Koronkowy bieżnik na stół handmade

Cześć
Jestem w ciąży, siedzę w domu i ostatnio dużo szydełkuję. Pomyślałam, że można połączyć przyjemne z pożytecznym. Chciałabym sprzedawać bieżnik który ostatnio zrobiłam. Potrzebuję jednak Waszej oceny, czy się podoba, czy byłby ktoś zainteresowany?
Bieżnik jest w rozmiarze 35 cm na 83 cm, wykonany bawełnianym kordonkiem.
Co o tym myślicie?

(zobacz zmiany)

Mnie się podoba, ale niestety znam sporo osób, które twierdzą, że to takie niemodne i staroświeckie... Absolutnie nie chcę Ci podcinać skrzydeł i nie odbieraj tego tak, ale trzeba liczyć się z tym, że na osobę skłonną zapłacić spore pieniądze za takie rękodzieło, trzeba po prostu szczęśliwie trafić Oczywiście życzę Ci powodzenia, żebyś na takie osoby trafiała, ponieważ widać, że masz talent, bo bieżnik bardzo ładny

Dziękuję mucho morek zdaje sobie sprawę z tego, że to nie jest najmodniejsze ale cóż miło przeczytać, że Tobie się podoba

Mnie też się podobało, sama robię trochę rzeczy na szydełku, obrusy, serwetki, torebki...próbuję nawet sprzedać ale rzeczywiście nie schodzi to chyba, że ktoś chce kupić poniżej kosztów czy szedełkowanie jest niemodne? powiem tak...w Polsce w większości rękodzieło jest niemodne...dlaczego? ponieważ ludzie wolą kupić tanią chinszczyznę niż droższe rekodzieło. Param się rękodziełem od kilku lat ale nigdy nie w celach zarobkowych ponieważ z tego trudno byłoby wyżyć. Niestety.

Jeśli chcesz sprzedawać rękodzieło - a widzę, że talent masz - pomyśl, jak to unowocześnić. Może zaszalej z kolorami, czy coś?

Aurelina pewnie masz rację, też od dłuższego czasu poświęcam się temu hobby, ale teraz pomyślałam, że może uda się coś sprzedać chyba będzie to tylko pasja

To pochwalę się jeszcze drugim dwukolorowym ostatnio wydzierganym obrusem

Cytat
fourthplateau
Jeśli chcesz sprzedawać rękodzieło - a widzę, że talent masz - pomyśl, jak to unowocześnić. Może zaszalej z kolorami, czy coś?

Popieram !

to jest dużo pracy i niestety rzeczywiście mało komu taki bieżnik pasuje do wystroju. A nie chciałabyś robić np aniołki na choinkę? Kupowałam takie w zeszłym roku po 8 zł za małego i 12 za takiego około 15 cm. Zrobisz teraz zapas, a przed świetami sprzedasz

Puchuskubatek śliczny jest. Pomyślę nad tym

Monisia, bardzo ładne i jeden i drugi przedmiot. ILE chciałabyś za ten pierwszy bieżnik?
Aniołki są ładne, a ja Ci proponuję może zacznij robić płatki śniegu. Widziałam takie w Busku-Zdroju. Kupiłam kilka, były po 2=4 zł. Pięknie wyglądają na choince.

Uwielbiam biezniki, serwetki , i inne rzeczy zrobione na szydełku.
Jest to ciężka praca. Moja Mama od lat szydełkowała też własnie przeróżne rzeczy.
Czapeczki dla dzieci, torebki itp itd .Na świeta takie aniołki i gwiazdki, na choince wyglądają rewelacyjnie
Lub ozdoby wielkanocne.
Zdolniacha z Ciebie Ja to haftowałam serwetki ale to juz wogóle nie modne ...

Cytat
19253213
Monisia, bardzo ładne i jeden i drugi przedmiot. ILE chciałabyś za ten pierwszy bieżnik?
Aniołki są ładne, a ja Ci proponuję może zacznij robić płatki śniegu. Widziałam takie w Busku-Zdroju. Kupiłam kilka, były po 2=4 zł. Pięknie wyglądają na choince.

Dziękuję co do ceny, to sama nie wiem. Materiał sam kosztuje 25 zł + 3 dni pracy... oplacaloby się jakoś koło 70 zł...

Sama trochę dziergam i wiem, że niestety serwetki, bieżniki marnie idą.Mam powystawiane rzeczy na Dawnej tablicy i sobie tam wiszą. Czasami ktoś sie odezwie i coś zamówi, oczywiście w innych wymiarach niż mam już wydziergane i chciałabym się tego pozbyć. W miarę idą zazdrostki- małe i nie trzeba poświęcać dużo czasu i materiału. Na duże obrusy znalazłam sama amatorkę ze Stanów i tam mogę uzyskać porządną kwotę za swoje wyroby.
Najlepiej jednak serwetki sprzedają się po znajomych i znajomych znajomych.
Faktycznie na aniołkach można zarobić(przed świętami)i kurczakach(też przed świętami), najlepiej mieć znajomego w jakiejś instytucji, który rozprowadzi trochę rzeczy po znajomych z pracy.
generalnie to jednak zabawa.

ZAPRASZAM DO MNIE DO KAŻDEGO KUPIONEGO BĄDŹ WYMIENIONEGO PRZEDMIOTU GRATIS NIESPODZIANKA!!!