gorący temat
dywan sierpińskiego w logo POMOCY! :(
1 minutę temu
9 minut temu
53 minut temu
godzinę temu
POMOCY BARDZO ZNISZCZONE WŁOSY
godzinę temu
30.01 o 21:06
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
18.01 o 12:29
jak malować paznokcie? pomocy!
15.01 o 17:44
SPIRULINA opinie o cudownej aldze Hit czy Kit?
25.10 o 12:56
domowe sposoby na zapalenie dziąseł
20.06 o 13:50
telefoniczne żarty
telefoniczne żarty
chciałabym wiedzieć czy znacie jakieś telefoniczne żarty.
tak, żeby do kogoś zadzwonić i go wkręcić...
Oczywiście bez żadnych obraźliwych tekstów. Może znacie coś . Mam ochotę dzisiaj na małe psikusy. Np zadzwonić z wewnętrznego telefonu u mnie w pracy do innego biura ^^
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-08-19 13:16 przez bigos2806.
telefoniczne żarty
Zadzwoń i powiedz czy ktoś ma telewizor? Jeśli powie, że tak to się spytaj czy go używa, cokolwiek nie odp powiedz żeby Ci go wyniósł przed budynek. Albo zadzwoń i się spytaj czy ktoś kto odebrał ma lodówkę na prąd czy na baterię.
Żarty moich kumpli, ludzie nie raz się fajnie motali, ja też.
A swoją drogą zajmij się pracą, a nie na żarty Cię wzięło!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-08-19 13:20 przez Pszeniczka.
telefoniczne żarty
- był u ciebie wczoraj prąd?
- no tak
- a co chciał?
-dzien dobry tu zaklad pogrzebowy zyc nie umierac... i dalej konwersujesz
telefoniczne żarty
Cytat
Emme
myślałam, że to dziecko pyta.....
a widzisz nie
mama kiedyś do znajomych pojechała, zadzwoniła do domofonu:
-słucham?
-czy ma pani suchy chleb dla konia?
albo koleżanka z pracy
telefon dzwoni a ona "pogotowie seksualne, słucham?"
ale jak facet załapał i zaczął kontynuować, zapytał "a bierze pani do paszczy?"
to ona pierwsza się rozłączyła, bo nie mogła ze śmiechu wytrzymać
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-08-19 13:29 przez bigos2806.
telefoniczne żarty
Ja uwielbiam żarty telefoniczne Zawsze dzwonie do znajomych, bo do obcych to chamsko tak.
Raz dzwoniłyśmy do koleżanki i wmówiłyśmy jej, że sprzedaje jakieś cześci od samochodu i w końcu dałam nam do telefonu swojego tate. A potem do kolegi, że Święty Mikołaj (brzmi dziwnie, ale to co on odpowiadła była bardzo zabawne). O i jeszcze do jednego kolegi, że wróżka, na to to on się nabrał bo akurat udało nam się 'przewidzieć' mu przyszłość. Potem taki zafascynowany wszystkim o tym opowiadał. O i raz jeszcze zadzwoniłyśmy do pizzeri i chciałyśmy pizze z jakimś dziwnym składnikiem, który nie istnieje.
Niby takie dziecinne zabwy, ale ja to lubię. Ja też jestem czasem wkręcana i z tego też mam niezłe lanie
telefoniczne żarty
Cytat
AggiP
Ja uwielbiam żarty telefoniczne Zawsze dzwonie do znajomych, bo do obcych to chamsko tak.
Raz dzwoniłyśmy do koleżanki i wmówiłyśmy jej, że sprzedaje jakieś cześci od samochodu i w końcu dałam nam do telefonu swojego tate. A potem do kolegi, że Święty Mikołaj (brzmi dziwnie, ale to co on odpowiadła była bardzo zabawne). O i jeszcze do jednego kolegi, że wróżka, na to to on się nabrał bo akurat udało nam się 'przewidzieć' mu przyszłość. Potem taki zafascynowany wszystkim o tym opowiadał. O i raz jeszcze zadzwoniłyśmy do pizzeri i chciałyśmy pizze z jakimś dziwnym składnikiem, który nie istnieje.
