Obecnie rozmawiamy o:

szkoła nauki jazdy

gorący temat

dieta i trening

dzisiaj o 13:41

motywacja na diecie

dzisiaj o 13:10

prawidłowa waga

dzisiaj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Śmieszne sytuacje z waszego życia

12 sty 2010 - 23:57:31

Troszkę późno jest :) Jutro w dzień napewno będzie wiele ciekawych historii :)

Śmieszne sytuacje z waszego życia

12 sty 2010 - 23:58:31

jak byłam mała, ja i moja siostra, to mama kąpała nas razem. I tak pewnego wieczoru podczas kąpieli zaczęłam krzyczeć i wyskakiwać z wanny... bo moja młodsza siostra zrobiła wielką kupę do wody:D

Śmieszne sytuacje z waszego życia

13 sty 2010 - 00:01:10

dziewczynki skonczymy jutro:D:D:D na pewnoe bedzie wiecej opowiesci:D papapap dobranoc

niezweryfikowana
Posty: 509
Ostrzeżenia: 1/5

Śmieszne sytuacje z waszego życia

13 sty 2010 - 01:22:36

Dobranoc :)

Śmieszne sytuacje z waszego życia

13 sty 2010 - 02:22:58

Mnie pewnego razu po wizycie u fryzjera miał odebrac chłopak. Miał przyjechac autem wiec jak juz fryzjerka konczyła układac mi włosy to po niego zadzwoniłam. Po kilku minutach wybiegam wsiadam do auta. Siedze i pytam sie dlaczego nie rusza obracam sie w bok a tu obcy facet.... pomyliłam samochody.... mój luby wysiadł ze swojego auta i obserwował ze ździwieniem co ja robie

Śmieszne sytuacje z waszego życia

13 sty 2010 - 10:36:39

hahhaa:D piszvie dalej

zweryfikowana
Posty: 2.888
Ostrzeżenia: 2/5

Śmieszne sytuacje z waszego życia

13 sty 2010 - 10:53:25

pamiętam, jak byłam mała, to była jakaś pierwsza - druga klasa podstawówki, to po raz pierwszy pojechałam na wakacje bez rodziców. Miał być to obóz harcerski, ale nie miało to wiele wspólnego z obozem harcerskim, oprócz tego, że mieszkaliśmy w namiotach w środku lasu. No i jak to wiadomo, byłam strasznie podjarana - bo sama, z koleżankami i rodzice daleko.
I pewnego dnia nasz opiekun stwierdził, że idziemy na spacer i przy okazji wstąpimy do sklepu. Wszyscy się ucieszyli, bo sklep i słodycze i ach, och!
A że było gorąco, to droga się dłużyła i dłużyła... Jak to dla dziecka ;)
I jak już doszliśmy do sklepu, utworzyła się spora kolejka - każdy chciał kupić coś do picia czy lody... W tym i ja. I stałam jakoś na końcu kolejki. Szła strasznie wolno i bardzo mi się nudziło. Poza tym było niesamowicie duszno, bo w tamtych czasach klimatyzacji nie było.
I kiedy przyszła moja kolej i pani miłym głosem zapytała się mnie "co podać, dziecinko?" ja... narzygałam na nią i na blat... W sklepie wybuchła panika, jakieś 2 inne dziewczyny też się porzygały, niektóre dzieci z wrzaskiem wybiegły ze sklepu a ja krzyczałam i płakałam na środku sklepu, że chcę tylko loda....

Śmieszne sytuacje z waszego życia

13 sty 2010 - 10:55:11

Moje całe życie jest śmiechu warte:)

Śmieszne sytuacje z waszego życia

13 sty 2010 - 11:10:13

moj facet jak był mały utopił 3 koty.. dlaczego? poniewaz chcial nauczyc kotki pływac.

Śmieszne sytuacje z waszego życia

13 sty 2010 - 11:14:04

no to i ja napiszę jedna z wielllluuu śmiesznych sytuacji. Kiedyś wybraliśmy się w czwórkę do baru ja ze swoim chłopakiem i kuzynka mojego ze swoich (dodam że ten chłopak to najlepszy przyjaciel mojego) więc zasiedliśmy sobie przy stoliku a przy sąsiednim siedziały jakieś dwie odpicowane lalunie i ciągle zerkały do nas coś szeptały itd, nasi chłopcy popijali sobie wódeczkę, w pewnym momencie kolega podniósł kieliszek w kierunku tych 2 dziewczyn i z szarmanckim uśmiechem "zdrowie pięknych pań" dziewczyny oczywiście pękały z dumy a on dodał "ale tych przy naszym stoliku":)) dziewczyny były czerwone jak buraki:)))

Śmieszne sytuacje z waszego życia

13 sty 2010 - 11:22:29

ja, mój chłopak i kolega biegliśmy do autobusu oni biegli pierwsi ja oczywiście za nimi i między czasie patrzyłam w prawo jak szybko nadjeżdża autobus no i oni ominęli śmietnik a ja niestety w tym czasie patrzyłam w prawo i nie zauważyłam przede mną śmietnika wpadłam na niego nabiłam sobie wielkiego guza, przewróciłam się, obdarte ręce, kolano i w ogóle masakra tyle ludzi w koło zbiegli się ludzie hehe oczywiście na autobus nie zdążyliśmy...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-01-13 11:23 przez paulinka89krakow.

Śmieszne sytuacje z waszego życia

13 sty 2010 - 11:29:03

w podstawówce miałam polski z okropną nauczycielką.
wszyscy zawsze się jej bali.
była strasznie nieprzyjemna.
darła się na nas za byle co.
do tego była już w podeszłym wieku i nosił... sztuczną szczęke.
Pewnego dnia, gdy coś tam zbroiliśmy cała klasą zrobiła nam taką awanture, że w trakcie tego krzyku... szczęka wypadłą jej na ławke!! Mimo wszystko nikt się nie zaśmiał... To były ciężkie czasy... :]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-01-13 11:31 przez annkka88.

Śmieszne sytuacje z waszego życia

13 sty 2010 - 11:40:19

Ja ostatnio czekalam na przystanku na autobus, i jakos zachcialo mi sie palic ,bo to zawsze czas szybciej leci:) a wiec odpalilam papierosa i po kilku sekundach nadjechal autobus(co za pech)wiec go zgasilam bo bylo mi szkoda i wlozylam do kurtki.. a ze droge mialam strasznie dluga to sobie gralam w węzyka no komorce, i w pewnym momencie cos poczułam i zaczełam sie rozglądac za jakim bezdomnym tudziez innym pijanym czlowieku ( bo tak strasznie mi cos smierdzialo takim wielkim starym kipem;d ) jednak ku mojemu zdziwieniu nikogo takiego nie bylo;p jaki był moj wstyd wielki ,kiedy zorientowałam sie ze to ja byłam tym "bumem" hehe;) ( nie wiedzizlam ze zagaszony papieros tak strasznie smierdzi)
Dawajcie dalej:)

Śmieszne sytuacje z waszego życia

13 sty 2010 - 11:43:22

Cytat
sabinabb
moj facet jak był mały utopił 3 koty.. dlaczego? poniewaz chcial nauczyc kotki pływac.

ale to nie jest śmieszne wręcz smutne a nawet tragiczne

niezweryfikowana
Posty: 509
Ostrzeżenia: 1/5

Śmieszne sytuacje z waszego życia

13 sty 2010 - 13:25:16

kontynuujmy opowieści ;))

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

udusilem zone