Duchy

Znikająca stuuuuudnia xDDDDD

Co do OOBE to raz mi sie udało. Jeden jedyny A żeby naumieć się LD trzeba prowadzić dziennik snów? Bo jakoś nie mam do tego zapału.

kurde to jest raczej forum o duchach , nie ?

No i? Przynajmniej podbijamy xD
A duchy jak i LD to tzw. zjawiska paranormalne.
chociaż ... LD to może nie xD

co do ld to nie mam żadnego dzinnika snów i szczerze to nie wiem o jaki dziennik Ci chodzi:p Ja zawsze by mi się to udało, to w dzień dużo o tym czytam a w przed spaniem ciągle powtarzam w myślach ,,będę wiedziała, że to sen,, i tak aż nie zasnę i wtedy po prostu gdy zaczynam śnić w śnie nagle mówie ,,będę wiedziała, że to sen,, i wtedy sobie uświadamiam, że to sen i już próbuję cośrobić... pamiętam jak pare miesięcy temu zrobiłam sobie spadające marchewki z nieba za pierwszym razem bo nie mogłam nic wymyślić...tylko to trzeba ćwiczyć bo np. jak chcę już zrobić coś poważniejszego to zaraz się budzę ale już mi coraz lepiej idzie...trzeba zaczynać od prostych rzeczy, jakichś pierdół....
LD to nie jest raczej zjawisko paranormalne...każdy się może tego nauczyć, trzeba tylko sobie uświadamiać, że się śni

no w sumie racja. cos w tym musi byc .
opowiedziałabym wam jeszcze cos ale nie wiem czy zostane tu zbombardowana roznymi chamskimi komentarzami. bo to raczej normalne nie jest xD

pisz, pisz, przezemnie nie zostaniesz zbombardowana
Ja jeszcze pamiętam, że jak jeszcze się kiedyś obudziłam w nocy to ktoś siedział na krześle, innym razem ktoś powtarzał moje imie.
I jedno z przed paru tygodni, kiedy się na prawdę przestraszyłam. Już nie spałam, było już jasno i leżałam sobie na boku próbując usnąć, nagle poczułam, że coś mnie dotyka ale pomyślałam, że mi się wydaje, że zaraz przejdźie. Wtedy coś mocno złapało mnie za ramię i tłów i zaczęło ciągnąć do dołu, dopiero jak się ruszyłam to przeszło. Miałam po prostu wrażenie, że chce mnie gdzieś zabrać, czułam, że są to strasznie chude dłonie, takie kościste z długimi palcami...Akurat to, to było okropne i na prawdę się przestraszyłam.... Nie da się opisać co dokładnie wtedy czułam...ale to równie dobrze mogły być omamy bo próbowałam zasnąć i akórat może jak usypiałam to poczułam...Nie wiem, ale po moich doświadczeniach to było prawdziwe

ja cie zbombarduje nie no pisz
Ja kiedyś wstałam w nocy i ktoś siedział u mnie przy biurku. A szał jest taki że bylam sama w domu O.o Jaaaa.. ale spieprzałam do łóżka. Całą noc siedziałam z zapalonym światłem bo tak sie bałam :/

Jeszcze gdy czekałam na parterze na klatce na koleżankę, zaczęłam słyszeć jakby ktoś szurał nogami jak spojrzałam na schody wyżej zobaczyłam na nich odbijający się cień jakby ktoś stał wyżej, wybiegłam z klatki bo wiedziałam, że nikogo tam nie może być bo stałam taj już ponad 20 min i nikt nie przechodził, nie otwierał drzwi

Cytat
RyzowyChrupek
ja cie zbombarduje nie no pisz
Ja kiedyś wstałam w nocy i ktoś siedział u mnie przy biurku. A szał jest taki że bylam sama w domu O.o Jaaaa.. ale spieprzałam do łóżka. Całą noc siedziałam z zapalonym światłem bo tak sie bałam :/

Eee spoko . dzieki za zrozumienie . myślcie sobie co chcecie ale to co jest niżej jest prawdą i nie zmyśliłam sobie tego . Ale także ciekaw jestem waszych wypowidzi na ten temat ;P


