gorący temat
55 minut temu
dzisiaj o 15:49
dzisiaj o 15:28
dzisiaj o 14:07
Paintball laserowy - byliście? Gdzie warto jechać?
dzisiaj o 13:08
23.10 o 13:27
6.02 o 8:44
28.02 o 21:39
28.02 o 3:25
23.03 o 21:31
21.07 o 15:16
wredna mama
wredna mama
wlasnie poklocilam sie z mama, nie mieszkamy juz razem, a ona ciagle mnie poniza, a najgorsze jest to ze zawsze czeka az ktos sie przy nas pokaze, wlasnie wrocilam z placzem od niej. Siedzialysmy ; mama, jej siostra, moja siostra cioteczna i jej dzieci, a mama do mnie; 'pff zdala to prawko, ale jak ona bedzie jezdzic, ja sobie tego nie wyobrazam, z jej temperamentem, miala mi zrobic zakupy i nie przywiozla kilku rzeczy, no jaka ona jest ze na kartce miala zapisane i nie potrafi tego dobrze zrobic.' chyba cos we mnie peklo, bo wykrzyczalam jej wszystko, poplakalam sie,powiedzialam jej ze ostatni raz tak zrobila, miesiac temu byla bardzo podobna sytuacja, i wtedy ja ostrzegalam, ze jesli sie to powtorzy to tego pozaluje ;/ obudzilam swoja corke i przyjechalismy z mezem do siebie. jak wychodzilam to kazala mi zostac, ale mialam tyle zlosci, ze nawet gdyby mnie na kolanach prosila to bym nie zostala. no i ona na mnie tez wrzeszczala oczywiscie. myslicie ze przesadzam? kurde.... i po swietach, ide sie chyba napic ;//
wredna mama
uważam że skoro mame wcześniej ostrzegłaś a ona nic sobie z tego nie robi to dobrze zrobiłaś. skoro caly czas sie ciebie czepia to moze teraz bedzzie ci lzej na seercu ze w koncu wszystko powiedzialas
wredna mama
Krótka piłka, zrobiłabym podobnie. Wszystko ma swoje granice.
wredna mama
Pewnie Twoja mama jest typem osoby, która lubi ironizować i poniżać inne osoby, zwłaszcza bliskie przy innych by zaświecić, a zero dystansu ma do siebie gdy ktoś zażartuje sobie z niej. Też bym wyszła, nie znosze bezpodstawnego chamstwa. Moja ma trochę inaczej, gnoi mnie całe dnie za byle bzdure, ale kiedyś podsłuchałam jej rozmowę z ciotką to mówiła o mnie z wielką dumą, chwaliła mnie .. Nie wiem o co jej chodzi heh xd
wredna mama
To do niej nie jeździj i tyle.
Nie wiem czy przesadzasz, bo nie wiadomo jaka jesteś i czy mniej lub bardziej świadomie czegoś nie przejaskrawiasz, ale ludzie są różni. Moja Mama stoi za mną murem i choćby była na mnie wściekła, w życiu by mi nie wygarnęła w towarzystwie innych niczego, także jeśli jest tak jak mówisz, to nie zazdroszczę. Ja bym w takim wypadku bankowo ograniczała kontakty.
wredna mama
Nie przyjeżdżaj do niej przez jakiś czas,może jak zatęskni to się opamięta
Moja mama też tak lubi sobie pogadać o mnie przy innych,ale mi to generalnie wisi,mam swoje poczucie własnej wartości i ona swoim głupim gadaniem tego nie zmieni.
wredna mama
tylko ona jest taka, ze nie da sobie wytlumaczyc. To ona zawsze ma racje i pewnie mysli ze to moja wina, kiedys jej powiedzialam i dzisiaj powtorzylam ze jesli jej cos we mnie przeszkadza to niech mi powie w oczy,kiedy jestesmy same, a nie zawsze przy obcych ludziach i dalszej rodzinie ;/
wredna mama
Cytat
matra
To do niej nie jeździj i tyle.
Nie wiem czy przesadzasz, bo nie wiadomo jaka jesteś i czy mniej lub bardziej świadomie czegoś nie przejaskrawiasz, ale ludzie są różni. Moja Mama stoi za mną murem i choćby była na mnie wściekła, w życiu by mi nie wygarnęła w towarzystwie innych niczego, także jeśli jest tak jak mówisz, to nie zazdroszczę. Ja bym w takim wypadku bankowo ograniczała kontakty.
wredna mama
Mam podobnie z mamą aż mi się o tym pisać nie chce. Nasz kontakt staję się coraz rzadszy chociaż to moja jedyna rodzina.
wredna mama
zazdroszcze, moja mama odkad pamietam nie wstawila sie za mna ;/Cytat
matra
To do niej nie jeździj i tyle.
Nie wiem czy przesadzasz, bo nie wiadomo jaka jesteś i czy mniej lub bardziej świadomie czegoś nie przejaskrawiasz, ale ludzie są różni. Moja Mama stoi za mną murem i choćby była na mnie wściekła, w życiu by mi nie wygarnęła w towarzystwie innych niczego, także jeśli jest tak jak mówisz, to nie zazdroszczę. Ja bym w takim wypadku bankowo ograniczała kontakty.
wredna mama
cóż... ja juz w ogóle nie mam kontaktu z matką... poniżała i mnie i moich znajomych, a wywyższała swoją młodszą córeczkę itd... w końcu nie umiała się z ojcem odgadać, chciała mnie przeciągnąć na swą stronę, któregoś dnia przyszła zła i bez powodu zaczęla wrzeszczeć <miałam wtedy nogę złamaną, byla zima>... stwierdziłam że miarka się przebrała... i do dziś nie mam w ogóle kontaktu...jasne, szkoda, ze tak jest, ale z drugiej strony nikt nie ma prawa cię ponizać i niszczyć ci życia...
teraz tylko czekam, aż wyzdrowieje i wyprowadzam się...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-01 15:19 przez ameliaaaa.
wredna mama
wlasnie u mnie jest tak, ze kiedy jestesmy same wszystko jest ok, ale jak ktos sie pojawia inny na horyzoncie to mam wrazenie ze cos w nia wstepuje ;/
sama mam dziecko i sobie nie wyobrazam, ze mialabym ja kiedys w obecnosci innych ponizac i robic z niej ostatnia sierote.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-01 15:21 przez lena04.
wredna mama
a próbowałaś obracać jej krytykę w drugą stronę? ''odszczekiwać'' się jej?
wredna mama
Cytat
lena04
zazdroszcze, moja mama odkad pamietam nie wstawila sie za mna ;/Cytat
matra
To do niej nie jeździj i tyle.
Nie wiem czy przesadzasz, bo nie wiadomo jaka jesteś i czy mniej lub bardziej świadomie czegoś nie przejaskrawiasz, ale ludzie są różni. Moja Mama stoi za mną murem i choćby była na mnie wściekła, w życiu by mi nie wygarnęła w towarzystwie innych niczego, także jeśli jest tak jak mówisz, to nie zazdroszczę. Ja bym w takim wypadku bankowo ograniczała kontakty.
A z tatą jak relacje?
Ja też mam osobę, z którą jest ok sam na sam, a przy innych uwielbia się wywyższać i traktować mnie jak towar gorszego gatunku, dlatego kontakty ograniczyłam do niezbędnego minimum i odnoszę się do tej osoby obojętnie, żeby nie mówić chłodno. Może kiedyś tek kontakty ulegną zmianie, ale teraz to nic na siłę.