Obecnie rozmawiamy o:

ABORCJA

gorący temat

transportery taśmowe

6 minut temu

sprawdzony stomatolog

10 minut temu

sklep detailingowy

34 minut temu

kosmetyki samochodowe

godzinę temu

dresy na ulice

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

15 maj 2013 - 22:59:04

Cytat
dana82
Cytat
gala-gradiva
Cytat
dana82
Cytat
InspireMe
Najłatwiej być dyplomatką. Ja też mojej nie lubiłam ale odnosiłam się do niej z szacunkiem i brałam na nią poprawkę. Liczę się z tym że będzie jeszcze wiele lat w pobliżu więc Ty też tak zrób.

I tu się zgadzam, zrobić swoje i do widzenia, ale nic poza tym.

A mąż- maminsynek przed ślubem zachowywał się odwrotnie, zawsze stał za mną, a po ślubie tak się zmienił.

No strasznie dziwne, serio. Podstawowa zasada, nigdy nie ciśnij po czyjejś rodzinie, nie ważne czy męża czy znajomej, bo zawsze to jest rodzina. Czego Ty oczekujesz, że mąż dla Ciebie zerwie kontakty z matką, czy że powie - "masz rację, moja mama to stary, głupi i gruby babsztyl"?

Z tego, jak piszesz i jakich określeń używasz wnioskuję, że zbyt dyplomatyczna nie jesteś - jak nie chcesz, żeby mąż stawał w obronie mamy to powiedz "nie podoba mi się, że Twoja mama powiedziała/zrobiła to czy to, jest mi z tego powodu przykro i chcę, żebyś o tym wiedział" a nie - jak tutaj - "twoja matka to wredny babsztyl, może jeszcze mam jej zaproszenie wysyłać, żeby mi się dzieckiem zajęła".

Fakt, poniosło mnie, ale ona działa na mnie jak czerwona płachta na byka, po tym wszystkim co mi zrobiła.
Cytat
madziula332
mam taką samą tesciową ale jasno wyznaczyłam jej granice a dzieckiem zajmuje sie sama lub nianka a jej o nic nie prosze i mam swiety spokój

A mąż nie ciągnie Cię wciąż do niej, bo dziadkowie muszą wnuka zobaczyć, parę razy w tygodniu?

Przecież nie musisz się z nim wybierać, może iść sam. A jak nie, to chyba stać Cię na to, żeby godzinę w tygodniu być dla niej miła?

Zrób sobie eksperyment - przeczytaj ten wątek wyobrażając sobie, że Twój mąż to pisze o Twojej mamie? Jakie masz odruchy? Zastanawiasz się nad tym, jak poprawić ich relacje czy budzą Ci się instynkty, żeby bronić swojej mamy bezkrytycznie?

zweryfikowana
Posty: 1.070
Ostrzeżenia: 1/5

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

15 maj 2013 - 23:04:39

Cytat
dana82
Jestem mega wkurzona. Normalnie nie trawię tego babska!!!
Zacznę może od tego, że moja teściowa lubi wszystko kontrolować, we wszystko się wtrącać, gdyż "ona wie lepiej", "jest starsza i przez to mądrzejsza", itp.
Czepiała się dosłownie o wszystko, że małemu to daję, a ona tego by w życiu nie dawała, a po co proszek sypię do komory na pranie wstępne i zasadnicze, skoro nie mam tak ubrudzonych ciuchów, itp.
A zaczęło się od urodzenia małego,kiedy mieszkaliśmy u niej, wszystko jej nie pasowała, we wszystko wścibiała nos, doszło do tego, że przez nią się kłóciłam z mężem, a do tego on jest strasznym maminsynkiem.
Kiedyś, gdy się pokłóciliśmy, ona pierwsza namawiała go na rozwód, zadzwoniła nawet do moich rodziców, że jej syn się ze mną rozwodzi!!!
A dziś, kiedy jutro muszę wyjść z rana coś załatwić, poprosiłam ją przez telefon, aby przyszła z samego rana i posiedziała z małym, zgodziła się, a godzinę później zadzwoniła do "synka", żebyśmy przyszli porozmawiać, bo "ona nie jest na telefon"!
No szlag, akurat byłam z małym na placu zabaw, żeby przed snem się wybawił, więc powiedziałam, że wszystkie info otrzyma, jak przyjdzie, a maminsynek zadzwonił i powiedział, żeby nie przychodziła, bo ja nie chcę przyjść.
Masakra co za babsztyl, może specjalnie muszę zaproszenie pisać i osobiście zanosić, a do tego jej synuś zawsze za nią, bo specjalnie trzeba zajść.
Poza tym pewnie wie dlaczego za nią nie przepadam.
to ją zmień

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

15 maj 2013 - 23:07:39

spoko typiara z Ciebie... Ty masz prawo wymagać od teściowj żeby z dzieciakiem siedziała bo ty do roboty idziesz a jak teściowa chce porozmawiać z Wami o tym że nie jest na telefon (bo może to jej siedzienie w domu jest tez dla niej ważne i może nawet słowa dziękuję nieusłyszała za to pilnowanie) to już obraza majestatu bo ty na placu zabaw musisz dziecko wymęczyć haha dobre:)

dostaniesz od innych tyle szacunku ile innym dasz

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

15 maj 2013 - 23:11:24

Żadko komentuje ale muszę powiedzić pare słow odnośnie tego4

Taki babsztyl, taka wredna, to po cholerę ją o coś prosisz? Jaka taka zła, to radź sobie bez niej.
Ty jej łaskę robisz, że Ci pomoże, czy ona Tobie?


