gorący temat
Praca za granicą a zarobki!!!!
godzinę temu
dzisiaj o 18:41
dzisiaj o 15:28
dzisiaj o 14:07
Paintball laserowy - byliście? Gdzie warto jechać?
dzisiaj o 13:08
22.11 o 7:02
23.10 o 14:13
23.03 o 21:31
jak malować paznokcie? pomocy!
15.01 o 17:44
22.02 o 13:10
Najpiękniejsze smutne piosenki
8.08 o 11:52
Dziecko - ile "kosztuje"?
Dziecko - ile "kosztuje"?
Witam wszystkie mamy i przyszłe mamusie Chciałabym się Was, jako bardziej doświadczonych w tej dziedzinie, dopytać ile miesięcznie kosztuje utrzymanie małego szkraba. Zastanawiamy się z mężem ile średnio przeznacza się na takie wydatki, biorąc pod uwagę wszystko - od jedzenia, pieluch, zabawek, ubranek, niani/żłobka czy zajęć dodatkowych. Zaznaczę od razu, że nie mam ogródka czy osoby od której mogłabym "ze wsi" mieć ekologiczne warzywka/mięso i mieszkam w dużym mieście.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi!
Dziecko - ile "kosztuje"?
były już takie wątki i tam mamy pisały ile/ na co/ po co )
Dziecko - ile "kosztuje"?
to wszysto zależy od wieku dziecka inne są koszty utrzymania dziecka od 0-3lat a inne w wieku szkolnym!
Dziecko - ile "kosztuje"?
Mogłabyś podesłać linki? Szukałam w wyszukiwarce i nic nie znalazłam w ostatni roku.Cytat
shave
były już takie wątki i tam mamy pisały ile/ na co/ po co )
Dziecko - ile "kosztuje"?
Pytasz o samo utrzymanie czy o koszt wyprawki także ?
Moja córeczka zaraz skończy 6 tygodni i jej utrzymanie jak na razie kosztuje niewiele, ubranka, zabawki , kosmetyki i inne kupilismy jeszcze jak byłam w ciąży. Teraz wydajemy tylko tyle co wizyty u lekarza, leki , pampersy, husteczki i mleczko modyfikowane. Na pampersy przez 6 tygodni wydaliśmy ok 300 zł z tym że my kupujemy te najdroższe ,,PAMPERS". Na mleko 100 zł i leki dla małej (czopki,kropelki na kolki) jakieś 200 zł. Czyli na półtora miesiąca utrzymanie jej wychodzi jak na razie ok 600 zł.
Plus wizyty u lekarzy (chodzimy prywatnie).
No i teraz będziemy szczepić to dojdzie kolejne 400zł
Dziecko - ile "kosztuje"?
ciekawy temat, też jestem ciekawa wydaje mi się tylko że im dziecko większe tym "droższe"
wszystko też zależy od tego ile rodzice mają pieniędzy, bo przecież np wózek można kupić i za 3000zł i za 150zł
Dziecko - ile "kosztuje"?
Dziecko to studnia bez dna. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam ,ale w każdym miesiącu jest inaczej. Wszystko też zależy czy karmisz piersią czy butelką itd. Nasz synek np. często choruje i w aptece potrafimy miesięcznie wydać od 100-200zł.. pampersy około 2-3 paczki miesięcznie jak był mniejszy to więcej kupowaliśmy.Mleko pije starcza Nam 500g na jakieś 5 dni, do tego kaszki i obiady je z nami. Szacowałabym ogólny koszt w miesiącu mniej więcej do 500 zł. Nie wspominając pierwszej wyprawki itp
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-17 14:00 przez ja-ska.
Dziecko - ile "kosztuje"?
Domyślam się, ale dzieci nie mam i dlatego pytam ile wynoszą średnie wydatki - mogą być podzielone na grupy wiekowe.Cytat
monka29
to wszysto zależy od wieku dziecka inne są koszty utrzymania dziecka od 0-3lat a inne w wieku szkolnym!
Dziecko - ile "kosztuje"?
nigdy nie liczyłam i nie liczyc ile mam wydac na dzieci ,mam dwie corki ,rozne sa wydatki ,dla mnie na dziecko nigdy nie szkoda i nei oszczedzam dlatego nie wiem nawet ile wydaje na corki ,
Dziecko - ile "kosztuje"?
Wiem, że wszystko zależy od dziecka i produktów, jakie się kupuje ale chodzi mi raczej o takie średnie wyliczenia - chcemy sobie przeliczyć o ile wzrosną nam "średnio" wydatki.Cytat
ja-ska
Dziecko to studnia bez dna. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam ,ale w każdym miesiącu jest inaczej. Wszystko też zależy czy karmisz piersią czy butelką itd
Dzięki - przeczytam
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-17 14:10 przez dzwooneczek.
