więcej Tobie nie zaprzeczę
twierdząc, że jestem lojalną wobec Ciebie
człowiecze
twierdzisz, że
wciąż udaję i swe żale
kłębię w głębi serca mego
nastał dziś sądny dzień,
w którym kłamstwa me oddalę
bo swą historię Ci streszczę
i ze śmiechu oczy wytrzeszczę
mieszkam we wsi
w starej szopie
dzbanek leśny co noc żłopię
sypiam z pierwszym lepszym motłochem
nie stać mnie na ginekologa
po każdym seksie wielka trwoga
"przecież na dziecko jestem za młoda!"
pracy braknie, laptop kradziony
zabrałam go córce mojej żony
a, mam żonę
tego również nie mówiłem?
na dziecko jestem za młody
i mam na to dowody:
brak kasy na alimenty
wolę zarabiać na cycate panienki
bajerowałem Ciebie miła
bo chciałżem sprawdzić
jak w internecie MOJEJ ŻONIE
każda chwila mija
widzę - bawisz się wspaniale
domyśliłem się, że nie lubisz już facetów
gdyż znalazłem liścik od Moniki,
w którym napisała, że
odda Ci się za narkotyki
ja Cię żegnam, chcę rozwodu
za to żeś męża przez internet zdradzała
po rozłące
tylko
szopa będzie ci się należała
cały hajs za narkotyki dostanie córka
która z pieniędzmi ucieknie z naszego wiejskiego podwórka
wstydząc się matki lesbijki
i pokrzywdzonemu, zdradzonemu ojcu
odda wszystkie drogocenne upominki
****tekst nie ma na celu obrazy homoseksualistów ;]