Obecnie rozmawiamy o:

Zapalenie pęcherza

25 minut temu

transportery taśmowe

godzinę temu

sprawdzony stomatolog

dzisiaj o 9:41

sklep detailingowy

dzisiaj o 9:17

kosmetyki samochodowe

dzisiaj o 8:33

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

ZOSTAŁAM SAMA

22 lip 2014 - 13:11:46

W całej Polsce to MOPS przyznaje dotacje !

ZOSTAŁAM SAMA

22 lip 2014 - 13:33:48

Byłam dzisiaj w mopsie. U nas dodatki przyznaje Urząd Miasta.
Kto przyznaje dodatki mieszkaniowe?

Wnioski o dodatek mieszkaniowy wraz z deklaracją o dochodach gospodarstwa domowego według wzoru stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 grudnia 2001 r. w sprawie dodatków mieszkaniowych należy składać w urzędzie gminy w miejscu zamieszkania.

Dodatek mieszkaniowy przyznawany jest w drodze decyzji administracyjnej przez: prezydenta miasta, burmistrza lub wójta. Od decyzji można się odwoływać do samorządowego kolegium odwoławczego.

Przyznany dodatek mieszkaniowy wypłacany jest zarządcy domu lub osobie uprawnionej do pobierania należności za zajmowany lokal mieszkalny, za wyjątkiem ryczałtu za brak instalacji c.o., c.w. lub gazu przewodowego, który jest wypłacany bezpośrednio do rąk osoby wnioskującej.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-22 13:38 przez mordka551.

ZOSTAŁAM SAMA

22 lip 2014 - 13:40:40

Cytat
SunFlower23
Cytat
mordka551
Ajmfree muszę mieć. Byłam w spółdzielni i pytalam.

Bo w spółdzielniach zawsze każda pańcia co innego powie. Idź do urzędu, który przyznaje dodatek.

Dodatek mieszkaniowy przyznaje MOPS, ewentualnie MOPR. Tam idź i się dowiedz.

EDIT: Ok, doczytałam to co pisałaś ale to według mnie jakiś kosmos, w całej Polsce zasiłkami i dodatkami operuje MOPS a tam u Ciebie to co, jakaś mała komuna z własnymi zasadami? :/



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-22 13:43 przez ajmfree.

ZOSTAŁAM SAMA

22 lip 2014 - 13:59:29

Nie muszę iść bo byłam dzisiaj. Szczerze to mam już dość. Nie jestem ulomna. Byłam i wiem co i jak.

ZOSTAŁAM SAMA

22 lip 2014 - 14:09:16

Cytat
agata74
Cytat
mordka551
Jest uzależniony od alkoholu. Rzucił pracę i tylko pił z przerwami. Ograniczyli mi władzę rodzicielską ,ale to nic nie dało.
Jego rodzice nie żyją. A moi mają nowe rodziny i nawet nie wiedzą ,że zostałam sama z dziećmi.
skoro jest uzalezniony od alkoholu to chyba dobrze że sobie poszedł w cholerę, po co Tobie i dzieciom taki facet.
żeby byc szczęsliwym trzeba pokonać te trudności
25 rzeczy, które musisz przestać robić, jeśli chcesz być skuteczniejszy i szczęśliwszy

Cytuję: „Prawda jest taka, że nic nie musisz. Ale jeśli to zrobisz, jakość Twojego życia emocjonalnego znacznie się podniesie. Oto 25 rzeczy, które powodują wiele stresu i negatywnych emocji. Choć mogą się wydać oczywiste, nie daj się zwieść pozorom – równie oczywista jest szkodliwość cukru czy palenia, a większość ludzi i tak nic z tym nie robi.

1. Przestań się karać za błędy

Jak się uderzysz w czoło, to wróci jasność myślenia? Jak wyzwiesz się od idiotów, to wprawisz się w bardziej kreatywny nastrój? Oczywiście, że nie! Wypominanie sobie błędów nauczy mózg nieadekwatnych wzorców podstępowania. Gdy się pomylisz, zadaj sobie pytanie, czego się nauczyłeś, pomyśl, co możesz zrobić lepiej następnym razem i idź dalej. Nie ma błędów, są tylko informacje zwrotne.

