modlitwa

ja zawsze wieczorem sie modle )

Wieczorem własnymi słowami, rozmawiam...

ja zawsze wieczorem rano ) czasem w ciągu dnia. Dobrze jest mieć stały kontakt i dobry kontak ze swoim Stwórcą

Ja zawsze wieczorem, jak juz leżę w łóżku. Nie modlę się jakąś konkretną modlitwą tylko własnymi słowami

Tylko wieczorem, ale to jest taka rozmowa, podsumowanie dnia i modlitwa własnymi słowami.

Cytat
monika_psujek
a jakiego jesteś wyznania? jeśli mogę spytać...mam koleżankę, która pomimo iż w jej wierze nie ma Wielkanocy ani Bożego Narodzenia to obchodzą te święta tak samo jak katolicy,a dlaczego? bo to taka ładna tradycja he he

Pisała o tym juz tyle razy. Jestem rodzimowiercą. I ogólnie- to katolicy obchodzą koje święta, które kościół sobie przywłaszczył (teraz możecie po mnie jechać, ale najpierw poczytajcie trochę książek od historii

A tradycja owsze- ładna, każda okazja do spotkań w gronie rodzinnym jest dobra. Dlatego ja najpierw obchodzę swoje Szczodre Gody, a następnie jadę do mojej mamy. Bo uwielbiam spotkania z rodziną, którą kocham, dlaczego mam sobie tego odmawiać i siedzieć sama w domu? Po prostu nie modlę się z nimi.

A wracając do sedna rozmowy- jak mam możliwość pójść do lasu, idę. To mój 'paciorek';P

ja tylko wieczorem, bo rano zapominam

Ja sobie zazwyczaj "gadam" wieczorem przed snem i dziękuję za miniony dzień ;-)