gorący temat
godzinę temu
Paintball laserowy - byliście? Gdzie warto jechać?
dzisiaj o 13:08
dzisiaj o 12:27
Macie dobrego prawnika z Częstochowy?
dzisiaj o 12:22
dzisiaj o 12:15
24.02 o 23:39
23.02 o 12:52
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
6.02 o 8:44
13.10 o 14:29
2.09 o 17:09
co wypada?
co wypada?
hej może to głupi wątek, ale jakoś mnie ciekawi opinia na ten temat osób trzecich.A więc chodzi o młode mamy, które sobie za dużo pozwalają konkretnie chodzi mi o imprezowanie. mieszkam w małym mieście każdy każdego zna więc co nie co wiem na temat swoich rówieśniczek które także mają dziecko no i oczywiście je samotnie wychowują;/ ja sama lubie się zabawić, ale nie robie tego w każdy weekend tak jak one. ja chyba miałam bym wyrzuty sumienia że ja się bawię a moje dziecko słodko sobie śpi no właśnie często dziewczyny się tłumaczą tym iż dziecko już śpi kiedy wychodzą;/ sama nie wiem co myśleć o takim zachowaniu. w tygodniu przykładne mamusie z dzieckiem na placu zabaw a w weekend porostu zwykła nastolatka. może to jest ich taka ucieczka od codzinności i problemów...
co wypada?
nie mam nic przeciwko póki dziecko jest pod dobrą opieką a mamuśka nie zalicza co tydzień nowego gacha (chociaz to też jej sprawa)
dodam ze jestem mamą i tez z męzem czasami wyjdziemy ale bawimy się rozsądnie hehe
co wypada?
hmmm cięzko odpowiedzieć. Jeśli taka młoda matka- nastolatka wychodzi raz w tyg na impreze to chyba nic złego- no niestety taki wiek trzeba się wyszumieć Każdy ma prawo do odrobiny zabawy i wyrwania się od codzienności. Inaczej gdy imprezuje co dzięń, nie zajmuje się dzieckiem i wszystko zrzuca na rodziców. No nic we wszystkim trzeba mieć umiar.
co wypada?
zalezy od dziewczyny, skoro robiły to przed ciążą to robią to i teraz.
sama byłam młoda matką i raz na jakiś czas wychodziłam na dyskoteke czy do baru oczywiście z mężem i znajomymi a córka zostawała z rodzicami czy teściami. I nie czułam że robie coś złego bo w końcu jestem młoda i raz na jakiś czas mogę pójść i się pobawić skoro mam z kim zostawić dziecko. Oczywiśćie nie robiłam tego co tydzień i napewno nie chodziłam na dyskoteki by szukać "tatusia" dla dziecka czy tez kręcić tylkiem. Teraz mam 23 lata i jak narazie jestem w ciąży ale nie zamierzam rezygnować ze spotkan ze znjaomymi czy dyskoteki tylko dlatego że mam dziecko ( oczywiście w miare rozsądku). W końcu byłam tez studentką i pójscie do baru czy na impreze jest w to liczone, ja oczywiście chodziłam razem z mężem)
co wypada?
HMM jesli notorycznie nie zostawia dziecka u sąsiadki czy z rodzina to okej
WIadomo mlode mamy sa same nastolatkami i czasem potrzebuja wytchnienia ale ..Dorosłas do seksu to i do dziecka by je wychowac '' trzeBA SIE liczyc ztakimi konsekwencjami gdy rozpoczyna sie współzycie
Mysle ze raz na jakis czas to wskazane wyjsc ( chodz ja tego nie robie nawet teraz majac 20 lat ) nie kreci mnie to , Tymbardziej ze staramy sie o dzidziusia i napewno bede przykladna matką .
Podziwiam takie co wychodza i w tylku maja dziecko puszczaaja sie na prawo i lewo ćpaja i wgl to dopiero .........
Gilm beybi Blues wstrząsnąl mna az sie cala gotowalam gdy Go ogladalam .
co wypada?
tak ale ludzie są negatywnie nastawieni do młodych mam. uważają, że przyszła szukać tatusia;/ mnie osobiscie to bardzo wkurza ja ide sie pobawic a nie ogladac za jakimis pijanymi baranami;/
co wypada?
