Faceci noszący torebki swoich kobiet (TINKY WINKY)

Słuchajcie, założyłam ten wątek bo jestem bardzo ciekawa Waszej opinii. Ostatnio widzi się na mieście bardzo często facetów u boku swoich dziewczyn, którzy noszą im... torebki. Bardzo mnie to śmieszy, i kiedy to widzę po prosto ogarnia mnie żenada o takich kolesiach. Ja rozumiem, przytrzymać na moment, ale nosić? jak można kazać nosić swoją torebkę facetowi? przecież to jest żałosne, idzie sobie dziewczyna nie ma nic, totalnie, a obok niej facet z torebeczką jak TINKY WINKY, bo tak ich właśnie nazywam...

co sobie myślą takie laski? i jaki jest w tym cel... chcą się popisać? na pewno wychodzi im jedno: ośmieszenie siebie, a przede wszystkim faceta...!

Nie widzę problemu.. Jeśli chce to nosi

jezeli torba jest ciezka, dziewczyna np wraca z uczelni,to dla mnie byloby dziwne, zeby on nie szedl z niczym,a ona z tą torbą 5 kg spacerowała z nim 2 godziny MEGA ROMANTYCZNE

Haha ;P
mnie też bawi taki widok...

Ja swoją torebkę traktuje jako dodatek do stroju, więc nie dałabym jej mojemu facetowi do noszenia..

Cytat
Paulika0411
jezeli torba jest ciezka, dziewczyna np wraca z uczelni,to dla mnie byloby dziwne, zeby on nie szedl z niczym,a ona z tą torbą 5 kg spacerowała z nim 2 godziny MEGA ROMANTYCZNE

Takie sytuacje to rozumiem, ale zazwyczaj te torebeczki noszone przez facetów są małe formatu a5...więc raczej lekkie ;P

popieram Paulike

wiecie, ok, rozumiem, szkoła, liceum plecaki i książki...ale torebki??? skoro sobie je zapychają kamieniami, to niech je noszą same...!

Cytat
Paulika0411
jezeli torba jest ciezka, dziewczyna np wraca z uczelni,to dla mnie byloby dziwne, zeby on nie szedl z niczym,a ona z tą torbą 5 kg spacerowała z nim 2 godziny MEGA ROMANTYCZNE

to niech kupi reklamówke w kiosku i przepakuje tam zawartosc, facet z torebką to żenada,

jak jeszcze chodziłam do liceum to mój były aż wyrywał mi torbę z książkami i zanosił do domu, ogólnie nie wyobrażam sobie takiego noszenia torebki, bo tak o bez przyczyny

dla mnie taki widok jest żałosny

Jak faceci chca to moga miec nawet swoje torebki jak im sie podoba ;D
Jak chca niech nosza.. moze niektorym kobietom za ciezko albo maja kontuzje reki Tez nie widze w tym problemu jakos.. nie wiem, czemu Cie to taki boli hehe

Cytat
elibo
wiecie, ok, rozumiem, szkoła, liceum plecaki i książki...ale torebki??? skoro sobie je zapychają kamieniami, to niech je noszą same...!

Jest to dla Ciebie jakąś krzywdą, że obcy mężczyzna nosi obcej kobiecie torebkę ? Dlaczego Cię to tak strasznie dotyka?
Nie rozumiem niektórych ludzi. Jak widać niektórzy nie mają poważnych problemów i się skupiają na jakiś drobnostkach,które ich nawet nie dotyczą.

Cytat
elibo
wiecie, ok, rozumiem, szkoła, liceum plecaki i książki...ale torebki??? skoro sobie je zapychają kamieniami, to niech je noszą same...!

Ja nie rozumiem po prostu co Tobie w tym przeszkadza.. Jeśli nie lubisz takich sytuacji to nie pozwalaj na to swojemu facetowi i tyle.
Może Ci faceci to lubią, bo np. uznają to za szarmanckie, albo po prostu nie chcą żeby dziewczyna niosła torbę. Skoro to nie Twój facet wygląda jak "Tinky winky" to nie wiem w czym problem

Dla mnie torebka służy nie tylko do ozdoby, ale do celów praktycznych i noszę w niej to, co przyda mi się w danym momencie - żeby nie chodzić wszędzie z reklamówkami np.

torebka jest ozdobą kobiety i często ją dobieramy tak żeby pasowała do stroju więc kobieta powinna ją nosić ale... jak np. idziemy na impreze,kupujemy alko i chowam do swojej torby to mąż ją niesie, jak naladuje do niej za dużo na zakupach i "odpada" mi ręka to ciężko by było gdyby mój mąz zachował się jak cham i kazal mi ją nieść, jak np. jedziemy na plaże to pakuje nas w dużą torbe (raczej nie w reklamówki) i mąż ją niesie, albo jak byłam w ciąży i się xle poczułam to mąż też niusł torbę itd itd

wyciągając wnioski uważam że kobieta powinna nosić sama swoją torbę poza przypadkami gdy mężzyzna chce się zachowac jak gentelmen i ulżyć swojej kobiecie

dodam że tak samo moglo by wam się nie podobac noszenie plecaków dzieci przez rodziców hehe... to też jest żalosne??

popieram!to masakra! raz facet niosl lasce torebke taka mala tylko na komorke, futerkowa biala a raczej szara bo taka styrana zdeczka byla.ale w sumie facet jest pipa skoro sam sie na to zgadza

moj chlopak zawsze bierze mi torebke zebym ja nie musiala jej nosic i nie bylo mi ciezko, jest wystarczajaca meski i torebka nie ujmuje mu tej meskosci ! i wcale nie karze mu tego robic, robi to sam z siebie.
Dziecinada... dorosniesz - docenisz.