Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Cytat
hagalla
trukawka_ang
ja nie byłam nacinana, więc się nie bój ;) tylko porozmawiaj z położną, ja mówiłam jej, że nie chcę być profilaktycznie nacinana i ona to uszanowała i na szczęście obyło sie bez cięcia :)

Jak dobrze, każdy mi mówi, ze przeciez trzeba b jak się rozerwie to gorzej się goi. Ale ja wychodze z założenia, że obry lekarz bedzie wiedział, czy jest taka konieczność. A naprawdę bardzo się boję, że strace doznania po porodze, tyle się mówi, że kobiety przestają odczuwać przyjemność.

Pierwsza sprawa: rozwalają mnie wypowiedzi dziewczyn, które piszą szczegółowo o tym jak to bardzo one nie chcą mieć dzieci i dlaczego. Nijak się to ma do tematu.

Co do macierzyństwa: autorko, moim zdaniem, jeśli chcesz mieć trójkę dzieci, to (biorąc pod uwagę Twój wiek) powinnaś zaczynać już teraz. Ciąża, urodzenie dziecka i jego wychowanie to ogromny wysiłek, a później wcale nie będzie łatwiej.
Sama w tym roku skończę 35 lat, córka ma rok, decyzja świadoma, a dopiero teraz, bo stosunkowo późno poznałam mężczyznę życia, z którym chciałam mieć dziecko. Absolutnie nie zamieniłabym tego na wczesne macierzyństwo, bo dzięki temu mamy stabilną sytuację zawodową, finansową i emocjonalną. Dodatkowo zdążyłam trochę pozwiedzać i pobalować zanim pojawiła się córka, więc nie mam też poczucia, że czegoś mi brak, że czegoś nie robiłam. W moim życiu był czas na wszystko, teraz jest ma świadome macierzyństwo.
Co do pracy: jeszcze nie wróciłam (wrócę za niecałe 2 miesiące), ale co mnie czeka nie wiem. Wiem natomiast, że praca to nie wszystko i odkładanie planów o potomstwie ze względu na karierę to częsty błąd. Nie zawsze bowiem szybko się w ciążę zachodzi, a im później tym czasu mniej.

Cytat
truskawka_ang
Cytat
hagalla
trukawka_ang
ja nie byłam nacinana, więc się nie bój ;) tylko porozmawiaj z położną, ja mówiłam jej, że nie chcę być profilaktycznie nacinana i ona to uszanowała i na szczęście obyło sie bez cięcia :)

Jak dobrze, każdy mi mówi, ze przeciez trzeba b jak się rozerwie to gorzej się goi. Ale ja wychodze z założenia, że obry lekarz bedzie wiedział, czy jest taka konieczność. A naprawdę bardzo się boję, że strace doznania po porodze, tyle się mówi, że kobiety przestają odczuwać przyjemność.

Co do nacinania i porodu:
Poród przyjmuje położna i to ona ma się znać, lekarza praktycznie prawie w ogóle nie ma. Profilaktycznie się nie nacina, ale wtedy kiedy widać, że i tak skóra pęknie. Prawda też jest taka, że skóra, którą się nacina jest tak rozciągnięta, że aż biała i nic się nie czuje przy nacięciu.
Poza tym nie ważne czy nacinają, ale ważne żeby dobrze zaszyli. I nie ma potem żadnych problemów;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-09 11:23 przez justangel.

moja mama mnie urodzila jak miala 38 lat ! i wiem jaki to dla niej trud byl wychować mnie i moją młodszą siostrę którą urodzila w wieku 39 lat - dlatego ja postanowilam ze bede młodą mamą. Mam 22 lata i juz nie dlugo - mam nadzieję - zostanę mamą. Lubię dzieci, najbardziej lubie takie 3latki wzwyż- fajnie sie z nimi rozmawia , jest wiele pociechy z dzieci ;)

