Obecnie rozmawiamy o:

prawidłowa waga

gorący temat

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

motywacja na diecie

wczoraj o 18:53

dieta i trening

wczoraj o 13:41

motywacja na diecie

wczoraj o 13:10

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Dziecko - ile "kosztuje"?

08 gru 2013 - 22:30:07

to studnia bez dna, tak swoją drogą policzysz mniej więcej ile "kosztuje dziecko"<masakrycznie to brzmi!> i zrobisz sobie dzidziusia lub nie? pytam z ciekawości.

Dziecko - ile "kosztuje"?

08 gru 2013 - 22:31:59

zgadzam się z przedostatnim wpisem, moi chłopcy (4 i 6lat) duzo jedzą i duzo na jedzenie schodzi ;) generalnie ja przy pierwszym synu wszystko nowe kupowałam, poniewaz nie planowałam drugiego dziecka to rzeczy pooddawałam, na szczescie duzo dostaje od znajomych ktorych dzieci wyrosły, jak synek byl maly kupilam za 600zł wózek 3w1 do tego przewijak i fotelik bujany od znajomych, zgadzam sie z poprzedniczką ze w lumpeksie mozna dostac dobre gatunkowo ubrania dla dziecka, ja czasami kupuje w smyku, hm a czasami w lumpeksie, wydatki zwiększają się kiedy dziecko idzie do przedszkola czy szkoly, ja za wyprawke do przedszkola zapłacilam ponad 700zł akcesoria kredki papiery itp, do tego posciel (musialabyc 160/200) kapcie, dodatkowe ubranka i poszlo. Na szczescie mlodszy syn ma po starszym. Dodam ze zycie w naszych "kochanym" panstwie nie jest latwe dla rodzin z dziecmi, ostatnio bedąc w kinie byłam w szoku ze za bilet ulgowy 19zł przy dwojce dzieci + dwoje doroslych są to juz koszta dodając po kinie jakies jedzenie itp ;) jednorazowy wypad ponad 100zł



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-08 22:32 przez Majka2011.

Dziecko - ile "kosztuje"?

08 gru 2013 - 22:34:35

Cytat
Majka2011
Dodam ze zycie w naszych "kochanym" panstwie nie jest latwe dla rodzin z dziecmi, ostatnio bedąc w kinie byłam w szoku ze za bilet ulgowy 19zł przy dwojce dzieci + dwoje doroslych są to juz koszta dodając po kinie jakies jedzenie itp ;) jednorazowy wypad ponad 100zł

My tak z mężem jeździmy na Falę do Łodzi - 3h wypad my plus dwójka dzieci gdzie mały ma dopiero 4 m-ce i 120zł na samo wejście pęka. A jeszcze do tej Łodzi dojechać trzeba 45km... Ale co zrobisz, dzieciom jakąś rozrywkę też trzeba zapewnić, prawda?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-08 22:35 przez ajmfree.

Dziecko - ile "kosztuje"?

08 gru 2013 - 22:37:14

Nie da się tego tak wyliczyć, bo nigdy się nie przewidzi, czy będzie zdrowe czy chorowite, czy będzie się dało je karmić piersią czy z butelki itd. Im większe dziecko, tym więcej wydatków. Szukaj jakiegoś wątku na czym można zaoszczędzić kupując wyprawkę i jak już się maluszek urodzi, ale życie i tak zawsze pisze swoje scenariusze.

A tak przy okazji ja jestem w stanie wydać ostatni grosz, uwielbiam sprawiać mojemu dziecku przyjemności.

Dziecko - ile "kosztuje"?

08 gru 2013 - 22:38:25

Cytat
ajmfree
Cytat
Majka2011
Dodam ze zycie w naszych "kochanym" panstwie nie jest latwe dla rodzin z dziecmi, ostatnio bedąc w kinie byłam w szoku ze za bilet ulgowy 19zł przy dwojce dzieci + dwoje doroslych są to juz koszta dodając po kinie jakies jedzenie itp ;) jednorazowy wypad ponad 100zł

My tak z mężem jeździmy na Falę do Łodzi - 3h wypad my plus dwójka dzieci gdzie mały ma dopiero 4 m-ce i 120zł na samo wejście pęka. A jeszcze do tej Łodzi dojechać trzeba 45km... Ale co zrobisz, dzieciom jakąś rozrywkę też trzeba zapewnić, prawda?

dokładnie to znam, ja mieszkam w Warszawie, wejscie na basen w lecie dorosły 30zł dziecko 15 =90zł za jeden dzien, jak dla mnie polityka prorodzinna to kpina w tym kraju, wypad do kina czy na basen niedługo zacznie byc świętem, tak samo do zoo, a nie kup dziecku soczku czy loda przy okazji heh.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-08 22:41 przez Majka2011.

Dziecko - ile "kosztuje"?