Niby takie dziecinne zabwy, ale ja to lubię. Ja też jestem czasem wkręcana i z tego też mam niezłe lanie
hahaha. Moja koleżanka do mamy zadzwoniła i pytała czy jest zadowolona z funkcjonowania jej sieci telofonu komórkowego. mówiła, że tak. Gadała z nią, gadała. A na sam koniec powiedziała, że muszą sprawdzić coś tam.. nie pamietam co. W każdym razie kazałą jej dmuchać w słuchawke, a ta dmuchaałaa. I nie poznała swojej córki do samego końca.
telefoniczne żarty
ja kiedys dzwonilam jako batman.. było to tak : "
-Dzień dobry.czy Nie zostawiłem u państwa mojego płaszcza?
-a kto mówi?
-batman!!
-a chwileczke pojdę sprawdzić"
i mnie zatkało
telefoniczne żarty
Cytat
kazia2415
ja kiedys dzwonilam jako batman.. było to tak : "
-Dzień dobry.czy Nie zostawiłem u państwa mojego płaszcza?
-a kto mówi?
-batman!!
-a chwileczke pojdę sprawdzić"
i mnie zatkało
To jest właśnie dobre, jak dzwonisz żeby zażartować, a ktoś Cię zripostuje konkretnie. ;D
telefoniczne żarty
kiedys z moim bratem, X lat temu zadzwolnilismy do kolesia ktory mial na nazwisko Jacobs. I moj brat mowi: Jacobs? Tu Pedros!
I nic wiecej nie zdolal powiedziec,bo juz plakalismy ze smiechu. Takie to glupoty robilismy za mlodych, szalonych czasow
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-08-19 13:52 przez nieczlowiek.
telefoniczne żarty
Cytat
martys1602
- był u ciebie wczoraj prąd?
- no tak
- a co chciał?
-dzien dobry tu zaklad pogrzebowy zyc nie umierac... i dalej konwersujesz
To dobre! Ha, ha, ha!
telefoniczne żarty
ale sie usmiałam)Cytat
kazia2415
ja kiedys dzwonilam jako batman.. było to tak : "
-Dzień dobry.czy Nie zostawiłem u państwa mojego płaszcza?
-a kto mówi?
-batman!!
-a chwileczke pojdę sprawdzić"
i mnie zatkało
telefoniczne żarty
Cytat
malgosia91k
ale sie usmiałam)Cytat
kazia2415
ja kiedys dzwonilam jako batman.. było to tak : "
-Dzień dobry.czy Nie zostawiłem u państwa mojego płaszcza?
-a kto mówi?
-batman!!
-a chwileczke pojdę sprawdzić"
i mnie zatkało
ja też
telefoniczne żarty
raz siedzielismy w szkole i zamówilismy dyrektorowi pizze do jego gabinetu hehe kiedys wzielismy ksiazke telefoniczna i szukalismy takich starszych imion tybu zdzisław ,franciszka noi dzownilismy pod te numery i mowilismy ze dzwonimy z radia maryja.I jesli sie pan/pani pomodli bądz zaspiewa religijna piesn to wygra pan biblie dla cvalej roddziny i ludzie sie modlili i spiewali;P
telefoniczne żarty
-czy pani lodówka chodzi?
-tak
-to niech pani ją złapie...
Do dentysty:
-Dzień dobry.
-Dzień dobry.
-Ostatnio bardzo boli mnie noga...
-Ale to gabinet dentystyczny...
-No właśnie, chcę się umówić na wyrwanie!
- ...
j-dziendobry
k-dobry wieczor
j-ma pani brame?
k-no mam a kto mowi?
j-a mozemy ja zdjac?
k-a po co?
j-bo nam jest potrzebna
k-ale ja nie rozumiem...
Ja -Dzień Dobry ! Mam bardzo ważną sprawę
Ktoś -Ale czego kur.., jest pierwsza w nocy ....
Ja - ALE JA MAM BARDZO WAŻNĄ SPRAWĘ !!!
Ktoś -Ale jaką?!
Ja -Ale bardzo ważną
Ktoś - No gadaj o co chodzi
Ja - Która jest godzina ?
telefoniczne żarty
Cytat
asiuniii
raz siedzielismy w szkole i zamówilismy dyrektorowi pizze do jego gabinetu hehe kiedys wzielismy ksiazke telefoniczna i szukalismy takich starszych imion tybu zdzisław ,franciszka noi dzownilismy pod te numery i mowilismy ze dzwonimy z radia maryja.I jesli sie pan/pani pomodli bądz zaspiewa religijna piesn to wygra pan biblie dla cvalej roddziny i ludzie sie modlili i spiewali;P
hahaha, ale chamsko! asz Wy szatany