Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

yyy halo huston mamy problem :D

10 gru 2009 - 23:20:44

Cytat
kashmir082
Oj są jeszcze lepsze pomysły..... :D sam widziałem :)

kashmir nie oszczedzaj nas.... posmiejemy sie dawaj :D

yyy halo huston mamy problem :D

10 gru 2009 - 23:21:23

A ja miałam śmieszną historię w cropp town :D
no więc poszłam po trampeczki przymierzam, przymierzam i znalazłam jakie chciałam.
Tak więc poszłam do kasy z jednym butem i powiedziałam że chcę takie 39 .
Chłopak bardzo ładny, powiem wam wręcz śliczny, więc troche kupowanie bylo na zasadzie "powolutku , poflirtujmy" :D
więc powoli patrząc się na mnie wystukał na kasie wział kase i dał buty . Kiedy wyszłam do rodziców pokazać "Łup"
oglądając je ciotka powiedziała "chwila chwila... jeden but ma 38 a drugi 39 ! " ja taki szok myslalam ze się myli a tu prosze - dwa inne .
Wróciłam więc do sklepu chłopak z uśmiechem mnie powitał a ja mu dałam buty z wrednym spojrzeniem mówiąc "coś w tych butach jest raczej nie tak ."
wyjął , zobaczył i nagle zrobił sie biały jak kreda i przeprosił z wielką powagą i wymienił buta.
Kiedy już zadowolona z dwóch butów wychodziłam szczęsliwie rozglądając się pewnie że już jest ok ... nagle przechodząc przez bramkę usłyszałam.. "piiiiiik "
niewiem czemu ale poprostu podniosłam ręce jakbym była złodziejem i z wytrzeszczem obróciłam się na pięcie i podeszłam do kasy .
Byłam w szoku pierwszy raz przezemnie bramka zapiszczała :D więc sobie wyobraźcie moj stres bo przy bramce nie było żywej duszy xD
Przepraszał wtedy już nie tylko on, ale także jego szef ;p :D

yyy halo huston mamy problem :D

10 gru 2009 - 23:21:51

widze ze brak klamek w przymierzalniach hm to norma;)

zweryfikowana
Moderator
Posty: 9.026

yyy halo huston mamy problem :D

10 gru 2009 - 23:26:00

Więc, czekałem przed H&M na Panią, i nagle bramki zaczęły piszczeć. Wychodziły jakieś dwie małolaty, z torbami Reserved, Deichmann. Okazało się że w reklamówkach z deichmanna były pudełka po butach :D a w tych pudełkach nie było butów, tylko ładnie poskładane w kosteczkę ciuszki z H&M :) ogólnie chyba było tego sporo więc pewnie ponad 500zł :P usmiałem się do łez, jak one wkrecały ochroniarza że to pewnie telefon podowował że bramki piszczały, potem że niby pewnie te buty z Deichmanna, a jak ochro chciał zobaczyć te buty to one nagle zaczęłu się kłócić że nie pokażą, bo to takie babskie buty i nie chcą żeby facet je dotykał i oglądał. Po chwili pojawił się ochroniarz w cywilu udający klienta i małolaty w koncu przyznały się że chciały wynieść w ten sposób masę szmat.. Szkoda że nie miały odpowiedniej łączności satelitarnej by powiedzieć "Houston, mamy problem..".

yyy halo huston mamy problem :D

10 gru 2009 - 23:31:18

nie no nie mogę :D
dobrze że się zmieścilaś przez tą lukę :p

yyy halo huston mamy problem :D

10 gru 2009 - 23:32:08

Oj kurcze, ja kiedyś zarzuciłam spodnie na przedramię i tak z nimi chodziłam po sklepie (zamierzałam kupić), po czym siostra podała mi swoją kurtkę i poszła do przymierzalni, a ja z jej kurtką położoną na tych spodniach nadal szperałam w ciuszkach... Trochę jej się zeszło z tym przymierzaniem, ja już raczej bezmyślnie krążyłam po sklepie , po jakim czasie wychodzimy i oczywiście bramka "w krzyk" ochrona się zleciała a ja nie wiem o co chodzi. Jakie było moje zdziwienie kiedy przypomniałam sobie o tych spodniach... Wstydu się wtedy najadłam jak nie wiem co, musiałam się srogo tłumaczyć, a że słabe mam nerwy to w końcu zaczęłam ryczeć (jeszcze większy wstyd) i ekspedientka powiedziała w końcu, że powinna zawiadomić policję, ale żebym już poszła, bo ma rozliczenie miesięczne zrobić i nie ma czasu :D upiekło mi się, ale nigdy tego nie zapomnę, do dziś bramki napawają mnie strachem :D

yyy halo huston mamy problem :D

10 gru 2009 - 23:36:26

niecierpię tych bramek :D:D:D mi raz piszczało a ze nie wiedzieli co u mnie tak piszczy to kazali mi buty sciągnąc i przejsc bez nich .... :D:D:D wstyd jaaaak nie wiem co... cos w nich bylo ze tak wylo.... :D

yyy halo huston mamy problem :D

10 gru 2009 - 23:48:38

kiedyś byłam na zakupach w Auchan z moja siostrą i jej 2-letnim synem

pełny kosz, mały ma w ręce otwartą paczkę chrupek i siedzi na tej półce w koszu. Co parę minut mówi "Nie zabierzesz mi, nie zabierzesz..." nawet nie zwracamy uwagi. Zakupy na taśmie, Michał dalej siedzi w koszu i dalej powtarza "Nie zabierzesz mi". No więc moja siostra postanawia zaoszczędzić nerwów na zbędnej dyskusji i mówi kasjerce, że takie paczki chrupek na taśmie są dwie, a jeszcze jedną trzyma mały. Kasjerka wbija, że trzy i ok, wszyscy zadowoleni, Michał patrzy kasjerce prawie w oczy i mówi "Nie zabierzesz mi". wszyscy sie pośmiali, włącznie z kasjerką.
Pakujemy zakupy do samochodu, Michał już siedzi w aucie i przez otwarty bagażnik mówi do nas "I nie zabrała pani!" Kaśka z głupia frant pyta go "czego Ci pani nie zabrała?"