08 gru 2013 - 22:38:31

Cytat
Carrie_Bradshaw
to studnia bez dna, tak swoją drogą policzysz mniej więcej ile "kosztuje dziecko"<masakrycznie to brzmi!> i zrobisz sobie dzidziusia lub nie? pytam z ciekawości.
Tak, dokładnie tak planowałam zrobić. Jak cena do 2000,za miesiąc to lecę robić a jak nie to nie... Zastanów się trochę zamiast pisać takie głupoty. Niektórzy chcą być mniej więcej przygotowani na dziecko zamiast zaczną starania, bo pieniądze na ulicy się nie znajdą. Takie rozeznanie bylo mi potrzebne, żeby wyliczyć mniej więcej maksymalną ratę kredytu którą moglibyśmy płacić mając już dzidziusia. A tak BTW wątek jest z marca...



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-08 22:44 przez dzwooneczek.

Dziecko - ile "kosztuje"?

08 gru 2013 - 22:39:38

Cytat
Evans18
Nie da się tego tak wyliczyć, bo nigdy się nie przewidzi, czy będzie zdrowe czy chorowite, czy będzie się dało je karmić piersią czy z butelki itd. Im większe dziecko, tym więcej wydatków. Szukaj jakiegoś wątku na czym można zaoszczędzić kupując wyprawkę i jak już się maluszek urodzi, ale życie i tak zawsze pisze swoje scenariusze.

A tak przy okazji ja jestem w stanie wydać ostatni grosz, uwielbiam sprawiać mojemu dziecku przyjemności.

właśnie miałam to dopisać do swojej wypowiedzi. Tego nikt nie jest w stanie policzyć.

Dziecko - ile "kosztuje"?

08 gru 2013 - 22:42:29

dodam jeszcze, że trzeba miec szczęście zeby dziecko bylo zdrowe, u mojego 4latka zdiagnozowano zaburzenia i żeby mógł normalnie funkcjonować i poradzić sobie w szkole musi zacząc jak najszybciej terapie, na terapię z nfz czeka się od 2lat w wzwyż ... a prywatnie to koszt 1000zł miesiecznie.

Dziecko - ile "kosztuje"?

08 gru 2013 - 22:48:36

Cytat
dzwooneczek
Cytat
Carrie_Bradshaw
to studnia bez dna, tak swoją drogą policzysz mniej więcej ile "kosztuje dziecko"<masakrycznie to brzmi!> i zrobisz sobie dzidziusia lub nie? pytam z ciekawości.
Tak, dokładnie tak planowałam zrobić. Jak cena do 2000,za miesiąc to lecę robić a jak nie to nie... Zastanów się trochę zamiast pisać takie głupoty. Niektórzy chcą być mniej więcej przygotowani na dziecko zamiast zaczną starania, bo pieniądze na ulicy się nie znajdą. Takie rozeznanie bylo mi potrzebne, żeby wyliczyć mniej więcej maksymalną ratę kredytu którą moglibyśmy płacić mając już dzidziusia. A tak BTW wątek jest z marca...

popieram,
osobiście też jeszcze nie mam dzieci, jak narazie rozwijam się zawodowo, mój partner także - chcemy być najpierw usytuowani finansowo, aby nie było problemów z pieniędzmi jak będzie dziecko

Dziecko - ile "kosztuje"?

08 gru 2013 - 22:54:32

Cytat
lena-222
popieram,
osobiście też jeszcze nie mam dzieci, jak narazie rozwijam się zawodowo, mój partner także - chcemy być najpierw usytuowani finansowo, aby nie było problemów z pieniędzmi jak będzie dziecko

Ale przyszłości się nie da przewidzieć. Kto Ci da gwarancję, że zawsze będziesz miała pracę, że dziecko będzie zdrowe itd. Dlatego jak już się ktoś świadomie na dziecko decyduje, musi się liczyć ze wszystkim co może nastąpić. To się nie da tak powiedzieć, że na dziecko wydasz 400 do 3 roku życia, potem 600 itd. Bez sensu taka wyliczanka.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-08 22:55 przez Evans18.

Dziecko - ile "kosztuje"?

09 gru 2013 - 10:56:45

Cytat
Evans18
Cytat
lena-222
popieram,
osobiście też jeszcze nie mam dzieci, jak narazie rozwijam się zawodowo, mój partner także - chcemy być najpierw usytuowani finansowo, aby nie było problemów z pieniędzmi jak będzie dziecko

Ale przyszłości się nie da przewidzieć. Kto Ci da gwarancję, że zawsze będziesz miała pracę, że dziecko będzie zdrowe itd. Dlatego jak już się ktoś świadomie na dziecko decyduje, musi się liczyć ze wszystkim co może nastąpić. To się nie da tak powiedzieć, że na dziecko wydasz 400 do 3 roku życia, potem 600 itd. Bez sensu taka wyliczanka.
Przecież wiadomo, ze nie można przewidzieć, ale lepiej się do niej przygotować niż podchodzić w stylu "co będzie to będzie". Pytałam się ogólnie o wydatki, średnie, czy jest to 500zł czy 3000zł a nie o wyliczanie co do złotówki. Wiadomo, że nie pytam o koszta przy dziecku chorym, tylko normalne biorąc pod uwagę aspekty takie jak pisałam w temacie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-09 10:59 przez dzwooneczek.