2. Przestań szukać szczęścia na zewnątrz

Jeszcze większy dom da Ci więcej poczucia bezpieczeństwa? Luksusowy samochód doda prestiżu? Tytuł przed nazwiskiem uczyni mądrzejszym, a kilka kilogramów mniej sprawi, że płeć przeciwna będzie częściej się za Tobą oglądać? Ta iluzja powoduje przywiązanie się do przedmiotów i osób, które wcześniej czy później stracimy.Kapitalizm uwarunkował definiowanie siebie przez pryzmat świata zewnętrznego.

3. Przestań myśleć o innych bardziej niż o sobie

Czy dzieci szczęśliwe, partner spełniony, szef zadowolony? Rodzice spokojni, że systematycznie dzwonisz, a problemy znajomych rozwiązane? Odkładanie swoich spraw na później, za jakiś czas, rodzi frustrację. W rozmowach z australijską pielęgniarką Bronnie Ware śmiertelnie chorzy pacjenci zapytani o żal najczęściej odpowiadali: „Najbardziej żałuję, że nie miałem odwagi żyć swoim życiem, a spełniałem oczekiwania innych”.

4. Przestań się poddawać, gdy Ci nie wyjdzie

Edison usłyszał kiedyś, że popełnił ponad 1000 błędów, zanim odkrył żarówkę. Odpowiedział wówczas, że nauczył się 1000 razy, co nie działa. Za pierwszym razem pewnie się nie uda, a nie popełniają błędów ci, co nic nie robią.

5. Przestań myśleć, że inni Cię zaakceptują

Martwi Cię to, czy matka zaakceptuje kiedyś Twoje wybory? Że jakiś frustrat zwyzywał Cię na internecie? Że ktoś na ulicy „krzywo na Ciebie spojrzał”, a na Facebooku nie dostałeś tylu lajków, ilu oczekiwałeś? Jeśli sądzisz, że się zmieniając pod kątem innych, zostaniesz zaakceptowany, to za jakiś czas odkryjesz, że zdradzasz siebie, by otrzymać pozytywne opinie od ludzi, na których nawet Ci nie zależy.

6. Przestań udawać, że czegoś nie czujesz.

Szef jest wściekły i zagryzając zęby, mówi o istotności spokoju. Kobieta słyszy frywolny dowcip, który ją rozbawia do łez, ale od razu zakrywa sobie usta, bo nie wypada śmiać się z takich treści kobiecie. Po osiągnięciu sukcesu go deprecjonujemy (że niby był to przypadek), by nie wyjść na chwalipiętę. Te społeczne maski uniemożliwiają pokazanie tego, co naprawdę czujemy. W efekcie nie umiemy sobie radzić ze wstydem, lękiem, poczuciem winy albo blokujemy je, bo nie pozwalamy sobie na dostęp do nich.

7. Przestań ograniczać siebie poziomem świadomości innych

Twórca jest zawsze buntownikiem, który zmienia świat, nie akceptując tego, co w nim zastał. Gdy Howard Schultz (twórca Starbucksa) przekonywał Amerykanów do cappuccino, to pukano się w głowę. Nie pozwól, by poziom rozwoju innych ograniczył Twój potencjał. Jak mówił Einstein, wszyscy uważają, że coś jest niemożliwe, aż przychodzi ktoś, kto o tym nie wie, i to robi.

8. Przestań czekać na to, że samo się coś zmieni

Naprawdę wierzysz, że partner sam przyjdzie i przeprosi, że problem sam się rozwiąże, że dobra praca sama się pojawi? Jak radzą Żydzi w kabale, należy być przyczyną powstawania zjawisk, a nie ich skutkiem. Bierność uczyni Cię podmiotem działań innych i doprowadzi do powstania zależności od świata zewnętrznego.

9. Przestań żyć przeszłością

Bo nie możesz w niej nic zmienić, a wpływ masz tylko na przyszłość. Akceptacja tego, co było, umożliwia wyciągnięcie cennych wniosków i wybaczenie krzywdom z przeszłości. Porzucając historie „co by było, gdyby…” (bo nie wiadomo), „gdyby tylko…” (rodzi wyidealizowaną wersję przeszłości) i „za moich czasów…” (utrudnia relację z rzeczywistością),pozbędziesz się wielu problemów, których mieć nie musisz.

10. Przestań liczyć na to, że będzie łatwo

Bez konfliktów nie rozwinie się związku, bez lęku nie zbuduje odwagi, bez wrogów nie nauczy tolerancji, a bez cierpienia nie zrozumie wrażliwości. Konsumpcja prostego, beztroskiego życia buduje powierzchowne relacje z sobą i z innymi i prowadzi do unikania problemów lub zamiatania ich pod dywan. Żeglarz nie nauczy się pływać na spokojnym morzu.

