Obecnie rozmawiamy o:

Zapalenie pęcherza

gorący temat

zakupy internetowe

11 minut temu

Budowa domu

15 minut temu

Projekt wnętrza

49 minut temu

usługi stomatologiczne

52 minut temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 16:40:42

Cytat
villemo225
Może sie mylę, ale może ma jakies problemy w zerówce.? Może ktoś go bije.? Albo się smieje.? Dzieci są teraz różne, a może Twoje dziecko odreagowuje tak w nocy.? Niestety nic innego mi nie przychodzi na myśl..

no właśnie, właśnie...

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 16:44:14

Cytat
Aga2209
Jak mógł widzieć Twoje łzy? Czy to, że dziecko się zsiusia jest powodem do płaczu? Wiesz co teraz zrobiłaś? Wzbudziłaś w Nim poczucie winy. On i tak źle się z tym czuje, pewnie krępuje go to, a teraz będzie jeszcze myślał, że mamusia płacze przez Niego.

Piszesz, że chodzi do zerówki, możliwe, że moczenie jest powodem stresów, które przeżywa w dzień. Ja osobiście udałabym się z synem na badanie USG jamy brzusznej, a jeśli wszystko będzie ok. to wtedy do psychologa dziecięcego. Psycholog nie gryzie a może pomóc Twojemu synkowi.

Nie miałam na celu urażenie Cię, ale psycholog w takiej sytuacji powie Ci to samo. Jego siusianie nie może wzbudzać w Tobie płaczu, gniewu i innych złych emocji. Powinnaś go przebrać, przytulić i powiedzieć, że każdemu może się zdarzyć.

Piszę to ja pedagog i mama 2,5 letniego szkraba.


Ps. Na all są prześcieradła, które nie przemakają i łóżko nie będzie Ci śmierdzieć ( jak to nazwałaś).

każdy normalny i fachowy psycholog nigdy nie powie nikomu że coś NIE MOŻE wzbudzać w kimś emocji...emocje są zdrowym i naturalnym elementem naszej psychiki a jedyne co należy robić to nie okazywać ich bezpośrednio dziecku w takich sytuacjach - ale teraz mamy innych "specjalistów"


a to że dziecko widzi czasem łzy rodzica jedynie pomaga mu zrozumieć że rodzice też są ludźmi i też mają emocję....

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 16:48:35

moj brat ma 3 latka i sam już płacze jak chce się mu sikać. Moja mama przed snem szła z nim do kibelka , no i teraz jak chce mu się sikać płacze w nocy . No i oczywiście niech nie pije za dużo płynów przed snem

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 16:59:20

Cytat
Darmoszka
Cytat
Aga2209
Jak mógł widzieć Twoje łzy? Czy to, że dziecko się zsiusia jest powodem do płaczu? Wiesz co teraz zrobiłaś? Wzbudziłaś w Nim poczucie winy. On i tak źle się z tym czuje, pewnie krępuje go to, a teraz będzie jeszcze myślał, że mamusia płacze przez Niego.

Piszesz, że chodzi do zerówki, możliwe, że moczenie jest powodem stresów, które przeżywa w dzień. Ja osobiście udałabym się z synem na badanie USG jamy brzusznej, a jeśli wszystko będzie ok. to wtedy do psychologa dziecięcego. Psycholog nie gryzie a może pomóc Twojemu synkowi.

Nie miałam na celu urażenie Cię, ale psycholog w takiej sytuacji powie Ci to samo. Jego siusianie nie może wzbudzać w Tobie płaczu, gniewu i innych złych emocji. Powinnaś go przebrać, przytulić i powiedzieć, że każdemu może się zdarzyć.

Piszę to ja pedagog i mama 2,5 letniego szkraba.


Ps. Na all są prześcieradła, które nie przemakają i łóżko nie będzie Ci śmierdzieć ( jak to nazwałaś).

każdy normalny i fachowy psycholog nigdy nie powie nikomu że coś NIE MOŻE wzbudzać w kimś emocji...emocje są zdrowym i naturalnym elementem naszej psychiki a jedyne co należy robić to nie okazywać ich bezpośrednio dziecku w takich sytuacjach - ale teraz mamy innych "specjalistów"


a to że dziecko widzi czasem łzy rodzica jedynie pomaga mu zrozumieć że rodzice też są ludźmi i też mają emocję....


