Obecnie rozmawiamy o:

transport i spedycja

gorący temat

hurtownia elektryczna

wczoraj o 22:38

szkoła nauki jazdy

wczoraj o 22:37

Angielski

wczoraj o 19:33

Otwarcie własnego biznesu

wczoraj o 18:57

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Cytat
truskawka_ang
Ja sieje panikę, że mnie źle zszyją i życie seksualne po urodzeniu dziecka bedzie tragiczne. MOże dla niektórych nie istotna rzecz, ale dla mnie bardzo ważna.

Mam znajomą położną, z którą rozmawiałam właśnie na ten temat. Powiedziała mi że to nie jest tak że każda pęka tam, czy rozcinają ją. Jeśli się kobieta dobrze przygotuje, wykonuje wcześniej masaż to nie ma tego 'problemu'. A od koleżanek mam i ciężarnych za każdym razem słyszałam że w ostatnich mc ciąży to już się po prostu chce zobaczyć swoje dziecko i nie ma obaw związanych z porodem, jednak zdaję sobie sprawę, że dla niektórych lęk ten może być ciągły.

trukawka_ang
ja nie byłam nacinana, więc się nie bój ;) tylko porozmawiaj z położną, ja mówiłam jej, że nie chcę być profilaktycznie nacinana i ona to uszanowała i na szczęście obyło sie bez cięcia :)

niezweryfikowana
Posty: 332
Ostrzeżenia: 1/5

Ja nie chce mieć dzieci... nie wzbudzają we mnie żadnych pozytywnych emocji.. kojarzą mi się tylko z bólem "darciem ryja" jak to określił mój facet, rozpadem związku i brakiem prywatności..

Cytat
Passionate33
Ja nie chce mieć dzieci... nie wzbudzają we mnie żadnych pozytywnych emocji.. kojarzą mi się tylko z bólem "darciem ryja" jak to określił mój facet, rozpadem związku i brakiem prywatności..

A jak to się ma do tematu wątku pt. "Dojrzałe" macierzyństwo - jak Was zmieniło?

Tak sobie czytam wasze wypowiedzi i dochodzę do wniosku, że urodzenie dziecka poprzedzone jest straszną kalkulacją. No ale to może i lepiej, bo przynajmniej dziecku niczego nie zabraknie.

Ja dzieci nie mam, ale widzę po moje siostrze jak macierzyństwo ją zmieniło. To znaczy, że jest zafiksowana na punkcie chłopaków. Wiadomo, że bycie rodzicem to ciężka praca, ale też ile radości.
Także tego, w twoim przypadku autorko, to już chyba nie ma się co zastanawiać, tylko działać, bo warunki żeby mieć dziecko macie na pewno.

ja mam 26 lat i 2 dzieci. od września zaczynam prace. wiecej dzieci nie planuje, dlatego pracy nie bede przerywala urlopem macierzyńskim. i jestem z tego zadowolona.

Moja.siostra urodzila 1 dziecko w wieku 29 lat i.3 lata siedziala.w.domu bo.ja zwolnili jak byla.na.wychowqwczym. znalazla.druga prace zaszla zaraz w ciaze i czekali.na.nia. 2 lata bez zadnego "ale" wiec z praca to zalezy od pracodawcy. A zycie sie zmienia rodzac dziecko majac 20 czy 40 lat.

Cytat
patrys23ka
Moja.siostra urodzila 1 dziecko w wieku 29 lat i.3 lata siedziala.w.domu bo.ja zwolnili jak byla.na.wychowqwczym.

Chyba po powrocie z wychowawczego.

Moja siostra urodziła 2 dzieci w jednej pracy, ale pracuje w urzędzie, więc stabilność zatrudnienia i takie tam.

przecież to oczywiste, że nie wrócisz na to samo stanowisko. a już zwłaszcza o karierze zapomnij, jak chcesz mieć trójkę dzieci.

Cytat
beatrx
przecież to oczywiste, że nie wrócisz na to samo stanowisko. a już zwłaszcza o karierze zapomnij, jak chcesz mieć trójkę dzieci.

A wcale właśnie, że nieprawda.
Wiesz kto siedzi w zarządzie Alir Banku? Kobieta, która ma 4 synów.

Cytat
beatrx
przecież to oczywiste, że nie wrócisz na to samo stanowisko. a już zwłaszcza o karierze zapomnij, jak chcesz mieć trójkę dzieci.
Nie rozumiem dlaczego jest to tak "oczywiste" dla Ciebie. Od szefa mam w tym momencie zapewnienie, że wrócę bez problemów na to samo stanowisko, natomiast mam obawy - jak to będzie, bo w mojej branży bardzo szybko się wszystko zmienia. Nie chcę jak mówisz robić "kariery" - taką to mogą robić prezesi banków czy gwiazdy filmowe, ale być na dobrym stanowisku, z dobrą pensją i w dobrej, stabilnej firmie gdzie będę mogła się spełniać zawodowo.

Cytat
kasiek18xd
Nie chcę mieć dzieci. Jestem trochę młodsza (22), ale już wiem, że macierzyństwo nie będzie moją życiową drogą. Po prostu nie lubię dzieci:D

Cytat
cytraa
Tak sobie czytam wasze wypowiedzi i dochodzę do wniosku, że urodzenie dziecka poprzedzone jest straszną kalkulacją. No ale to może i lepiej, bo przynajmniej dziecku niczego nie zabraknie.