11. Przestań spędzać czas z niewłaściwymi osobami

Szef, któremu trzeba się podlizać, klient, którego chore zachcianki trzeba spełniać, wujek, który jako jedyny uważa, że jest zabawny – niektórzy po prostu drenują z energii. Możesz kochać swoją rodzinę, ale spędzaj czas z tymi, przy których ewoluujesz i czujesz się szczęśliwy. Nie jesteś zielonym dolarem, by się każdemu podobać.

12. Przestań niszczyć

Krytykowanie kogoś, by pokazać samemu, że jest się inteligentnym, zarabianie pieniędzy kosztem innych, pokazywanie wyjątkowości, byciem gburem albo poniżanie innych za pomocą siły to zachowania niszczące. Nie musisz uciekać od negatywnych emocji w alkohol, budować relacji z papierosami albo nagradzać się słodyczami.

13. Przestań uciekać od trudności

Ponad 60% osób oglądających reality shows robi to dlatego, że nie wie, czym wypełnić swoje życie. Media społecznościowe, obsesyjne używanie telefonu w każdej wolnej chwili, kompulsywne jedzenie to nowoczesne uzależnienia, w które się ucieka. Nie można uniknąć problemów, trudnych emocji i własnych braków – można się z nimi skonfrontować i zacząć sobie z nimi radzić.

14. Przestań porównywać się do innych

Tamten jest mądrzejszy i szybciej dostał awans. Jej się udało, bo ma ładniejsze ciało i bardziej się podoba facetom. Dziecko sąsiada już mówi, a moje jeszcze nie… Ocenianie siebie przez pryzmat innych – znasz to? A może czas zacząć się pytać, czy jesteś lepszy dzisiaj od siebie z wczoraj? Przecież nikt nigdy nie będzie bardziej kompetentny od Ciebie w byciu Tobą.

15. Przestań mówić innym to, co chcą usłyszeć

Kobieta dostaje komplement za sukienkę, w której źle wygląda, mężczyzna żyje w błogim przekonaniu, że jest mistrzem ars amandi, a uczeń – że nie ma lepszego od niego. Krytyka mędrca jest lepsza niż pochwała głupca, a bycie klakierem nie pomaga ani Tobie, ani innym, bo człowiek bez prawdziwego feedbacku nie jest w stanie się zmienić.

16. Przestań pokazywać kogoś innego, niż jesteś

Pracujesz dla szefa, którego szczerze nienawidzisz? Zgadzasz się na wyjście z partnerem do kina, choć najchętniej zostałbyś w domu? Jeśliby sporządzić statystyki, ile osób pracuje w miejscach, w których nie chce, jest w związkach z partnerami, których nie kocha, mówi słowa, których nie czuje, i robi rzeczy, na które nie ma ochoty, to wyniki mogłyby być przerażające.

17. Przestań żyć pomysłami innych na Twoje życie

Matka mówi, że dobrze być lekarzem, nauczyciel stwierdził, że jesteś urodzonym prawnikiem, a w nowym magazynie opublikowano ranking zawodów przyszłości? Wygląda na to, że wielu wujków „dobra rada” ma pomysł na to, co powinieneś rzekomo zrobić. Ale żaden z nich nie zrealizuje tych pomysłów, a zawód przeżyjesz Ty. Nikt nie jest bardziej kompetentny od Ciebie w decydowaniu, jak masz żyć.

18. Przestań ignorować istotność małych rzeczy

Krótki SMS może zmienić Twemu partnerowi dzień na lepszy, mały prezent kupiony dziecku na pewno je ucieszy, komplement nic nie kosztuje, a zachód słońca przypomni Ci o tym, jak piękny jest świat. Skupieni na przyszłości, zamyśleni w tysiącu spraw, tracimy momenty, które są warte wyjątkowych przeżyć.

19. Przestań wyolbrzymiać i ignorować

Samolot wpada w turbulencje i część pasażerów łapie za fotele rękoma, choć tym ruchem turbulencji nie zatrzyma, a samolot prawdopodobnie nie spadnie. Ktoś codziennie pije kieliszek wódki i mówi, że w każdej chwili może przestać, choć robi to od kilku lat. Opierając swoje osądy na faktach i odnosząc się do rzeczywistości, zachowasz adekwatne proporcje, dzięki czemu Twoje oceny będą prawdziwsze, a wynikające z nich działania – odpowiedniejsze.

