Zamiast bezpodstawnie pisać, dlaczego ojciec nie reagował, wystarczy przeczytać co zostało napisane pod filmikiem.
DUTCH childcare don't think this is a CHILDABUSE aswell and they do not let me speak or see my kids anymore . I'm going to show this movie all over the world to prove this is a kidsabuse.Please SHARE it , if you think this is a CHILDABUSE(never give up for my father right) Help me PLS people..In Additional , WHY I DID KEEP FILMING INSTEAD OF STOPPING HER???because she was keep warning me if i was ever against her , she would ring dutch police and tell them i would kipnap the kids than she could cancel my ducth ID card.So I had to shut up and say nothing.Not because of Ducth ID card , because i need to the stay with my kids.but after this film i couldnt handle it anymore and i left Holland.And now , she dont let me see or speak to my kids...
Tak w skrócie: ojciec walczy o prawa rodzicielskie, ponieważ dziećmi zajmuje się właśnie ta kobieta, nie chce go dopuszczać do dzieci i koleś chce coś z tym zrobić. Ojciec nie pomógł, bo zwyczajnie kobieta go szantażowała, że zadzwoni na policje i opowie jakąś bajkę o porwaniu.
Na przyszłość, przeczytajcie chociaż co jest napisane pod filmikiem, a nie od razu mówicie wyrodnym ojcu.
