Obecnie rozmawiamy o:

Hiszpania

gorący temat

Sypialnia tapeta

godzinę temu

Wakacje w Hiszpanii.

dzisiaj o 14:37

w czym śpicie?

dzisiaj o 13:16

Roleta okienna

dzisiaj o 13:13

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

ja , córka i ... mąż ...

20 lip 2012 - 13:11:12

Ale wy dziewczyny to za przeproszeniem jestescie 'miękkie <moderacja-kultura wypowiedzi>". Dajecie sie facetom wodzic za nos, sprzatacie po nich (a potem placz, ze on nie zanosi kubkow). Jakby wszystkie byly brudne i nie mialby w czym kawy zrobic to by poszedl i sam umyl, a tak madralek wie ze zonka posprzata. Jak to sie dzieje, ze kobiety nie umieja walczyc o swoje, tylko PROSZĄ (a potem tlumaczenie: proszenie nie pomaga to zostawiłam temat w spokoju). Ruszcie glowami, troche inwencji. I kolejna kwestia - dlaczego decydujecie sie na dziecko z takimi typami? Bo przed slubem to nie sadze, aby byli jakcys super porzadni i idealni. Jak przed slubem nie zmywal to i po nie bedzie. Czytajac watki dziwie sie jaka w dzisiejszych czzasach jest postawa kobiet.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-21 11:53 przez moderator.

zweryfikowana
Posty: 1.084
Ostrzeżenia: 2/5

ja , córka i ... mąż ...

20 lip 2012 - 13:17:42

to jak następnym razem będziesz gotować obiad i mała przywędruje do Ciebie to weź ją na ręce wyłącz wszystko na kuchni i powiedz mężowi że dwóch rzeczy na raz nie możesz robić więc jeśli nie chce się zająć małą to niech idzie dokończyć obiad :D ciekawe co wtedy zrobi jak będzie głodny i nie będzie co jeść :D

ja , córka i ... mąż ...

20 lip 2012 - 13:20:44

Cytat
karka2424
jak mozna być takim mężem? Przecież to tez jego dziecko. Nie rozumiem ludzi.

I takich porad nie lubię.
Zdradził Cię-zostaw go
Nie opiekuje się córką-zostaw go
Nie oddaje całej wypłaty-zostaw go.
Gdyby tak miało być związki trwały by może z pół roku bo potem zaczną się problemy i po co być razem?
Przysięga małżeńska powinna być tylko wypowiadana, że będę z tobą w zdrowiu ale w chorobie już nie.
Karka2424 a byłaś w sytuacji autorki wątku?
Bo to łatwo się radzi z pozycji osoby, która tego nie zaznała.
Może najpierw warto się zastanowić jakie inne rady dać a jeżeli to nie pomoże to wtedy rozważyć czy dobrym wyjściem było by zakończenie tego związku?

Pozdrawiam :)

ja , córka i ... mąż ...

20 lip 2012 - 13:21:50

miałam taka sama sytuacje i tak jak któras z pan juz nie jestesmy razem miałam dosyc a teraz moja niunia ma 2,5 roku i swietnie sobie radzimy same :)

ja , córka i ... mąż ...

20 lip 2012 - 13:25:47

Karka2424 a byłaś w sytuacji autorki wątku?
Bo to łatwo się radzi z pozycji osoby, która tego nie zaznała.
Może najpierw warto się zastanowić jakie inne rady dać a jeżeli to nie pomoże to wtedy rozważyć czy dobrym wyjściem było by zakończenie tego związku?

Pozdrawiam :)[/quote]


nie nie byłam w takiej sytuacji, ale nigdzie nie jest powiedziane że na forum mogą się wypowiadać tylko osoby z taką samą sytuacją, prawda??

i ja je się nie karzę rozstawać przecież. Czytaj ze zrozumieniem . Napisałam jak można być takim mężem, a nie z takim mężem, a to jest różnica.

ja , córka i ... mąż ...

20 lip 2012 - 13:26:57

Cytat
sysunia91
to jak następnym razem będziesz gotować obiad i mała przywędruje do Ciebie to weź ją na ręce wyłącz wszystko na kuchni i powiedz mężowi że dwóch rzeczy na raz nie możesz robić więc jeśli nie chce się zająć małą to niech idzie dokończyć obiad :D ciekawe co wtedy zrobi jak będzie głodny i nie będzie co jeść :D
Cytat
karka2424
Karka2424 a byłaś w sytuacji autorki wątku?
Bo to łatwo się radzi z pozycji osoby, która tego nie zaznała.
Może najpierw warto się zastanowić jakie inne rady dać a jeżeli to nie pomoże to wtedy rozważyć czy dobrym wyjściem było by zakończenie tego związku?