20. Przestań odkładać rzeczy na później

Na serio uważasz, że przeczytasz te wszystkie gazety, które składasz jedna na drugiej w kącie? Poważnie kiedyś się oświadczysz dziewczynie, ale jeszcze nie teraz? Kiedyś może będziesz chciał mieć dzieci, choć wtedy, wychowując je, będziesz bardziej w wieku dziadka niż ojca? Do przyczyn prokrastynacji zaliczamy: lęk przed porażką, presja wynikająca ze zmuszania się, niechęć do podjęcia decyzji, sabotowanie siebie, uciekanie od intymności.

21. Przestań użalać się nad sobą

To przez kogoś innego czujesz się źle? Dużo cierpiałeś w życiu i dlatego dziś nie możesz zmienić pewnych zachowań? Gdyby nie kraj, w którym żyjesz, a szczególnie politycy nim rządzący na pewno osiągnąłbyś sukces?Odgrywanie roli ofiary daje możliwość unikania odpowiedzialności, kontrolowania innych, tłumaczenia się z własnych niepowodzeń i do niczego dobrego nie prowadzi.

22. Przestań pozwalać innym wchodzić sobie na głowę

Znowu pożyczyłeś pieniądze komuś, kto pewnie ich nie odda? Wykonujesz za pracownika jego obowiązki, tłumacząc to sobie tym, że jeszcze się uczy? Wyręczasz męża, który zachował się, jakby miał dwie lewe ręce?Umiejętność mówienia „nie” jest tak samo ważna jak mówienia „tak” i dopiero jedno i drugie pozwala ustanawiać granice.

23. Przestań marudzić

Badania pokazują, że lubimy przebywać w towarzystwie osób optymistycznych, więc zamiast narzekania więcej czasu warto spędzać w dobrym samopoczuciu. Jest to zdrowsze, wpływa pozytywnie na innych, a nawet zmniejsza liczbę zachorowań na przeziębienie!

24. Przestań tyle kontrolować

Partner nie zmieni się na takiego, jak chcesz, kierowcy nie zaczną jeździć inaczej, a pracownicy nadal będą wykonywać obowiązki jak wcześniej. Ludzie niekoniecznie chcą się zmieniać pod dyktando innych, a kontrolowanie ich prowadzi do negatywnych emocji i uczy bezradności.Zajmij się tym, na co masz wpływ.

25. Przestań tyle się martwić

Partner oglądający się za inną kobietą niekoniecznie Cię zdradzi, szef mający zły humor nie zwolni z tego powodu, awizo niekoniecznie jest z urzędu skarbowego, a dzieci wrócą do domu całe i zdrowe. Większość ludzkich obaw dotyczy negatywnie wyobrażanej przyszłości i nigdy się nie wydarzy.

Idealnie trafione! :) Cenne rady od Jarka Kefira.

ZOSTAŁAM SAMA

22 lip 2014 - 16:07:53

Cytat
mordka551
Agata nie znasz nie oceniaj. Nie chcę od nikogo kasy,bo w tych czasach nie ma nic za darmo. Prawda jest taka ,że dwoje starszych dzieci mam z poprzedniego małżeństwa. Odeszlam od męża będąc z drugim dzieckiem w ciąży. To było 13 lat temu. Pomogli mi teściowie. Kiedyś było łatwiej.Życie było tańsze. Pracowalam jak wół po 12 godzin dziennie,żeby utrzymać siebie i dzieci. 4 lata temu poznalam obecnego. Nie mieszkalismy razem tylko spotykalismy się,bo ja nie chciałam juz się wiązać i mieć dzieci. Był elokwentny, inteligentny i nie stał na rogu z butelką,jak to pewnie sobie wyobrazasz. Mimo brania tabletek pokazały się dwie kreski. Wtedy pracowalam co dwa dni po 24 h. Malo nie poronilam. Mylnie sadzisz,że nie stać nas było na dziecko. Ja pracowalam, on też i miał mieszkanie. Nic nie zaluwazylam ,jeżeli chodzi o alkohol. Ot jak normalny facet piwko w weekend po pracy. Nigdy mnie nie uderzył i nie poniżył. Wszystko zaczęło się dopiero później. Zresztą wy i tak zinterpretujecie to po swojemu. Najlepiej źle ocenić, z krytykować i dobić. Dzisiaj jesteś bogaczem,jutro możesz być biedakiem. Nikt nie wie,co go w życiu spotka.
A gdzie ja cię oceniłam ja stwierdziłam fakty po tym co pisałas, ale to ty wolisz biadolic. alkoholik to nie tylko smierdzacy lump obsikany z 5 dniowym zarostem tylko własnie coraz czesciej dobrze ubrani, zadbani i dobrze wygladajacy panowie czy panie bo to jest nowa generacja alkoholikow ktorzy nie wytrzymuja presji i tempa zycia. w zyciu nie otrzymujemy tego czego chcemy tylko to co nam jest potrzebne do dalszego rozwoju. teraz dostajesz kopa w dupencje od zycia ale po to byś cos zmieniła w zyciu czy na lepsze czy na gorsze masz wybór i wolna wole.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