Więc, moi znajomi to sataniści! raz w tygodniu cała grupa zbiera się i idą na cmentarz odprawiać czarną msze. Generalnie ja jestem wierząca , ale bardzo byłam ciekawa tego co oni tam robią, któregoś dnia poszłam tam z nimi. To co oni tam zrobili śni mi sie po nocy aż do dziś.
Mieliśmy spotkać się wszyscy przed cmentarzem (mnie zabrali warunkowo bo byłam dziewczyną jednego z nich,ale nie uczestniczyłam w tym rytuale). Mieli trumne, a w niej leżała jedna z naszych koleżanek. Ubrani byli w czarne szaty, nieśli ta trumne a w ogół niej szli inni z czarnymi zapalonymi zniczami. Gdy doszliśmy na miejsce, zaczeli odprawiać jakieś rytuały , pili wino, modlili sie do...szatana. darli sie na całe gardło wołając szatana. i dziewczyna która leżała w tej trumnie, nagle coś ja pieprzło i miała rowaloną głowe, zaczęła rozwalać krzyże na cmentarzu i cięła wszystkich nożem chyba a wszystkich to podniecało ...istne wariactwo . rozpalili ognisko i nad tym ogniskiem sie modlili. krwi pełno sie lało (a krew to ja kocham) a jeden wyciągnął kota z plecaka i poderżnął mu gardło a następnie wrzucił do ognia. Nie wytrzymałam i wybiegłam stamtąd z płaczem i żalem za tego kotka. Byłam cała roztrzęsiona a chłopak jak wrócił o na drugi dzień był cały w sznytach i na kacu . obwieszony w pentagramy itd. musiałam z nim zerwać, bo nie moglam być z takim potworem.
oni są powaleni !
zakopują swoje ubrania na cmentarzach a potem w tym chodza i twierdza że wtedy ich ubrania sa nasączone śmiercia, albo trzymaja w domu zdechłe kruki . ;\

U mnie był taki przypadek: Po jakimś horrorze idę normalnie spać. ok 3-4 w nocy, coś zaczęło chrupać. Otwieram oczy a tam wampiry siedzą na kołdrze i jedzą ciastka a okruszki spadają na kołdrę.
Rano już ich nie było, okruszków też.

Cytat
wcale
U mnie był taki przypadek: Po jakimś horrorze idę normalnie spać. ok 3-4 w nocy, coś zaczęło chrupać. Otwieram oczy a tam wampiry siedzą na kołdrze i jedzą ciastka a okruszki spadają na kołdrę.
Rano już ich nie było, okruszków też.

Wilkołaki . Wilkołaki siedzą pod domami .;P

O żesz kurde.... też bym z nim zerwała '-.-
Btw. tacy ludzie jak sataniści mnie przerażają. Jak można coś takiego robić? Na szczęście modlenie sie do szatana to nie dla mnie i Bogu dzięki nie zamierzam go czcić! :/ Bałabym sie że coś mi sie stanie.
W sumie uwielbiam horrory i tak mam teraz przez nie psyche zrypaną że masakra. Ale oglądam dalej i myśle że to właśnie one tak dzialają na moją wyobraźnie bo też wiele dziwnych rzeczy widziałam :/ W ogóle kiedyś strasznie interesowały mnie zjawiska paranormalne xD Teraz to przeszło.
Czasami Zmierzchu nie oglądałaś? xDDDDDDDDDDDDDDDDD
to nie horror kotku xD

mnie też kiedyś interesowały zjawiska pananormalne ale to o przewidywaniu przyszłości, poruszaniu rzecami, telepatia. Nie o duchach itp

Ja generalnie przyzwyczaiłam się do nich. Bo to w końcu moi znajomi, ale juz nie chce wiedziec co oni tam robia i nigdy z nimi nie pojde. Tylko dręczy mnie to że jak ide sobie z babcią czy z rodzicami na cmentarz i widzę że ktos go zdemolował i wiem że to oni, ale przeciez nie powiem tego .
Ja także uwielbiam horrory i dalej interesują mnie zjawiska paranormalne .