Cytat
kla20
moja mama mnie urodzila jak miala 38 lat ! i wiem jaki to dla niej trud byl wychować mnie i moją młodszą siostrę którą urodzila w wieku 39 lat - dlatego ja postanowilam ze bede młodą mamą. Mam 22 lata i juz nie dlugo - mam nadzieję - zostanę mamą. Lubię dzieci, najbardziej lubie takie 3latki wzwyż- fajnie sie z nimi rozmawia , jest wiele pociechy z dzieci ;)
Mnie też mama urodziła mając 38 lat. Natomiast byłam jej trzecim dzieckiem :)
Ja lubię dzieci, natomiast nie mam do nich cierpliwości - czasem wydaje mi się, że będę okropną mamą...

Cytat
dzwooneczek
Cytat
kla20
moja mama mnie urodzila jak miala 38 lat ! i wiem jaki to dla niej trud byl wychować mnie i moją młodszą siostrę którą urodzila w wieku 39 lat - dlatego ja postanowilam ze bede młodą mamą. Mam 22 lata i juz nie dlugo - mam nadzieję - zostanę mamą. Lubię dzieci, najbardziej lubie takie 3latki wzwyż- fajnie sie z nimi rozmawia , jest wiele pociechy z dzieci ;)
Mnie też mama urodziła mając 38 lat. Natomiast byłam jej trzecim dzieckiem :)
Ja lubię dzieci, natomiast nie mam do nich cierpliwości - czasem wydaje mi się, że będę okropną mamą...
\

z tego co mówi moja rodzina i mój mężczyzna, do zwierząt i dzieci mam wiele cierpliwości , bo nie mam serca ich krzywdzić. Ja nawet do swojego kota mówie czule jak do dziecka, bo przecież zwierze jak dziecko ,jest takie bezbronne...dbam o wszystkich dookoła, a o siebie nie potrafie dobrze zadbać, mam nadzieje ze jak urodzi się dzidziuś to nic mi sie nie zmieni i będe dalej mieć taki instynkt dbania o wszystkich hehe

niezweryfikowana
Posty: 223
Ostrzeżenia: 5/5

Ja mam porównanie - syna urodziłam mając 22 lata, córę rok temu - w wieku 33 lat :). Z wiekiem przychodzi spokój, pewność tego, ze swoje dziecko wychowuje dobrze. Inną tez czerpie przyjemność z tego, ze jestem z córą. No i nie muszę udowadniać całemu światu, ze jestem dobra mamą - bo kiedy byłam młodsza miałam wrażenie, ze jestem cały czas na świeczniku - cały czas oceniana. A teraz - nawet jeśli mnie oceniają - mam to w nosie, bo to ja wiem, czego potrzebuje moje dziecko!

Ja jestem trochę młodsza i uwierzcie mi, że bycie w ciąży i urodzić dziecko to nie jest takie szybkie i proste, dużo przy tym pracy a szczególnie przez te 9miesiecy.

Dziecko to największy cud.

Cytat
mariczkam
Cytat
emaergieo
Kobieta zmienną jest. Ktoś pisał że ma 22 lata i wie że nie chce dzieci. Mając tyle lat też byłam tego pewna, a minęło kilka lat i z partnerem marzymy że jakaś drobinka będzie dawała nam buziaki, stawiała pierwsze kroki i zaskakiwała każdego dnia.

Byliśmy w momencie życia, gdzie dziecko było zbędne. Praca, związek. Angażowaliśmy się w wiele spraw. Wiele wyzwań było przed nami, ale teraz? Mamy własną wymarzoną firmę. Idealne mieszkanie. Nie brakuje nam pieniędzy. Możemy jeżdzić na wycieczki, wyjazdy itp, ale czegoś brakuje. Jedynym wyzwaniem jakie zostało przed nami jest dziecko. Stworzenie go, uczenie wszystkiego, wyjaśnianie dlaczego ten świat wygląda tak a nie inaczej. Partner jest po 30, ja chwilę przed. Wiem że moja nieobecność w pracy przez kilka mc może dość konkretnie odbić się na naszej firmie, ale to będzie wyzwanie-kolejne.