Prosi ją bo nie ma z kim zostawić synka. Skroro teścióweczka taka pomocna i wie wszystko najlepiej to powinna bez gadania i z uśmeichem zajac sie wnukiem !! Nie nawidze takih bab.

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

15 maj 2013 - 23:26:06

Każdy kij ma dwa końce. Skoro wymagasz, by pomogła Ci bezinteresownie (znam takie babcie, które za opiekę nad wnukami biorą normalną pensję), to powinnas zachowywać się wobec niej co najmniej poprawnie. spuścić z tonu, zagryz zęby na te trzy miesiące a dalej rób co uważasz.

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

15 maj 2013 - 23:30:10

Cytat
Zuosnica
Każdy kij ma dwa końce. Skoro wymagasz, by pomogła Ci bezinteresownie (znam takie babcie, które za opiekę nad wnukami biorą normalną pensję), to powinnas zachowywać się wobec niej co najmniej poprawnie. spuścić z tonu, zagryz zęby na te trzy miesiące a dalej rób co uważasz.

serio?:o o tym jeszcze nie słyszałam! ale zgadzam się z Twoją wypowiedzią.

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

16 maj 2013 - 10:29:57

Cytat
Zuosnica
Każdy kij ma dwa końce. Skoro wymagasz, by pomogła Ci bezinteresownie (znam takie babcie, które za opiekę nad wnukami biorą normalną pensję), to powinnas zachowywać się wobec niej co najmniej poprawnie. spuścić z tonu, zagryz zęby na te trzy miesiące a dalej rób co uważasz.

Masz rację, moja mama też mówi jednym uchem wpuść drugim wypuść, jak coś mówi, ugryźć się w język i tyle, to taki typ człowieka, że wszystkich by pouczała, mówiła co i jak.

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

16 maj 2013 - 10:33:05

najwiekszy problem to masz ,ale nie z tesciowa ,tylko zmezem z tego co piszesz,:) bo facet maminsynek to najgorsze co moze byc

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

16 maj 2013 - 10:36:07

po prostu ją o nic nie proś, tylko załatw sobie opiekunkę i tyle. bez problemu znajdziesz jakąś starszą panią co z pocałowaniem ręki Ci dziecko do przedszkola zaprowadzi/przyprowadzi za parę groszy i przez te 3 miesiące z nim zostanie.

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

16 maj 2013 - 10:37:01

Też mam teściową której nie znoszę ale za względu na męża i córką ją toleruję. Kontakty ogranicza do minimum i tyle. Czasem słucham litanii jednym wpuszczam drugim wypuszczam. Córkę w większości biorę ze sobą nie zostawiam jej u niej jak naprawdę nie muszę. No chyba że sama zadzwoni i weźmie małą na weekend do siebie to ok córka lubi swoją babcie a to najważniejsze.

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

16 maj 2013 - 10:37:23

Unikaj i ignoruj babsztyla..Ja tez swojej nie cierpię

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

16 maj 2013 - 10:39:15

jak jest taka wredna i w ogóle, to po co się do niej zwracasz o pomoc???? honor by mi nie pozwolił. -.- i ona ma rację. Nie musi być dla Ciebie na telefon.
najlepiej radź sobie sama.

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

16 maj 2013 - 10:41:42

Cytat
Kociiii
Ja też bym nie prosiła i unikała kontaktów skoro jest taką kobietą,że chce Was skłócić....lepiej trzymać się z daleka i mieć "spokój"
właśnie!

niezweryfikowana
Posty: 1.898
Ostrzeżenia: 1/5

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

16 maj 2013 - 10:42:35

Nie rozumiem, po co ją prosisz, skoro wiesz jaka jest? Znajdź nastolatkę w sąsiedztwie, która za niewielką kwotę od czasu do czasu z małym zostanie i tyle

NIE CIERPIĘ SWOJEJ TEŚCIOWEJ!!!

16 maj 2013 - 10:45:06

Cytat
gemma_22
ja bym w takiej sytuacji nie prosiła ją o pomoc. wolałabym niani zapłacić

Jestem takiego samego zdania niech wie że lepiej wam bez niej..

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Re: Potrzeba mi kopa w ....