Moje kolezanki tez juz maja dzieci i tez wychodza sobie na piwko,oczywiscie nie za czesto,tak posiedziec ze znajomymi,ale nie imprezuja.Moim zdaniem to,ze ktos jest juz mama nie oznacza,ze nie moze wyjsc do ludzi,ale oczywiscie wszystko z umiarem ...
co wypada?
To sobie miej wyrzuty, każdy ma swoje życie, swoje priorytety. Nie mnie wiedzieć, to czy one gdzieś uciekają od czegoś, czy chcą się tylko zabawić, nie wiem w sumie o co wątek się rozchodzi ?
Co do imprez i młodych mam, jeśli dziecko jest bezpieczne, pod opieką odpowiedzialnej osoby i ta osoba nie wyraża sprzeciwów, to co to innych interesuje, i co w tym złego ? wydaje mi się, że nic
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-09 21:58 przez lenkovv.
co wypada?
Ty może byś miała wyrzuty, a one nie. Zależy jakie kto ma priorytety. Jedni żyją cały tydzień, żeby w weekend się zabawić, a inni w wolnym czasie robią bardziej ambitne rzeczy. A to, że mają dzieci - cóż, zależy też czy to patologia, czy rodzina na poziomie. Każdy odbiera to inaczej. Wątek rzeka.
co wypada?
hej kochanie to chyba ty masz problem
po pierwsze, co Cię odchodzą inny, zajmnij się sobą
po drugie nie widzę nic złego w tym, że one się bawią
a co, że matce to niby nie wolno?
tym bardziej, ze są młode
piszesz, ze w tygodniu przykladne mamusie.. wez to przeczytaj. To raczej dobrze o nich świadczy
kazdy ma prawo do swojego zycia, kazdy ma prawo sie zabawić, chocby codziennie
skoro dziecko spi, nie zostaje samo, to w czym masz problem?
Tobie tu chyba gucio do tego
Piszę to jako matka i wcale niemloda.
Naprawde przemysl to
co wypada?
chyba najbardziej oburzone ,sa inne mamy młode ,ktore musza siedziec z nudnymi mężami w domui niemoga nigdzie wyjsc ,tylko musz atanczyc i usłogiwac męzusiowi ,głosno udaj aoburzone a tak naprawde sa zazdrosne ze inne sie bawią a tak na powaznie ,kazdego sprawa co kto robi ,kazdy powinien pilnowac swojego ogrodka ,skoro chodza na imprezy to ich sprawa
co wypada?
Cytat
nikolaska1232
piszesz, ze w tygodniu przykladne mamusie.. wez to przeczytaj. To raczej dobrze o nich świadczy
kazdy ma prawo do swojego zycia, kazdy ma prawo sie zabawić, chocby codziennie
skoro dziecko spi, nie zostaje samo, to w czym masz problem?
co wypada?
a to jak kobieta jest matką to już jej imprezować nie wolno?o.O skoro ma z kim dziecko zostawić i nie ucierpi ono w żaden sposób to niby czemu ma się czuć winna?
co wypada?
zgadzam sie z tymCytat
nikolaska1232
hej kochanie to chyba ty masz problem
po pierwsze, co Cię odchodzą inny, zajmnij się sobą
po drugie nie widzę nic złego w tym, że one się bawią
a co, że matce to niby nie wolno?
tym bardziej, ze są młode
piszesz, ze w tygodniu przykladne mamusie.. wez to przeczytaj. To raczej dobrze o nich świadczy
kazdy ma prawo do swojego zycia, kazdy ma prawo sie zabawić, chocby codziennie
skoro dziecko spi, nie zostaje samo, to w czym masz problem?
Tobie tu chyba gucio do tego
Piszę to jako matka i wcale niemloda.
Naprawde przemysl to
co wypada?
Myślę, że w widoku takiej imprezującej mamusi jest coś żałosnego. To jednak dziwne, że przed chwilą tuliła dziecko do snu, a teraz publicznie pije alkohol i wygina śmiało ciało :/ A już w ogóle pomijam podrwanie facetów. Ja bym się z tym źle czuła, dlatego po urodzeniu dziecka (w młodym wieku) dałam sobie spokój z dyskotekami...