Cytat
modna2009
Kiedyś była sytuacja że mama potrafiła przyjść w środku nocy do nas bo słyszała placz dziecka i je uspokajac tak jak bym ja tego nie potrafiła zrobić... :/
To akurat mnie nie dziwi a bawi, moja mama robiła tak samo jak do niej przyjeżdżaliśmy z niemowlęciem na weekend na przykład. To chyba taka cecha ludzi nadopiekuńczych bo moja mama też do tej grupy naeży.Chca dobrze, chcą pomóc, być może uważają poniekąd że są starsi i mają doświadczenie więc może poradzą sobie lepiej. I tu wiek nie ma znaczenia, ja miałam 30 lat rodząc pierwsze dziecko a moja mama absolutnie nie chciaała żeby ją wolało itp, jest pedagogiem i terapeutą a mimo to takie zachowanie się pojawiło. Mam wrażenie że to taki odruch nie do opanowania u nadopiekuńczych osób