Moja rada? Jeśli wiecie że chcecie mieć dzieci, rodzinę, to nie ma na co czekać. Pracę zawsze znajdziecie, a jeśli będziecie odkładać marzenia na później, to musicie liczyć się z tym, że mogą się stać nieosiągalne.
Ty masz firmę więc o pracę nie musisz się martwić.. a jednak dla pracodawcy matka niekoniecznie musi być osobą którą zechce zatrudnić

Z tym po części się nie zgodzę. Faktycznie sytuacja, gdzie jest jeszcze mąż w firmie jest sytuacją komfortową. Ale własne firma to większa odpowiedzialność i to nie jest do końca takie proste pójść sobie na macierzyński. Sama dopiero co swoją otworzyłam i nie wyobrażam sobie teraz zajść w ciążę bądź być w ciąży- nie dałabym rady udźwignąć jednego i drugiego, bo nie mogę firmy zostawić teraz, bo stracę wszystko, co włożyłam. Natomiast na posadce idziesz na macierzyński- papier od lekarza jest i może Cię nic nie obchodzić. Najwyżej stracisz pracę, którą możesz sobie znaleźć gdzie indziej.

zweryfikowana
Posty: 228
Ostrzeżenia: 1/5

ja skonczylam studia "zrobilismy" sobie nasze planowane dziecko gdyz narzeczony ma juz 32 lata i juz najwyzszy czas dla niego byl... teraz po urlopie macierzynskim zaczne szukac pracy i robic "kariere' :p mam 27 lat ,urodzilam w wieku 26 :)
a jesli chodzi o cierpliwosc to chwile slabosci sa od czasu do czasu kiedy nie ma sie cierpliwosci kiedy sie jest tak zmeczonym ze zaniedbuje sie zwiazek mam nadzieje ze jak podrosnie to sie poprawi bo zwiazek w moim przypadku ucierpial po narodzinach dziecka;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-25 13:41 przez anmidka.

Ja mam 22 lata ale narazie nie wyobrazam sobie siebie jako mattki i nie wiem czy kiedykolwiek bede w stanie sobie to wyobrazic :p OPostawilam najpierw na studia, pracę, karierę a o dziecku (jesli już) zaczne myśleć około 30-35go roku życia. Poza tym jak czytam i słucham tych historii związanych z porodem to mi niedobrze nie

Nie zawsze jest tak jak się zaplanuje,życie potrafi przynieść czasami naprawdę zaskakujący scenariusz.

Cytat
wlosomaniaczka
Nie zawsze jest tak jak się zaplanuje,życie potrafi przynieść czasami naprawdę zaskakujący scenariusz.

Święte słowa!
My będziemy się starać z mężem już 3 raz. Wierze, że będzie dobrze. Chociaż po stracie 2 dzieci jest wielki strach, z tym że synek zmarł w 9mies ciąży.

ludzie nie mogę czytać tych wypowiedzi o porodzie...ja 7 lat starałam się o dziecko i dopiero zaszlam w ciążę jak z pracy się zwolniłam.Rodziłam w w wieku 30 lat teraz mój syn ma 20 m-cy i porod to pikuś do reszty macieżyństa-dodam że mialam rodzić siłami natury a tu... cesarka...
pracę zawsze można zmienić,znaleść inną ale za nic w świecie nie wyobrażam sobie życia bez mojego synusia-maminsynuś :-)kocham!!!!!!!!!!!!!

Ja nie mam dzieci i wiem że nie chcę (mam 25 lat i wciąż 0 instynktu). Ale uważam, że jeżeli macie wątpliwości to powinniście jeszcze trochę poczekać :) Fajnie mieć dziecko jeśli jest się pewnym tego, że się chce, inaczej może być Ci ciężko oswoić się z nową sytuacją, a nie ukrywajmy że ciąża, poród i wychowanie to ogromne wyzwanie i masa wyrzeczeń.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Ciąża a umowa zlecenie.