Ja dzieci nie mam, ale widzę po moje siostrze jak macierzyństwo ją zmieniło. To znaczy, że jest zafiksowana na punkcie chłopaków. Wiadomo, że bycie rodzicem to ciężka praca, ale też ile radości.
Także tego, w twoim przypadku autorko, to już chyba nie ma się co zastanawiać, tylko działać, bo warunki żeby mieć dziecko macie na pewno.
Ja kalkuluję, bo taka już jestem - zawsze wszystko muszę wcześniej przemyśleć i zaplanować :)
No właśnie z mężem zaczynamy starania, ale i tak cały czas w głowie kłębią mi się pytania i wątpliwości - ale chyba to normalne jak widać w Waszych wypowiedziach :)

Mam 28 lat i od 4 miesiecy jestem matką....wpadłam:)a raczej wpadliśmy. Byłam ostatnią osobą na świecie która chciałaby mieć dziecko i nadal nią jestem.Moje poglądy po urodzeniu sie nie zmieniły. Podziwiam za to kobiety które same na to się decydują i odnajdują w tym radość.Pracuje w urzędzie a niestety chciano mnie zwolnic juz na macierzyńskim bo konczyła mi sie w trakcie umowa...Jestem zdania że jesli nie chce się miec dzieci to nie mozna tego robic na sile-bo tak trzeba,bo mam juz tyle lat,bo kto mi poda szklanke wody jak bede stara....g...no prawda. Tak jak napisałam jestem przed trzydziestka,mam prace ,mam kochającego mezczyzne,mieszkanie i teraz mam tez dziecka i pewnie posypia sie na mnie gromy ale bez tego ostatniego byłabym szczesliwsza.
Ps. Autorko wątku jeśli sie zastanawiasz i martwisz praca to nie masz co sie wahac.Im wczesniej tym lepiej

Cytat
paulinka18011987
Mam 28 lat i od 4 miesiecy jestem matką....wpadłam:)a raczej wpadliśmy. Byłam ostatnią osobą na świecie która chciałaby mieć dziecko i nadal nią jestem.Moje poglądy po urodzeniu sie nie zmieniły. Podziwiam za to kobiety które same na to się decydują i odnajdują w tym radość.Pracuje w urzędzie a niestety chciano mnie zwolnic juz na macierzyńskim bo konczyła mi sie w trakcie umowa...Jestem zdania że jesli nie chce się miec dzieci to nie mozna tego robic na sile-bo tak trzeba,bo mam juz tyle lat,bo kto mi poda szklanke wody jak bede stara....g...no prawda. Tak jak napisałam jestem przed trzydziestka,mam prace ,mam kochającego mezczyzne,mieszkanie i teraz mam tez dziecka i pewnie posypia sie na mnie gromy ale bez tego ostatniego byłabym szczesliwsza.

Czemu tak mówisz? Ile ma twoje dziecko?

Edit. Już doczytałam ile ma :D

Nie chce się wymądrzać, bo nie mam dzieci, ale wydaje mi się, że będzie już tylko lepiej. Z opowieści innych matek i również mojej siostry wiem, że pierwsze kilka mcy jest najgorsze. Bo dziecko tylko je, spi, sra, a matka ciągle zmęczona. Później jak dziecko staje się bardziej ruchliwe, uśmiecha się, jest lepiej.

A jak już dziecko zaczyna gadać, to uwierz mi, ubaw po pachy.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-09 10:56 przez cytraa.

Cytat
cytraa
Cytat
paulinka18011987
Mam 28 lat i od 4 miesiecy jestem matką....wpadłam:)a raczej wpadliśmy. Byłam ostatnią osobą na świecie która chciałaby mieć dziecko i nadal nią jestem.Moje poglądy po urodzeniu sie nie zmieniły. Podziwiam za to kobiety które same na to się decydują i odnajdują w tym radość.Pracuje w urzędzie a niestety chciano mnie zwolnic juz na macierzyńskim bo konczyła mi sie w trakcie umowa...Jestem zdania że jesli nie chce się miec dzieci to nie mozna tego robic na sile-bo tak trzeba,bo mam juz tyle lat,bo kto mi poda szklanke wody jak bede stara....g...no prawda. Tak jak napisałam jestem przed trzydziestka,mam prace ,mam kochającego mezczyzne,mieszkanie i teraz mam tez dziecka i pewnie posypia sie na mnie gromy ale bez tego ostatniego byłabym szczesliwsza.

Czemu tak mówisz? Ile ma twoje dziecko?
tak jak napisałam 4 miesiace. Po prostu było mi lepiej,swobodniej,wyjeżdzałam,bawiłam się nie trzymało mnie nic.Niestety ale jestem egoistka i wcale sie tego nie wstydze.Mam poczucie obowiazku więc wiem ze temu dziecku nie bedzie nigdy źle,ale gdybym mogła wybrać i była rozsadniejsza i nie słuchała lekarzy ktorzy bez pelnego zakresu badań mówili mi ze jestem całkowicie bezpłodna....

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Ciąża a umowa zlecenie.