Dziecko - ile "kosztuje"?
Polecam fajny artykuł o tym ile wydamy na utrzymanie dziecka do czasu uzyskania pełnoletności. http://damaztorebka.pl/artykul,160,ile-kosztuje-dziecko.html
Dziecko - ile "kosztuje"?
Heh...też mnie ostatnio nurtuje to pytanie
Dziecko - ile "kosztuje"?
Cytat
MAXXXXXX
nigdy nie liczyłam i nie liczyc ile mam wydac na dzieci ,mam dwie corki ,rozne sa wydatki ,dla mnie na dziecko nigdy nie szkoda i nei oszczedzam dlatego nie wiem nawet ile wydaje na corki ,
Zgadzam się w stu a nawet więcej procentach! Ja też się nigdy nie zastanawiałam nad tym, mam 5-letnią córkę i 4-miesięcznego synka. Coś dziecku potrzebne to trzeba na to wytrzepać kasę choćby z kosmosu Nigdy dzieci nie podliczałam i podliczać nie będę bo jeszcze się przestraszę...
Z policzalnych że tak powiem rzeczy to na małą wydaję ok 450zł miesięcznie na przedszkole prywatne, w tej kwocie ma wszelkie dodatkowe zajęcia jak angielski, tańce, aikido, tenis i niemiecki (na wszystko chciała chodzić sama ). Synka karmię piersią, bo tak zdrowiej, taniej i wygodniej.
Myślę, że to jest nie do policzenia - mnóstwo jest zależności, od wieku przede wszystkim ale i od podejścia życiowego, czy np. przedszkole prywatne czy publiczne, czy lekarze prywatni czy na nfz, czy dziecko choruje czy nie, czym się lubi bawić bo i ceny zabawek są baaaardzo różne a ja mojej starszej staram się choć raz w miesiącu sprawić jakąś drobną przyjemność zabawkową.
Tak jak ktoś napisał - DZIECKO TO STUDNIA BEZ DNA Jakby każdy miał planować to dzieci by się nie rodziły, najlepsza wpadka bo wtedy już trzeba koniecznie jakoś sobie radzić
Dziecko - ile "kosztuje"?
sama mam dwójkę dzieci i szczerze mówiąc ciężko to wyliczyć. Wszystko zależy od Ciebie i od dziecka. Ja praktycznie ciuszków nie musiałam kupować, bo większość dostałam po dzieciach znajomych i rodziny, jeśli już chciałam lub musiałam coś kupić, to robiłam to w ciucholandach, bo tam można znaleźć super ciuszki, dużo lepsze jakościowo niż w tych wszystkich smykach i innych sklepach dal dzieci, gdzie za głupią spódnicę chcą 100zł, a dziecko założy ją 2 razy, bo potem wyrośnie.
Tak samo nie da się wyliczyć jedzenia. U mnie było tak, że starszą karmiłam tylko i wyłącznie piersią przez 6 miesięcy, potem stopniowo rozszerzałam, ale że mam swój ogródek, to wiele rzeczy mnie musiałam kupować, tylko od czasu do czasu jek nie wyrobiłąm się z gotowaniem, czy na jakieś wyjazdy. Młodsza nie chciała mojego mleka - ile zjadła, tyle zwracała. Po 3 tyg przeszliśmy na mleko modyfikowane i tu trż pojawił się problem, bo mała miała kolki po tańszych mlekach (próbowaliśmy kilku różnych). Spasował jej dopiero Enfamil, który kosztuje 50zł i starcza na tydzień.
Dla starszej córki kupiliśmy nowy wózek za ponad 1000, z którego byłam bardzo niezadowolona, był dla mnie bardzo niewygodny, bo przy zakupie nie bardzo wiedziałam na co zwracać uwagę. Dla mlodszej wyszukałam używany wózek na tablicy i dałam za niego 300zł i jestem super zadowolona, bo ma wszystko, czego brakowało mi w starym wózku
To samo lekarstwa - starsza prwaie wcale nie chorowała, miałam tylko kilka podstawowych lekarstw dla niej. Z młodszą ciągle chodzimy mo różnych specjalistach, oczywiście prywatnie, bo kolejki z nfz ciągną się miesiącami, na lekarstwa też sporo wydajemy.
Tak naprawdę nie da się tego wyliczyć, bo wszystko zależy od dziecka, od czy jest zdrowe, czy masz mleko, czy twoja rodzina cię obdaruje ubrankami po swoich pociechach. Ty sobie możesz wyliczać ile chcesz, a życie i tak może cię zaskoczyć. Dziecko, to nie samochód na raty, za który płacisz co miesiąc tyle samo. czasem będzie miesiąc, że wydasz tylko na pampersy 100zł, a czasem będzie to nawet 1000, albo więcej...