Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 13:28:37

Cytat
kiciek1985
Cholerka- ale to, ze ktoś ma ułożone dziecko, nie oznacza że inny będzie miał takie. poza tym dzieci miewają różne humorki, zresztą tak samo jak dorośli, nie mówiąc już o babach z zaburzeniami hormonalnymi albo urzędniczkach.
Darmoszka- pierwsze słysze o makro, a chodze z dzieckiem

taki jest zapis odgórny - ze względu na to że w dni powszednie porusza się sporo wózków widłowych z towarem ze względu, iż sklep ten ma charakter hurtowni ;)

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 13:35:12

Pracowałam kiedyś w restauracji dwupoziomowej. Na górze typowa restauracja a na dole bar z możliwością palenia. Rodzice w niedziele przychodzili na obiadek z dziećmi, siadali w strefie dla palących z tymi dziećmi i zamiast przytulnego barowego klimatu to hałas i ogólny rozgardiasz przez te dzieci.Już nie wspomnę o tym ze bar gdzie się pali i pije piwo to nie jest odpowiednie miejsce dla dzieci. Niektórzy rodzice to wcale nie mają mózgu...

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 13:37:33

Ja pomysłu "Zakaz wchodzenia dzieci do restauracji" nie popieram. Uważam, że to jest to samo jak np. zakaz wchodzenia Żydów, Romów. Dla mnie do jest przejaw dyskryminacji i pogwałcenia godności człowieka (tak jak Maxxxx napisała).
I chociaż sama się czasami denerwuję na niektórych rodziców, że nie chcą zapanować nad dziećmi, to jednak jestem na nie dla rozwiązań tego typu.

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 13:39:58

zamiast wielkich napisów "zakaz" wystarczy slogan - restauracja dla dorosłych i już lepiej to brzmi ;)

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 13:41:17

Cytat
Darmoszka
zamiast wielkich napisów "zakaz" wystarczy slogan - restauracja dla dorosłych i już lepiej to brzmi ;)

to jest dobre, bo te skrzeczące małolaty tez by nie miały wstępu.

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 13:42:39

Cytat
malmie
Ja pomysłu "Zakaz wchodzenia dzieci do restauracji" nie popieram. Uważam, że to jest to samo jak np. zakaz wchodzenia Żydów, Romów. Dla mnie do jest przejaw dyskryminacji i pogwałcenia godności człowieka (tak jak Maxxxx napisała).
I chociaż sama się czasami denerwuję na niektórych rodziców, że nie chcą zapanować nad dziećmi, to jednak jestem na nie dla rozwiązań tego typu.

Żydzi czy Romowie nie wrzeszczą i nie biegają po sali, czyli Ci nie przeszkadzają gdy chcesz zjeść w spokoju zjeść posiłek i spokojnie porozmawiać. Jak jedna dziewczyna napisała "Restauracja dla dorosłych" i tyle :) Jest wiele restauracji, jeżeli powstanie jedna o takim charakterze nikt na tym nie ucierpi...

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 13:46:15

Też uważam, że powinny być miejsca gdzie jest zakaz wstępu z dzieckiem. Owszem są grzeczne dzieci ale jak niby pracownicy/właściciele restauracji mieliby to sprawdzić? Raczej się nie da więc takie miejsce bez dzieci to coś wspaniałego jak dla mnie :]

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 13:51:17

Cytat
Cholerka

Żydzi czy Romowie nie wrzeszczą i nie biegają po sali, czyli Ci nie przeszkadzają gdy chcesz zjeść w spokoju zjeść posiłek i spokojnie porozmawiać. Jak jedna dziewczyna napisała "Restauracja dla dorosłych" i tyle :) Jest wiele restauracji, jeżeli powstanie jedna o takim charakterze nikt na tym nie ucierpi...

No nie wiem, podobno Romowie są bardzo głośni. Jedna ?. Ale jedna w każdym mieście, czy w powiecie, czy gdzie jedna ? Zresztą jedna czy nie to nie zmienia faktu pogwałcenia godności małego człowieka.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-09 13:52 przez malmie.