Pozdrawiam :)


nie nie byłam w takiej sytuacji, ale nigdzie nie jest powiedziane że na forum mogą się wypowiadać tylko osoby z taką samą sytuacją, prawda??

i ja je się nie karzę rozstawać przecież. Czytaj ze zrozumieniem . Napisałam jak można być takim mężem, a nie z takim mężem, a to jest różnica.[/quote]

PRZEPRASZAM, źle przeczytałam,zwracam honor, ale mam nadzieję, że zrozumiesz też mnie :)
Wkurza mnie po prostu jak teraz łatwo kończy się związki bo ktoś czegoś nie zrobił, trzeba usiąść razem, porozmawiać a czasami nawet zagryźć zęby i przeczekać, bo już nie raz się z tym spotkałam, że facet wydaje się oschły, że myślimy ,że mu nie zależy a on po prostu ma jakieś problemy np. martwi się czy starczy nam na utrzymanie pieniędzy itd.
My kobiety zaraz byśmy wszystkich o tym poinformowały a faceci(nie wszyscy) nie umieją tak się otwierać i duszą to w sobie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-20 13:35 przez grepade.

niezweryfikowana
Posty: 730
Ostrzeżenia: 1/5

ja , córka i ... mąż ...

20 lip 2012 - 13:29:54

dziewczyny ale pamietajmy ze chodzi mi o zmeczenie [psychiczne a nie fizyczne a to jest różnica dzieki za rady i ze tak duzo osób sie wypowiedziało widze ze duzo z nas ma taki sam problem a co do spacerow to to odpada nie ma takiej opcji bo moj mezus uwaza ze facet z wózkiem chodzic nie powinien a wiec jak proponuje spacer wspólny to tez mu sie nie chce .... chyba musze podjac odpowiednie kroki ,,,

ja , córka i ... mąż ...

20 lip 2012 - 14:53:10

Cytat
bejbikis
dziewczyny ale pamietajmy ze chodzi mi o zmeczenie [psychiczne a nie fizyczne a to jest różnica dzieki za rady i ze tak duzo osób sie wypowiedziało widze ze duzo z nas ma taki sam problem a co do spacerow to to odpada nie ma takiej opcji bo moj mezus uwaza ze facet z wózkiem chodzic nie powinien a wiec jak proponuje spacer wspólny to tez mu sie nie chce .... chyba musze podjac odpowiednie kroki ,,,

Noo nie teraz to się uśmiałam:facet z wózkiem chodzić nie powinien??Pierwsze słyszę. Nie obraź się ale Twój mąż to idiota :/ Mój z dumą małą woził po mieście, nigdy się tego nie wstydził! Uciekaj od niego dziewczyno, masz małe dziecko chcesz mieć jeszcze jedno tylko duże???
Cytat
Wkurza mnie po prostu jak teraz łatwo kończy się związki bo ktoś czegoś nie zrobił, trzeba usiąść razem, porozmawiać a czasami nawet zagryźć zęby i przeczekać, bo już nie raz się z tym spotkałam, że facet wydaje się oschły, że myślimy ,że mu nie zależy a on po prostu ma jakieś problemy np. martwi się czy starczy nam na utrzymanie pieniędzy itd. My kobiety zaraz byśmy wszystkich o tym poinformowały a faceci(nie wszyscy) nie umieją tak się otwierać i duszą to w sobie.

Masz rację powinno się walczyć zawsze o swój związek, ale niestety nie w tym przypadku. Mąż autorki ewidentnie ucieka od obowiązków, traktuje ją jak służącą. Wcale się dziewczynie nie dziwię że ma dość i nie zdziwiło gdyby go zostawiła, ewidentnie widać że on nie zamierza się zmieniać (póki co, miejmy nadzieję że zrozumie).



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-20 15:02 przez Evans18.

niezweryfikowana
Posty: 730
Ostrzeżenia: 1/5

ja , córka i ... mąż ...

