Wasze postanowienia noworoczne

Ja nie mam postanowień, z reguły wiem, że to bajka.
JEŚLI COŚ MAM ZROBIĆ TO I TAK TO ZROBIĘ

A ja postanowiłam w nowym roku nauczyć się bardziej doceniać to, co mam, mniej narzekać i cieszyć się każdą chwilą i codziennymi drobnostkami

a ja sobie odpuściłam ;-)

Ja postanowiłam, że nauczę się grać na gitarze ale jeszcze nie wzięłam się za realizację tego marzenia. Widziałam sklep muzyczny z gitarami i myślę o zamówieniu basu ale jeszcze sie waham. Mam jeszcze czas do końca roku Muszę znaleźć kogoś kto nauczy mnie grać bo sam zakup gitary nie wiele mi da skoro nie nauczę się na niej sama grac.

nawet nie wiem od czego zaczac - tyle sobie tych postanowien wymyslilam przede wszystkim chce rzucic palenie, to jeszcze nalog z czasow studenckich i wiem, ze jest on mocno niezdrowy, poza tym mam zamiar zapisac sie na silownie i zaczac regularnie uprawiac cwiczenia, chce tez zaczac jesc zdrowiej, mam zamiar wyrzucic do kosza wszystkie niezdrowe produkty (typu fast food) i chce po prostu wiecej spozywac rzeczy naturalnych

Moje postanowienie noworoczne-

Nauka biegle hiszpańskiego
Zmienić się w fit girl

To takie najważniejsze punkty.

u mnie standardoowo-brak

Ja chcę wreszcie nauczyć się tańczyć. Kurs tańca chodzi już za mną któryś rok i jeszcze nic z tego nie wyszło. I właśnie w tym roku zamierzam to zmienić, tym bardziej że taniec szczecin jest świetny na formę, na figurę, na samopoczucie itd.