ZOSTAŁAM SAMA

22 lip 2014 - 20:35:15

Cytat
KotkaPsotka1234
I dlatego nigdy nie wyjdę za mąż i nie założę rodziny :> Tak wam,głupim ,prostym dziewkom się do tego spieszy ,a potem rozczarowanie,płacz i lament.Osobiście gardzę dziewczynami,których życiowym celem jest upolowanie faceta ,zaciągniecie go do ołtarza i urodzenie mu bachorów (choć w dzisiejszych czasach kolejność jest różna),to takie typowe u tępych dziewuch na prowincji :D Macie co chciałyście .Jesteście naprawdę śmieszne i wkurzajace zarazem z tym waszym wywyższaniem się faktem posiadania męża i bachorów,a jednocześnie robieniem z siebie umordowanych życiem rodzinnym męczennic ,o których mękach taka "niedojrzała" singielka jak ja nie ma zielonego pojęcia :D

staropanieństwo chyba też nie wszystkim służy jak widać powyżej :D

ZOSTAŁAM SAMA

22 lip 2014 - 20:45:06

Cytat
martischa
Cytat
KotkaPsotka1234
I dlatego nigdy nie wyjdę za mąż i nie założę rodziny :> Tak wam,głupim ,prostym dziewkom się do tego spieszy ,a potem rozczarowanie,płacz i lament.Osobiście gardzę dziewczynami,których życiowym celem jest upolowanie faceta ,zaciągniecie go do ołtarza i urodzenie mu bachorów (choć w dzisiejszych czasach kolejność jest różna),to takie typowe u tępych dziewuch na prowincji :D Macie co chciałyście .Jesteście naprawdę śmieszne i wkurzajace zarazem z tym waszym wywyższaniem się faktem posiadania męża i bachorów,a jednocześnie robieniem z siebie umordowanych życiem rodzinnym męczennic ,o których mękach taka "niedojrzała" singielka jak ja nie ma zielonego pojęcia :D

BACHORA to urodziła właśnie Twoja matka !!!

staropanieństwo chyba też nie wszystkim służy jak widać powyżej :D

ZOSTAŁAM SAMA

22 lip 2014 - 20:56:30

Popieram!

ZOSTAŁAM SAMA

22 lip 2014 - 22:06:15

Cytat
minta92
Cytat
kraseczka
Cytat
KotkaPsotka1234
I dlatego nigdy nie wyjdę za mąż i nie założę rodziny :> Tak wam,głupim ,prostym dziewkom się do tego spieszy ,a potem rozczarowanie,płacz i lament.Osobiście gardzę dziewczynami,których życiowym celem jest upolowanie faceta ,zaciągniecie go do ołtarza i urodzenie mu bachorów (choć w dzisiejszych czasach kolejność jest różna),to takie typowe u tępych dziewuch na prowincji :D Macie co chciałyście .Jesteście naprawdę śmieszne i wkurzajace zarazem z tym waszym wywyższaniem się faktem posiadania męża i bachorów,a jednocześnie robieniem z siebie umordowanych życiem rodzinnym męczennic ,o których mękach taka "niedojrzała" singielka jak ja nie ma zielonego pojęcia :D


popieram ! narobia bachorow a potem same problemy
i sie podciecaja jakich to ,,wspanialych" rodzin nie maja i jak wspaniale sie im nie zyje
NASTEPNA SIE ZNALAZŁA !!

szkoda tylko tych dzieci ze musza zyc w biedzie i patologii

ZOSTAŁAM SAMA

23 lip 2014 - 00:01:13

"szkoda tylko tych dzieci ze musza zyc w biedzie i patologii"

A myślisz że tam gdzie są pieniądze i dobrobyt jest pięknie i wspaniale to się grubo mylisz.W każdej rodzinie może dziać się źle nie ma na to reguły.Co najgorsze wkurw... mnie to jak jakaś pipa gówno wie o życiu i się mądrzy wiecie co to znaczy bachor.Skąd wiesz co Cię w życiu spotka nie mów hop puki nie przeskoczysz kamyczka.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-23 00:06 przez monika313.

