Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 ... 4 5 6 7 8 9

kobiety głupieją po ciąży?

08 cze 2013 - 16:33:44

Ja moich nie karmilam piersia,jakos nie chcialam,no i nie moglam,pare razy po cc przystawilam i byl to dla mnie bol nie wiem czemu,ale czy zglupiec od razu,nie wiem,normalnie dbalam o siebie,zawsze ta chwile sie wygospodarowalo,jak sie ma dobry plan to sie nie zdziczeje;)

zweryfikowana
Moderator
Posty: 8.361

kobiety głupieją po ciąży?

08 cze 2013 - 16:49:22

Być może jestem jakaś inna ale nie cierpię tych pogaduszek mamusiek. Sama mam dziecko i rozumiem, że na pewnym etapie można sobie porozmawiać z innymi mamami o dzieciach ale bez przesady. Dzieci nie mogą zasłaniac nam całego świata. Nie byłam matką polką. Rodziłam normalnie, dla mnie to był koszmar. Dziś zapłaciłabym za cc. Nie miałam żadnej pomocy na co dzień.Karmiłam krótko, syn jest zdrowy i nie mam poczucia, że butelką zrobiłam mu krzywdę. Kilku letnie dzieci przy cycu to dla mnie masakra. Do pracy wróciłam nie dlatego, że musiałam ale chciałam. Dziecko nigdy nie było dla mnie ciężarem ani jakimkolwiek ograniczeniem. Wakacje, żaden problem, miał 7 miesięcy jak przejechał autem pół europy. Chcieliśmy wyjść to mały zostawał z moja mamą. I to nie jest tak, że nie tęskniłam gdy go zostawialiśmy.Ale ta tęsknota nigdy nie przesłoniła mi zdrowego rozsądku. Dobra mama to szczęśliwa mama. I oczywiscie, dzieci kocha się jak nikogo na świecie ale matki muszą mieć też troszkę zdrowego egoizmu. To pewnie też kwestia podejścia i organizacji. Mam koleżankę która po urodzeniu dziecka zamieniła się w trola, dosłownie. Łazi cały dzień w leginsach i zaplutej bluzce i jest wiecznie zmęczona. Mąż nawet na nią nie patrzy co dodatkowo przysparza jej stresu. Myślę, ze to dlatego, że ona sama się zrobiła w jego oczach tylko matką dziecka.Dziecko, zwłaszcza niemowlak zabiera czas i energię, ale to od nas zależy jak sobie z tym poradzimy. I nie mam na myśli chodzenia po domu w najlepszej kiecce i pełnym makijażu.

kobiety głupieją po ciąży?

09 cze 2013 - 23:32:55

Cytat
ecri16
A ja mam wrażenie,że matki uważają się za lepsze od reszty społeczeństwa. Im wszystko wolno,trzeba schodzić z drogi,bo mamusia z dzieciaczkiem idą. Np.wczoraj tu na Szafie rozwaliło mnie czyjeś stwierdzenie "Jesteś matką, więc mogłaś spóźnić się z wysyłką" :D Tak jakby nie-matką nigdy nie mogły wyskoczyć żadne sprawy,nie mogą mieć żadnych swoim problemów itd :D
Uwielbiam dzieci i bardzo chcę mieć własne,ale bez przesady, matki to nie święte krowy i mają takie same prawa i obowiązki jak reszta ludzi dookoła.
A co do karmienia piersią lub nie, rodzenia naturalnie lub nie.. To chyba decyzja każdej kobiety,a nie jej znajomych/rodziny,nie? Moja bratowa 3 tyg temu urodziła drugie dziecko przez cesarkę i jakoś nikomu do głowy nie przyszło jej krytykować,Zosię urodziła we wtorek a w niedzielę już szła sama do kościoła,tak dobrze się czuje :) Po 2 tygodniach wsiadła już na rower :P

O i jeszcze słynny tekst "Będziesz miała swoje dzieci to zrozumiesz"- taa..:D

Nie lepsze, ale jednak pewne prawa im się należą. Podobnie jak kobietom w ciąży, ale to już kwestia wychowania się też kłania, czy przepuścimy kobietę w ciąży, czy staruszkę w kolejce, czy nie.

Ecri taka prawda, to nie jest czcze gadanie. Wiele rzeczy się wydaje innych, dopóki samemu się nie jest w takiej sytuacji. I nie chodzi mi tylko o posiadanie dzieci ;)

Cytat
viosna
Oj dziewczyny, w tym tekście: będziesz miała swoje, to zrozumiesz, jest jednak dużo racji.
Np z tym wyjazdem. Owszem, wydawało mi się, że spokojnie będę mogła Młodego zostawić na kilka dni, albo, że nie będzie żadnego problemu z wyjazdem razem z Młodym.
A tu się okazuje, że każde odstępstwo od utartego rytuału powoduje u dziecka stres. Że ciężko wypracowany nawyk samodzielnego usypiania i przesypiania nocy może nagle zniknąć pod wpływem nowego miejsca itp.
Niestety dziewczyny, życie po urodzeniu dziecka zaczyna się toczyć w okół niego i jest to naprawdę w znacznej mierze niezależne od nas.
Ja wróciłam do pracy po pół roku, jak Młody miał 9 miesięcy miałam 4 dniowy wyjazd służbowy i musiałam jechać. Także wszystko da się pogodzić, ale czasem dużym kosztem.
A rozmowy młodych mam?No cóż, na co dzień nie mam kontaktu z innymi mamami, więc owszem, jak już taką spotkam, to mogłabym rozmawiać tylko o dzieciach- kupkach, alergiach i rozwoju. Po prostu daje nam to jakiś wyznacznik stanu i rozwoju naszych maluchów. Potrzebujemy porad, wsparcia.