20 lip 2012 - 19:36:47

Cytat
Evans18
Cytat
bejbikis
dziewczyny ale pamietajmy ze chodzi mi o zmeczenie [psychiczne a nie fizyczne a to jest różnica dzieki za rady i ze tak duzo osób sie wypowiedziało widze ze duzo z nas ma taki sam problem a co do spacerow to to odpada nie ma takiej opcji bo moj mezus uwaza ze facet z wózkiem chodzic nie powinien a wiec jak proponuje spacer wspólny to tez mu sie nie chce .... chyba musze podjac odpowiednie kroki ,,,

Noo nie teraz to się uśmiałam:facet z wózkiem chodzić nie powinien??Pierwsze słyszę. Nie obraź się ale Twój mąż to idiota :/ Mój z dumą małą woził po mieście, nigdy się tego nie wstydził! Uciekaj od niego dziewczyno, masz małe dziecko chcesz mieć jeszcze jedno tylko duże???
Cytat
Wkurza mnie po prostu jak teraz łatwo kończy się związki bo ktoś czegoś nie zrobił, trzeba usiąść razem, porozmawiać a czasami nawet zagryźć zęby i przeczekać, bo już nie raz się z tym spotkałam, że facet wydaje się oschły, że myślimy ,że mu nie zależy a on po prostu ma jakieś problemy np. martwi się czy starczy nam na utrzymanie pieniędzy itd. My kobiety zaraz byśmy wszystkich o tym poinformowały a faceci(nie wszyscy) nie umieją tak się otwierać i duszą to w sobie.

Masz rację powinno się walczyć zawsze o swój związek, ale niestety nie w tym przypadku. Mąż autorki ewidentnie ucieka od obowiązków, traktuje ją jak służącą. Wcale się dziewczynie nie dziwię że ma dość i nie zdziwiło gdyby go zostawiła, ewidentnie widać że on nie zamierza się zmieniać (póki co, miejmy nadzieję że zrozumie).

no i własnie tym jestem zmeczona jego ciągłymi wymówkami od spaceru od zabawy i wszelkich wyjazdów wiecznie jest cos wazniejszego od nas i od spedzenia czasu z córka

ja , córka i ... mąż ...

26 lip 2012 - 08:09:19

Chodzisz z córką na spacery sama, to może zapoznaj jakiegoś uroczego tatusia z dzieckiem :) Nie żeby zaraz romans, ale może to zadziała na Twojego męża jak zimny prysznic.

niezweryfikowana
Posty: 730
Ostrzeżenia: 1/5

ja , córka i ... mąż ...

26 lip 2012 - 08:27:31

Cytat
brunetka
Chodzisz z córką na spacery sama, to może zapoznaj jakiegoś uroczego tatusia z dzieckiem :) Nie żeby zaraz romans, ale może to zadziała na Twojego męża jak zimny prysznic.

nie głupie :D

zweryfikowana
Posty: 531
Ostrzeżenia: 2/5

ja , córka i ... mąż ...

26 lip 2012 - 08:39:33

Spróbuj wyjść z małą na cały wieczór. Zrób to w taki sposób, że jak wróci małżonek do domu to was nie będzie. Nie bierz telefonu,nie zostawiaj kartki.
Wróć np. o 20 - niech się trochę pomartwi i za tęskni.
A jak zapyta gdzie byłaś i dlaczego nie dałaś znać gdzie jesteś to odpowiedz, że i tak nie zwraca na was uwagi więc chyba nie jest ważne czy jesteście z córką w domu czy poza.

Zrób tak kilka razy jeśli jeden raz nie poskutkuje. Zacznie się zastanawiać nad swoim postępowaniem. Pokaż mu jak to jest jak będzie was tak ignorował.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-26 08:41 przez jatoona19.

ja , córka i ... mąż ...

30 lip 2012 - 15:53:44

Kurcze chyba i ja muszę skorzystać z tych porad - u mnie jest tak mam dwojkę maluchów - niecałe 3 lata i 1,5 roku, pracuje zarobkowo w domu
(nie raz zarabiam znacznie więcej niż mój mąż) - a wciąż słyszę: "w domu to się odpoczywa" - czyli nic nie robi -przecież zrobi się samo, a dzieci- no cóż - one chcą do mamy;(. Dawno zapomniałam co to czas wolny, no i wieczory powinny być dla męża a nie przeznaczone na pracę lub odpoczynek....

ja , córka i ... mąż ...

01 sie 2012 - 10:07:06

Zgrywanie obrażonej królowej nic Ci nie da, a raczej pogorszy sprawę. Po prostu zachowuj się normalnie, nie wymagaj od niego zbyt dużo, ale pokaż, że masz też swoje życie, w którym jego nie ma. Opcje są dwie- albo się w końcu zaangażuje, albo poszuka pocieszenia gdzie indziej. Widać, że nie dorósł do roli ojca.

ja , córka i ... mąż ...

01 sie 2012 - 10:13:50

POrozmawiaj z nim.
A potem wybierz się do fryzjera i kosmetyczki zostawiając go z małą. A jak będzie protestował, to powiedz, że chcesz być piękna dla niego. Chyba nie chce mieć zapuszczonej żony :)
Mały szantażyk czasem jest najlepszym rozwiązaniem :)
Powodzenia.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Mlode mamusie