Wiem ze nie powinnam krzyczec, płakac- ale niestety jestem tylko człowiekiem i cały czas sie ucze bycia matką i nie jestem na pewno idealna.

Ale sie staram.

Mam swoje nerwy czasami jak mały chce na głwe wejśc i potrafie wyznaczyc granice- czasem jak napisałam za pomocą krzyku czy klapsa.

Bo uwierzcie dzieciaki potrafią wytrącić z równowagi.

postaram sie wyluzowac- upiore raz jeszcze łóżko kupie przescieradła i bede dalej walczyc o suche noce/

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 17:00:59

Cytat
Darmoszka
Cytat
Aga2209
Jak mógł widzieć Twoje łzy? Czy to, że dziecko się zsiusia jest powodem do płaczu? Wiesz co teraz zrobiłaś? Wzbudziłaś w Nim poczucie winy. On i tak źle się z tym czuje, pewnie krępuje go to, a teraz będzie jeszcze myślał, że mamusia płacze przez Niego.

Piszesz, że chodzi do zerówki, możliwe, że moczenie jest powodem stresów, które przeżywa w dzień. Ja osobiście udałabym się z synem na badanie USG jamy brzusznej, a jeśli wszystko będzie ok. to wtedy do psychologa dziecięcego. Psycholog nie gryzie a może pomóc Twojemu synkowi.

Nie miałam na celu urażenie Cię, ale psycholog w takiej sytuacji powie Ci to samo. Jego siusianie nie może wzbudzać w Tobie płaczu, gniewu i innych złych emocji. Powinnaś go przebrać, przytulić i powiedzieć, że każdemu może się zdarzyć.

Piszę to ja pedagog i mama 2,5 letniego szkraba.


Ps. Na all są prześcieradła, które nie przemakają i łóżko nie będzie Ci śmierdzieć ( jak to nazwałaś).

każdy normalny i fachowy psycholog nigdy nie powie nikomu że coś NIE MOŻE wzbudzać w kimś emocji...emocje są zdrowym i naturalnym elementem naszej psychiki a jedyne co należy robić to nie okazywać ich bezpośrednio dziecku w takich sytuacjach - ale teraz mamy innych "specjalistów"


a to że dziecko widzi czasem łzy rodzica jedynie pomaga mu zrozumieć że rodzice też są ludźmi i też mają emocję....






Łzy rodzica w sytuacji kiedy dziecko zrobiło coś czego nie chciało są ok? Czy to jest największa tragedia w życiu tej Pani, aby płakać z powodu zasikanego łóżka i "smrodu" jaki temu towarzyszy?

Pomyśl logicznie: jesteś dzieckiem, chcesz być już duża i dzielna, ale niestety nie potrafisz zapanować nad tą jedną rzeczą. Wstydzisz się tego, a Twoja mama zamiast dodać Ci otuchy, płacze nad Twoim prześcieradłem. Fajnie się czujesz?

Fakt faktem, że Pani, która założyła wątek szuka tutaj pocieszenia i wytłumaczenia zamiast zabrać dziecko na rozmowę do psychologa. Czy taka wizyta zaszkodzi? Nie! Ale trzeba chcieć.
Ja też nie jestem idealna, a dziecko w wieku wielkiego buntu dwulatka potrafi zdenerwować.Twój synek jest starszy i pewnie zdążyliście wypracować już jakieś reguły. To Ty jesteś dorosła i od Ciebie zależy jakie nastawienie do świata będzie miało Twoje dziecko.

Napisałaś, chciałaś znać nasze zdanie to ja napisałam swoje.

Wszak już nawet Freud w fazach rozwoju psychoseksualnego opisał jak poszczególne etapy(z treningiem czystości na czele), kształtują naszą osobowość.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-04 17:10 przez Aga2209.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 17:01:50

Olimpio ja pamiętam Twoje starsze wątki gdzie opisywałaś problem z facetem. :( Wiesz to może być przyczyna tego, że mały siusia. Nam się często wydaje, że dzieci nie widzą i nic nie słyszą, a tak naprawdę to one najbardziej cierpią kiedy między rodzicami nie jest całkiem dobrze. Hmmm.... może faktycznie powinnaś poszukać dobrego psychologa?

