzę, Ona mi odpowiada że nie ma to jej na to:

- W takim razie jest Tyskie ?
- Tak
- To poproszę cztery Lechy

W tym momencie kobieta nie wytrzymała i tak zaczęła się śmiać i obok inny klient też. Zamyśliłam się i jak chciałam prosić o Tyskie to patrzyłam na Lecha więc pewnie stąd ta pomyłka.

Bieżące obciachy ;D

12 paź 2014 - 15:20:15

--Olga-- już gdzieś słyszałam takie coś i w kawałach widziałam.

Bieżące obciachy ;D

12 paź 2014 - 15:25:33

Cytat
aniabutik
--Olga-- już gdzieś słyszałam takie coś i w kawałach widziałam.

Jak widać nie Ja pierwsza i nie ostatnia :D

Bieżące obciachy ;D

12 paź 2014 - 15:30:44

Podbijam by wątek nie zanikł:D

Ps. Weszłam na chwilę po zajęciach i tak z ciekawości przeczytałam. Niektóre Wasze historię są niesamowicie zabawne, a za razem ciekawe;)



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-12 15:40 przez Miriamxxd.

Bieżące obciachy ;D

12 paź 2014 - 16:21:51

ej dziewczyny no żadna nigdy nic nie odwaliła ?:P

Bieżące obciachy ;D

12 paź 2014 - 16:24:23

Niestety tez mi coś takiego przydarzyło :)
Wracałam do domu i padał deszcz, mój tata miał po mnie wyjechać, no ale czekam i czekam i jak na złość zapomniałam parasolki w końcu podjeżdża samochód taki sam jak ma mój tata ;) wpadam do niego i zaczynam się drzeć ileż można czekać, na to jakaś babka się odwraca i pyta "A Pani do nas?". Zamilkłam chyba na dwie minuty i miałam takie samo przerażenie w oczach jak ta kobieta, natomiast facet który kierował tak się brechtał, że był cały czerwony.

Druga historia przydarzyła mi się w tamtym tygodniu. Wyszłam z domu do pracy, oczywiście przeszłam całe miasto, czekałam na przystanku na koleżankę noi w pracy uświadomiła mnie kumpela z działu, że mam założone dwa rożne balerinki. Jeden bezowy, drugi brązowy z kokardą na przodzie :) To był znak ,że czas na urlop :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

facet przyłapany na gorącym uczynku