ZOSTAŁAM SAMA

23 lip 2014 - 15:33:00

Kreseczka moje dzieci nie żyją w żadnej biedzie i patalogii. Zostawiam wypowiedzi, co niektórych bez komentarza. To jest mój ostatni wpis...........

ZOSTAŁAM SAMA

23 lip 2014 - 16:19:07

Słuchaj,dziewczyny ci tu dobrze radzą....Pomyśl chcesz aby twoje dzieci jak dorosną mówiły ,że przez mame np zostały rozdzielone i rozdane innym rodzinom albo same musiały na siebie pracować?!POKAŻ im ,że kobieta jest silna -daj im wzór!!!na swojego typa nie masz co liczyć....w ogóle zastanawiam się w czym on ci pomagał?że tak bardzo cięzko ci po jego odejściu??:(((

KOBIETO TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI [JAK WIĘKSZOŚĆ NAS]DZIAŁAJ ,NIE UŻALAJ SIĘ....COŚ JEST NA RZECZY ,ŻE TEGO ALKOHOLIKA NIEMA KOŁO CIEBIE!!!!

ZOSTAŁAM SAMA

26 lip 2014 - 08:34:32

Wiem,że miałam nie pisać,ale po prostu muszę to z siebie wyrzucić. Możecie mnie krytykować ile chcecie. Po zaistniałej sytuacji miałam dużo czasu,aby ochłonąć i przemyśleć wszystko na nowo. I co ? Doszłam do wniosku, że nie tędy droga. Że on też jest człowiekiem, który kocha,cierpi i ma poważny problem. To nie on mnie zranił tylko jego nałóg. Czy jeżeli ktoś ma raka wyrzucany go na ulicę? Alkoholizm jest chorobą i trzeba ją leczyć. Zrozumiałam,że jestem kompletną egoistką,która nie myśli o tym,co się z nim wewnątrz dzieje. Nie rozmawiałam z nim tylko wymagałam. Jak nie pił i przynosił wypłatę, to był cacy,a jak zachorował to won ? Non stop nie dawało mi to spokoju. Czułam,że zrobiłam źle spisując go tak szybko na straty. Wyrzucając jak stary mebel na śmietnik. Piszcie,co chcecie,ale takie jest moje zdanie. Kocham go i wierzę,że dzięki pomocy ludzi,którzy myślą jak ja pokonamy to i będziemy szczęśliwi, tak jak kiedyś.

ZOSTAŁAM SAMA

26 lip 2014 - 08:56:26

Cytat
mordka551
Wiem,że miałam nie pisać,ale po prostu muszę to z siebie wyrzucić. Możecie mnie krytykować ile chcecie. Po zaistniałej sytuacji miałam dużo czasu,aby ochłonąć i przemyśleć wszystko na nowo. I co ? Doszłam do wniosku, że nie tędy droga. Że on też jest człowiekiem, który kocha,cierpi i ma poważny problem. To nie on mnie zranił tylko jego nałóg. Czy jeżeli ktoś ma raka wyrzucany go na ulicę? Alkoholizm jest chorobą i trzeba ją leczyć. Zrozumiałam,że jestem kompletną egoistką,która nie myśli o tym,co się z nim wewnątrz dzieje. Nie rozmawiałam z nim tylko wymagałam. Jak nie pił i przynosił wypłatę, to był cacy,a jak zachorował to won ? Non stop nie dawało mi to spokoju. Czułam,że zrobiłam źle spisując go tak szybko na straty. Wyrzucając jak stary mebel na śmietnik. Piszcie,co chcecie,ale takie jest moje zdanie. Kocham go i wierzę,że dzięki pomocy ludzi,którzy myślą jak ja pokonamy to i będziemy szczęśliwi, tak jak kiedyś.
Czemu mnie to nie dziwi? Aaaa bo mieszkanie zapłacone do końca lipca itd itp itd...

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

5 ankiet;)