Obecnie rozmawiamy o:

Ginekolog Rzeszów

gorący temat

maszyny przemysłowe

dzisiaj o 23:27

Dom - remont i budowa

dzisiaj o 23:26

Meble do sypialni

dzisiaj o 18:50

Monitoring domu

dzisiaj o 18:41

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
1 2 ... 6 7 8 -->

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 20:51:16

Witam dziewczyny, pisze z konta przyjaciółki, doradziła mi takie rozwiązanie, bo nikt inny dookoła nie potrafi mi pomóc. No więc mam problem w domu, moi rodzice rozwiedli się dawno temu, od tamtej pory mieszkam tylko z mamą. Mam 15 lat, jestem jedynaczką. Jedynym wsparciem jest dla mnie przyjaciółka i chłopak. Z mamą nigdy nie miałam bardzo dobrych kontaktów, ale od mniej więcej 3 lat w domu jest strasznie. Ostatnie sytuacje zmuszają mnie do podjecia jakiejś decyzji, ale nie mam pojecia co mam ze soba zrobić. Codziennie strasznie awantury o byle co. Jakieś 2 tyg strasznie sie pokłociłyśmy, zwyzywałam mame. Wiem, ze to było okropne i bardzo tego żałuje, ale bardzo poniosły mnie emocje, jak nigdy przedtem. Przepraszałam ją za to, ale to i tak nic nie dało. Nie dostaję zadnych pieniędzy, nie mowiac juz o prezentach. Nie chodzi mi oczywiscie o nie wiadomo jakie pieniądze, ale np. potrzebne mi sa pieniadze na:lakier do włosów, farbe do włosów, puder czy podkład. Przeciez to nie są kosmiczne sumy. Mama drze sie na mnie za wszystko, w piątek nie poszłam do szkoły, dowiedziała sie o tym od mojej wyhowawczyni i oczywiscie zrobiła mi straszna awanturę z tego powodu. Wiem ze musze chodzic do szkoły, ale opuszczenie lekcji zdarza mi sie naprawde bardzo rzadko. W domu muszę być najpóźniej na godzinę 20:00. Ostatnio spóźniłam się jakieś 10min bo byłam u chlopaka i spóźniłam sie na wcześniejszy autobus, oczywiscie gdy tylko zaszłam do domu miałam kolejną kłotnie. Najgorsze jednak jest chyba to, ze matka dzwoni do mojego chłopaka (ma 18 lat). Mieliśmy nawet jedna rozmowę we troje, wydawało mi sie ze po niej jest lepiej, ale nic z tego, znów ciagle kłótnie i darcie sie na mnie przez matkę. Najchętniej bym się stąd wyprowadziła, bo w tym domu nie da sie wytrzymac, ale nie mam dokąd. Tata jest za granica, po za tym nie mam z nim za bardzo kontaktu po za jendnym jego telefonem do mnie raz w miesiącu, babcia mieszka piętro wyżej, wiec i tak byłabym blisko matki. Do chłopaka głupio mi iść, mieszka on z samą mamą, no ale co miałabym powiedziec zeby sie do niego wprowadzic? Przyjaciółka moze mnie jedną, dwie noce przenocować, ale co dalej? Komu nie opowiem co sie dzieje u mnie w domu kazdy mówi, ze moja matka jest jakaś psychiczna. No i po za mieszkaniem jest jeszcze problem pieniędzy? Mam 15 lat, czy mogę jakoś zarabiać?
A i jeszcze oczywiscie ciągle mowi jaka jestem niewdzięczna, jak jej nie szauje, ze ona tyle dla mnie przeciez robi.
Zapomniałam jeszcze dodac, ze matka ciagle mnie kontroluje. Nie wiem jakim cudem, ale wie o moich wszystkich sms-ach do wszystkich, moich wiadomosci w internecie, meili. Przez smsa własnie dowiedziała sie o tym, ze pale papierosy, równiez przez to są awantury, ale nie trzymam papierosów w domu, ani w domu tego nie pale. Robie to dla rozładowania stresu i naprawde mi to pomaga.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-11 20:55 przez malutka102.

zweryfikowana
Posty: 4.735
Ostrzeżenia: 1/5

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 20:52:49

Jestem po stronie Twojej matki.

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 20:55:52

No przepraszam,masz 15 lat i palisz,opuszczasz szkołę,przedstawiasz sytuację tak żeby wyszło na Twoje a ja to widzę inaczej.

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 20:56:40

a może dałaś jej kiedyś jakiś powód że tak cię kontroluje?
ja też nigdy nie dostawałam kieszonkowego a jakoś przeżyłam,dziwne te czasy się porobiły teraz

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 20:57:55

Ja także jestem po stronie Twojej matki.

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 20:57:58

madzia0702, rozumiem ale skad wziac w takim razie pieniadze np. na kosmetyki?

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 20:59:27

Tak szczerze to jestem po stronie twojej mamy.Puder,podkład,lakier i farba to nie są rzeczy pierwszej potrzeby - po 1.Nie masz 18 lat a 15,więc się nie dziw,że dostajesz jakieś ograniczenia- po 2.

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 21:00:00

Cytat
malutka102
madzia0702, rozumiem ale skad wziac w takim razie pieniadze np. na kosmetyki?

masz 15 lat po co Ci makijaż?

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 21:00:15

jakoś nie dziwie się twojej mamie że robi Ci awantury

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 21:01:00

Nie chodzi mi oczywiscie o nie wiadomo jakie pieniądze, ale np. potrzebne mi sa pieniadze na:lakier do włosów, farbe do włosów, puder czy podkład

15 lat? wow...

zweryfikowana
Posty: 4.735
Ostrzeżenia: 1/5

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 21:01:16

Cytat
malutka102
madzia0702, rozumiem ale skad wziac w takim razie pieniadze np. na kosmetyki?

Zerknęłam na Twoje zdjęcie. Masz koszmarne włosy i zrobiłaś sobie krzywdę farbując się na czarno. Zresztą na farbowanie w Twoim wieku zdecydowanie za wcześnie. No to teraz cierp.
Puder? Jestem wiele lat starsza a jeszcze nigdy go nie używałam.
A na lakier do włosów możesz uzbierać z jakichś reszt z zakupów itd.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-11 21:02 przez LatoNaKombajnie.

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 21:01:46

Jeśli wyglądasz podobnie jak dziewczyna na avatarze koleżanki, to brawa dla twojej mamy, że nie daje ci pieniędzy na kosmetyki

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 21:01:49

Cytat
malutka102
madzia0702, rozumiem ale skad wziac w takim razie pieniadze np. na kosmetyki?

A skąd masz na fajki?

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 21:03:26

LatoNaKombajnie, to jest profil przyjaciółki i nie ma tu moch zdjęć.
Z resztu zakupów uzbierać nie mogę, bo jeśli wysyła mnie do sklepu mam przychodzic z paragonem i rozliczac sie z nia co do grosza.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-11 21:04 przez malutka102.

Probmely rodzinne POMOCY

11 lis 2012 - 21:04:04

Litości...Chcesz kasę na duperele, to idź rozdawać ulotki,czy znajdź cokolwiek innego co da Ci jakiś dochód. Poza tym nie dziwię się, że mama wprowadza ci ograniczenia, w końcu jesteś jeszcze pod jej opieką i na jej utrzymaniu, no i jak można ocenić po poście jesteś bardzo niedojrzała.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

mąż skąpiec :(