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 13:52:06

Ja jestem zdania że oczywiście każdy ma do zjedzenia w ciszy i spokoju ale żeby od razu zakazywać dziecią wstępu to już dyskryminacja. Traktowanie dziecka jakby był czymś gorszym. Wiadomo że jak taki dwu latek siedzi godzinę przy stole to się nudzi. Zależy od temperamentu dziecka. Jedni są spokojni inni bardzo żywi i nie zawsze to ma związek z wychowaniem. Uważam że w każdej restauracji powinien być kącik dla dziecka gdzie każdy znajdzie dla siebie zajęcie. Ja osobiście mam 3 letnia żywą córkę i wybieram takie restauracje gdzie ja mogę zjeść w spokoju a ona może się pobawić. Biegające dzieciaki między stolikami faktycznie mogą przeszkadzać ale jeśli komuś to przeszkadza uważam że sam powinien zrezygnować z takiej rodzinnej restauracji.

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 13:55:29

Cytat
Darmoszka
zamiast wielkich napisów "zakaz" wystarczy slogan - restauracja dla dorosłych i już lepiej to brzmi ;)

To nie idzie o brzmienie, a o istotę praw jakie każdemu człowiekowi przysługują.

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 14:00:41

napiszcie, ze oprócz tych dzieci nie wpuszczacie starców, bo nie trzymają moczu i są głusi. oni tez głośno rozmawiają.

zweryfikowana
Posty: 943
Ostrzeżenia: 1/5

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 14:02:31

Cytat
Dinka1985
bedziesz miała wlasne dziecko to przestanie Ci to przeszkadzac ;p

Przecież autorka wątku sama ma dziecko :D I nadal jej to przeszkadza:D

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 14:04:05

Cytat
malmie
Cytat
Darmoszka
zamiast wielkich napisów "zakaz" wystarczy slogan - restauracja dla dorosłych i już lepiej to brzmi ;)

To nie idzie o brzmienie, a o istotę praw jakie każdemu człowiekowi przysługują.

tak tłumaczą wszystkie swoje wypowiedzi politycy - mam prawo mówić co sądzę.
Ja mam prawo zjeść w spokoju, odetchnąć od dzieci w każdym wydaniu a mimo to próbujesz mnie zmusić do :

- posiłków po godzinie najlepiej 22 ( nie każde dziecko idzie spać o 20 )
- spożywania posiłku przy dzieciach bo każda restauracja ma nakaz wpuszczania dzieci.

Tak więc idąc tropem praw przysługujących człowiekowi - łamie to moje prawo do spokoju i odpoczynku gdy na sali znajduje się głośno zachowujące dziecko a rodzice się z tego cieszą.

Dodatkowo przecież nie można wyprosić ich z sali bo MAJĄ PRAWO - a co z prawem innych ? Czy to są inni, gorsi ludzie gdy chcą, mają potrzebę zjedzenia, porozmawiania w ciszy i spokoju a nie otrzymują tego ?

Nie wyobrażam sobie biznesowego spotkania gdy obok szaleje dziecko/dzieci.

A ponownie powtarzam - trzymając się praw człowieka NIE ma możliwości wyprosić ich z sali bo to tez dyskryminacja.




TAK WIĘC - jakie rozwiązanie proponujesz aby wilk był syty a owca cała ?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-09 14:12 przez Darmoszka.

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 14:07:44

ja sama nie chcialabym isc z dzieckiem ktore by mialo sie mi drzec, denerwowac mnie, personel, oraz ludzi dookola mnie, zebym miala sie wstydzic i swiecic oczami przed innymi...

Z dzieckiem czy bez dziecka?

09 maj 2013 - 14:09:00

czytam i mam normalnie ubaw.

chodze z dziecmi gdzie chce i nie zamierzam sie ograniczac i patrzec na innych ludzi. Ok niech bede waszym zdaniem egoistka.

Jedni maja ulozone dzieci inni mniej.
Nie wymagajmy od dzieci zeby siedzialy jak Starzy przy stole grzecznie( jesli takie dziecko macie -ok_ gratuluje)

moje dzieci lubia biegac, bawic sie jak inne i za dlugo nie usiedza przy stole, wiec sobie chodza po restauracji i spiewaja, rozmawiaja ze soba, bawia sie.I nie zamierzam zmieniac lokalu bo np para z boku trzy,ma sie za rece i chca miec cisze. Jak chca niech zmienia lokal, mi krzyk , placz, zabawa innych dzieci tez nie przeszkadza.

Nie wyobrazam sobie kartek na drzwiach z napisam" zakaz wstepu z dziecmi" ..ha ha ha
cos ala " zakaz wstepu z psami" DZIECKO TO NIE PIES I RACZEJ MOZE WEJSC WSZEDZIE.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Rodzina, mieszkanie i kłopoty.