okazało się, że smarkacz wyniósł w kieszeniach chyba z pięć takich małych samochodzików...

yyy halo huston mamy problem :D

10 gru 2009 - 23:51:50

dzieci są gites :D

yyy halo huston mamy problem :D

10 gru 2009 - 23:52:40

Cytat
betulek
kiedyś byłam na zakupach w Auchan z moja siostrą i jej 2-letnim synem

pełny kosz, mały ma w ręce otwartą paczkę chrupek i siedzi na tej półce w koszu. Co parę minut mówi "Nie zabierzesz mi, nie zabierzesz..." nawet nie zwracamy uwagi. Zakupy na taśmie, Michał dalej siedzi w koszu i dalej powtarza "Nie zabierzesz mi". No więc moja siostra postanawia zaoszczędzić nerwów na zbędnej dyskusji i mówi kasjerce, że takie paczki chrupek na taśmie są dwie, a jeszcze jedną trzyma mały. Kasjerka wbija, że trzy i ok, wszyscy zadowoleni, Michał patrzy kasjerce prawie w oczy i mówi "Nie zabierzesz mi". wszyscy sie pośmiali, włącznie z kasjerką.
Pakujemy zakupy do samochodu, Michał już siedzi w aucie i przez otwarty bagażnik mówi do nas "I nie zabrała pani!" Kaśka z głupia frant pyta go "czego Ci pani nie zabrała?"

okazało się, że smarkacz wyniósł w kieszeniach chyba z pięć takich małych samochodzików...
o skubaniec mały! ja mam w tym samym wieku małą terrorystkę ktora sępi w sklepie co popadnie..:P

yyy halo huston mamy problem :D

11 gru 2009 - 01:25:28

Cytat
foczka2007
Cytat
olczik
Umarłam ;D


haha
ale jeszcze żyjesz? hahaha
umarłam



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-12-11 10:44 przez pogromca331.

yyy halo huston mamy problem :D

11 gru 2009 - 01:43:33

ja mam takiego pecha do tych bramek ze masakra a przewaznie jak mam rzeczy z bershki zawsze na mnie pipcza bo nie odkoduja mi nigdy dobrze.....raz mialam w tesco taka sytuacje ze zaczelo pikac na mnie i w koncu ochroniarz znalazl ten czip nie rozkodowany na dnie torebki nawet go dobrze czuc nie bylo nie dalo sie go wyciagnac to go zlamal na pol wez i oczywiscie z bershki....

yyy halo huston mamy problem :D

11 gru 2009 - 03:38:44

Cytat
NiKi18
a tak dla humorku chce wam opowiedziec o moim dzisiejszym wyskoku na zakupy :D a wiec wszystko pięknie ładnie błąkam sie po galerii w szale zakupów noi wstąpiłam do H&M.... wybrałam kilka ciuszków i biegusem do przymierzalni :)) zajęta ogladaniem ciuszkow ktore ,,wyhaczylam,, weszłam do pierwszej lepszej przymierzalni i ciach zamknęłam drzwiczki.... ja patrze a tu co???

az mi szczeka opadła ... drzwiczki moze i byly ale BEZ KLAMKI, bez zadnego uchwytu nic kompletnie nic.... jedna tylko dziurka po klamce która pewnie juz zbierała kurz :D

no ale mowie spokojnie kochana bez paniki przeciez nie utknelas tu na zawsze.... w pierwszym momencie mowie a tam najpierw przymierze ciuszki a potem bede szukac POMOCY :D

przymierzylam (niestety nic mi nie sie nie spodobało) i zaczelam kombinowac jak tu wylezc...

mialam chyba wiecej szczescia niz rozumu bo pod drzwiczkami była luka miala moze ze 35cm tak na oko (byla mala ale nie najmniejsza ;p ) ... wiec sobie uklęłam, wyjżałam i szukam jakiejs żywej duszy nie szczędząc przy tym ,,halo,, ,,jest tu ktoś,, haloooooooooo,, i nic cisza...2 przymierzalnie dalej ktos byl i cos przymierzal ale niezbyt sie mna zainteresowal :) no wiec co... położyłąm sie na podłodze i czekałam na moment kiedy nikogo nie bedzie ... a potem wyczołgałąm sie przez tą dziure CUDEM!

mam nadzieje ze kamery tego nie ,,dostrzegły,, bo pewnie łądny ubaw by tam mieli :D:D:D

jak gdyby nigdy nic otrzepałam sie i uciekłam stamtąd... ufff :D:D:D


Trzeba było wsadzić jakąś bluzkę do torebki, a zaraz ktoś by po Ciebie przyszedł ;)

zweryfikowana
Posty: 5.260
Ostrzeżenia: 1/5

yyy halo huston mamy problem :D

11 gru 2009 - 07:13:52

Hhehe dobre :)

yyy halo huston mamy problem :D

11 gru 2009 - 07:54:25

O kurcze nieźle:D heh te sytuacje z kradzieżami które zaobserwowaliście też były świetne. Wyniesc buty centralnie na głowie. Kto normalny wpadłby na taki pomysł...

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Co teraz robicie ?