Podobnie z przywilejami, matką naprawdę jest trudniej gospodarować czasem, więc warto jednak posilić się czasem o wyrozumiałość.

Zakupy, fryzjer, kosmetyczka? No pewnie, ale są to chwile 'wyrwane' z dnia codziennego, 'ukradzione', więc jest ich znacznie mniej.

Nie da się ukryć, że po narodzinach, szczególnie przez pierwsze 6 miesięcy jesteśmy TYLKO matkami, naprawdę ciężko mówić o kobiecości, rozrywkach i przyjemnościach. Nawet przy wsparciu rodziców i partnera. Więc jeśli któraś wyobraża to sobie jako sielankę z różowym pulchniutkim bobasem, to się myli.

Oczywiście są różne dzieci, które mają różne potrzeby. Są też różne kobiety. Ja przez cały okres macierzyństwa nie miałam dnia bez makijażu czy w dresach, ale nie przychodzi mi to bez wysiłku.
A już połączenie pracy, pasji i życia rodzinnego to wyższa szkoła jazdy.

Co do porodu i karmienia, to jednak pozostanę zwolenniczką natury, szczegolnie jeśli chodzi o karmienie. Naprawdę szkoda pozbawiać dziecka tego, co daje nasze mleko. Ale to decyzja każdej kobiety, w każdym razie ja gorąco namawiam.

I autorko szczęśliwego rozwiązania, czy to przez cc czy sn:).
Mnie w listopadzie czeka drugi poród, drugie dziecko i to już odwróci pewnie moje życie do góry nogami!

W pełni się zgadzam. Powodzenia i zazdroszczę trochę :)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-09 23:37 przez Evans18.

kobiety głupieją po ciąży?

02 gru 2013 - 20:12:32

Gdy urodzisz dziecko, caly swiat sie zmienia. Nie nazwalabym tego glupota, luvb zacma. Gdy trzymasz to malenstwo w ramionach staje sie ono najwazniejsze na swiecie i tak ma byc. Tak dzialaja hormony, po to by wytowrzyc wiez miedzy matka a dzieckiem. To natura tak madrze wymyslila. Wiec podrawiam wszystkie sceptyczki... zmienia zdanie gdy urodza:)

kobiety głupieją po ciąży?

02 gru 2013 - 20:53:01

Haha, dobre...

A co Ciebie to obchodzi, kto jak mówi do swojego dziecka? Co Ciebie obchodzi to, że znajoma, kuzynka, ciotka kuzynki, przyjaciółka etc., prowadzi rozmowy na temat swojego dziecka? Skoro nie odpowiada Ci takie towarzystwo, to znajdź sobie inne, proste. Co Ciebie to obchodzi, że niektórzy chcą, a niektórzy nie mają ochoty gdzieś tam sobie wyjeżdżać?
Uważam, że jedne kobiety realizują się robiąc karierę, drugie kształcąc się, trzecie z kolei wychowując dzieci. I jeżeli Tobie to nie odpowiada, znajdź sobie przyjaciół, którzy realizują się w ten sam sposób i mają podobne pasje.

Co druga z Was napisała, że "wśród znajomych 90% matek zachowuje się w ten sposób". Nie czytałam dokładnie każdej wypowiedzi, ale wiele z Was także przyznało, że jest matką, ale nie właśnie tą opisaną, tylko taką, która się realizuje, ma swoje pasje i broń Boże nie mówi do swojego dziecka zdrobniale. Mogę więc snuć przypuszczenia, że wiele z Was po prostu ściemnia. Dlaczego? Sama się nad tym zastanawiam, ale może dlatego, żeby pokazać przed innymi użytkowniczkami, jaką jest się fajną i supernowoczesną matką? Nie wiem. Póki co ja matką jeszcze nie jestem, ale spodziewam się dzidziusia i uważam, że nikt oprócz mojego faceta nie ma prawa się wtrącać do tego, czy moje dziecko robi kupki czy kupy, czy ja mam brzusiuniek czy brzuch. To moja sprawa, czy będę miała cc, czy poród naturalny, czy ja się realizuje robiąc karierę, czy posiadając dziecko. Ja nie uważam się za osobę, której należy współczuć, ponieważ spodziewam się dziecka, jak to napisała jedna z Szafowiczek. Wręcz przeciwnie, ponieważ wiem, że są osoby, które dałyby wszystko, by móc być na moim miejscu. Nie przesadzajcie... Póki co, to śmiem stwierdzić, że (bez urazy), to Tobie, Autorko, buzują hormony i chyba się nudzi (nie masz pasji?), wymyślając sobie tak bzdurne tematy na forum. Nara.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-02 20:54 przez lubiemandarynki.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

perfekcyjna żona, mama, kobieta i pani domu?