Obecnie rozmawiamy o:

skuteczna dieta

gorący temat

Pediatra Kielce

godzinę temu

Ginekolog Rzeszów

godzinę temu

Budowa domu

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Relacje matka-córka

26 maj 2012 - 17:40:54

Moja mama to najlepsza kobieta na świecie. I najlepsza, najmądrzejsza przyjaciółka :)

Relacje matka-córka

26 maj 2012 - 17:45:47

kontakt idealny, nie ma sprzeczek, kłotni...

Relacje matka-córka

26 maj 2012 - 17:46:36

Córki co prawda nie mam, ale sama jestem córką;D

Jako nastolatka dawałam mojej mamie popalić i to ostro. Darłyśmy koty też jak poszłam na studia. Efektem była przyspieszona wyprowadzka i zamieszkanie z facetem. od tego czasu nasz relacje są rewelacyjne! Odpoczywamy od siebie, mamy czas żeby się za sobą stęsknić, nie mamy czasu żeby się nagadać jak się widzimy i w końcu jest tak, jak być powinno;)

Jako nastolatce odbiła mi palma przez wcześniejszy rozwód rodziców. Ale gdyby rodzice byli razem, myślę, że byśmy się z ojcem pozabijali. Strasznie mi wstyd za niektóre moje, niegroźne co prawda, ale jednak, wybryki.

Relacje matka-córka

26 maj 2012 - 17:50:31

Mam zły kontakt z matką...Przez wiele czynników, mam do niej wielki żal...

Relacje matka-córka

26 maj 2012 - 17:50:56

przez telefon rozmawiamy kilka razy dziennie, jest dla mnie zawsze serdeczna i bardzo pomocna. z racji tego, że mieszkamy od siebie daleko odwiedzamy się raz na miesiąc/dwa miesiące na kilka dni.zdarza się Nam poróżnić, momentami bardzo, ale lada chwila jesteśmy już pogodzone. kocham moją mamę i jeżeli zdarzy się kiedyś sytuacja, że będzie potrzebowała całodobowej opieki na pewno o nią zadbam tak jak ona o mnie przez całe dzieciństwo.
mój brat ma bardzo podobne relacje z mamą.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-05-26 17:52 przez kaacztery.

niezweryfikowana
Posty: 658
Ostrzeżenia: 1/5

Relacje matka-córka

26 maj 2012 - 17:54:04

ja przez swoją matke nabawiłam sie tylko mnóstwa kompleksów. nigdy nie byłam dość dobra,ładna. jak byłam nastolatką wytykała mi ,ze jestem gruba. dzieki niej nigdy w siebie nie wierzyłam. jak 4 lata temu rozwiodłam sie mezem tyranem to nie chciała ze mna gadac,bo jej wstyd bylo za mnie,ze rozwod w rodzinie.teraz mam nowego faceta i jestem z nim w ciazy,ale u matki nie byłam kilka lat,poniewaz jej przyjaciołeczki-sasiadki nie moga mnie zobaczyc ze jestem z nowym facetem a tym bardziej w ciazy. one nadal mysla ze jestem z moim mezem. matka tylko czasami przyjezdza do mnie w odwiedziny. jestem jedynaczka i szczerze moge powiedziec,ze nienawidze swojej matki.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Troje dzieci