Dziecko - ile "kosztuje"?

09 gru 2013 - 11:08:06

Cytat
dzwooneczek




Przecież wiadomo, ze nie można przewidzieć, ale lepiej się do niej przygotować niż podchodzić w stylu "co będzie to będzie". Pytałam się ogólnie o wydatki, średnie, czy jest to 500zł czy 3000zł a nie o wyliczanie co do złotówki. Wiadomo, że nie pytam o koszta przy dziecku chorym, tylko normalne biorąc pod uwagę aspekty takie jak pisałam w temacie.

ale tego też się na da średnio przeliczyć. Wiele zależy od Ciebie. Nie znamy Cię i nie wiemy, czy np. masz coś przeciwko używanym rzeczom i bedziesz dziecku tylko same nówki kupować. Jeśli masz możliwość przejęcia jakichś rzeczy po rodzinie, to wiele zaoszczędzisz, ale znam matki, które uważają, że jej dziecko musi mieć wszystko nowe - począwszy od ubranek, przez wanienki, butelki, czy wózek. Może określ się jaki masz do tego stosunek, to latwiej będzie cos doradzić, policzyć. Nowe ubranka dla dziecka są b. drogie - ja uważam, że kupowanie dziecku nowej kurtki za 200zł jest głupotą, bo po jednym sezonie z niej wyrośnie, a w lumpie za 200zł, ja mam dla niego całą wyprwakę. Możesz kupować prawdziwe Pampersy za 50zł, albo równie dobre dady, za 30. znam matki, które na pokaz do szpitala kupują prawdziwe pampersy, bo co ludzie powiedzą jak zobaczą jakieś dady albo hagisy, bo pomyślą że są biedne, albo coś. Dla mnie to czysta głupota, no ale cóż. Moje dzieciaki mają dady i nie czuję się z tego powodu gorsza

Dziecko - ile "kosztuje"?

09 gru 2013 - 11:52:15

Cytat
niewywrotna
ale tego też się na da średnio przeliczyć. Wiele zależy od Ciebie. Nie znamy Cię i nie wiemy, czy np. masz coś przeciwko używanym rzeczom i bedziesz dziecku tylko same nówki kupować. Jeśli masz możliwość przejęcia jakichś rzeczy po rodzinie, to wiele zaoszczędzisz, ale znam matki, które uważają, że jej dziecko musi mieć wszystko nowe - począwszy od ubranek, przez wanienki, butelki, czy wózek. Może określ się jaki masz do tego stosunek, to latwiej będzie cos doradzić, policzyć. Nowe ubranka dla dziecka są b. drogie - ja uważam, że kupowanie dziecku nowej kurtki za 200zł jest głupotą, bo po jednym sezonie z niej wyrośnie, a w lumpie za 200zł, ja mam dla niego całą wyprwakę. Możesz kupować prawdziwe Pampersy za 50zł, albo równie dobre dady, za 30. znam matki, które na pokaz do szpitala kupują prawdziwe pampersy, bo co ludzie powiedzą jak zobaczą jakieś dady albo hagisy, bo pomyślą że są biedne, albo coś. Dla mnie to czysta głupota, no ale cóż. Moje dzieciaki mają dady i nie czuję się z tego powodu gorsza
Tyle, że ja nie chcę żeby mi ktoś przeliczał ile ja wydam :) Pytam się właśnie ile Wy wydajecie, z opisem co w tej kwocie się mieści. Jak pisałam wyżej, zależało mi na średniej kwocie tylko dlatego, że ustalaliśmy z mężem wysokość raty i to, ile moglibyśmy nadpłacać kredyt rocznie. Wystarczająca byłaby informacja typu "wydaję 1000zł miesięcznie bo kupuję tylko pampersy i drobiazgi - karmię piersią a ubranka mam od rodziny" czy "wydaję 3000zł, bo samo przedszkole to 1000zł zł a zajęcia dodatkowe kolejne 500zł a ubranka kupuję zawsze nowe". Czy to naprawdę tak wiele? Przecież nie proszę o szczegółowe wyliczenia i żeby ktoś mi budżet zbudował - sama potrafię to zrobić, jeśli wiem ile rzeczy kosztują i jak często trzeba je kupować.

Dziecko - ile "kosztuje"?

09 gru 2013 - 11:56:21

dziecko nie kosztuje, dziecko jest bezcenne!!!!!

Dziecko - ile "kosztuje"?

09 gru 2013 - 12:03:30

Cytat
sowica1
dziecko nie kosztuje, dziecko jest bezcenne!!!!!

hehe i odżywia się powietrzem, a mieszka na chmurce ...

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Świąteczny relaks czy presja ?