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 17:05:01

Ja się moczyłam do 10 roku życia i też lekarze nie wiedzieli jaka jest przyczyna. Potem jak ręką odjął.

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 17:05:16

Cytat
Aga2209
Cytat
Darmoszka
Cytat
Aga2209
Jak mógł widzieć Twoje łzy? Czy to, że dziecko się zsiusia jest powodem do płaczu? Wiesz co teraz zrobiłaś? Wzbudziłaś w Nim poczucie winy. On i tak źle się z tym czuje, pewnie krępuje go to, a teraz będzie jeszcze myślał, że mamusia płacze przez Niego.

Piszesz, że chodzi do zerówki, możliwe, że moczenie jest powodem stresów, które przeżywa w dzień. Ja osobiście udałabym się z synem na badanie USG jamy brzusznej, a jeśli wszystko będzie ok. to wtedy do psychologa dziecięcego. Psycholog nie gryzie a może pomóc Twojemu synkowi.

Nie miałam na celu urażenie Cię, ale psycholog w takiej sytuacji powie Ci to samo. Jego siusianie nie może wzbudzać w Tobie płaczu, gniewu i innych złych emocji. Powinnaś go przebrać, przytulić i powiedzieć, że każdemu może się zdarzyć.

Piszę to ja pedagog i mama 2,5 letniego szkraba.


Ps. Na all są prześcieradła, które nie przemakają i łóżko nie będzie Ci śmierdzieć ( jak to nazwałaś).

każdy normalny i fachowy psycholog nigdy nie powie nikomu że coś NIE MOŻE wzbudzać w kimś emocji...emocje są zdrowym i naturalnym elementem naszej psychiki a jedyne co należy robić to nie okazywać ich bezpośrednio dziecku w takich sytuacjach - ale teraz mamy innych "specjalistów"


a to że dziecko widzi czasem łzy rodzica jedynie pomaga mu zrozumieć że rodzice też są ludźmi i też mają emocję....





Łzy rodzica w sytuacji kiedy dziecko zrobiło coś czego nie chciało są ok? Czy to jest największa tragedia w życiu tej Pani, aby płakać z powodu zasikanego łóżka i "smrodu" jaki temu towarzyszy?

Pomyśl logicznie: jesteś dzieckiem, chcesz być już duża i dzielna, ale niestety nie potrafisz zapanować nad tą jedną rzeczą. Wstydzisz się tego, a Twoja mama zamiast dodać Ci otuchy, płacze nad Twoim prześcieradłem. Fajnie się czujesz?

Fakt faktem, że Pani, która założyła wątek szuka tutaj pocieszenia i wytłumaczenia zamiast zabrać dziecko na rozmowę do psychologa. Czy taka wizyta zaszkodzi? Nie! Ale trzeba chcieć.


Ta Pani jak mnie nazywasz nie raz dawałam małemu nagrody za suche noce i mówiłam ze jest ok.

nie jestem potworem tylko dlatego ze sie rozpłakałam/

a do psychologa chyba nie mam po co isc mały sie normalnie rozwija wszystko ok oprócz sikania w nocy/

jak skonczy 6 lat- a problem bedzie nadal to wybiore sie z nim do psychologa.

Cytat
Aga2209


Fakt faktem, że Pani, która założyła wątek szuka tutaj pocieszenia i wytłumaczenia zamiast zabrać dziecko na rozmowę do psychologa. Czy taka wizyta zaszkodzi? Nie! Ale trzeba chcieć.

nie szukam wytłumaczenia i pocieszenia szukam rod kobiet które przechodziły przez podobną sytuację co ja.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-04 17:07 przez Olimpia_21.

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 17:06:15

Ja slyszalam ze na final takie wysadzanie w nocy nie jest dobre. Dziecko wlasnie robi wtedy siku bezwiednie bo przeciez nie jest do konca wybudzone. No i potem krotka droga do tego zeby bezwiednie zrobilo jak sobie lezy w lozku i spi.... Po prostu nie dawac za duzo picia przed snem. Niestety kazde dziecko jest inne i czasami po prostu musi przejsc swoje zeby sie czegos nauczyc.

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 17:08:02

Cytat
Aga2209
Cytat
Darmoszka
Cytat
Aga2209
Jak mógł widzieć Twoje łzy? Czy to, że dziecko się zsiusia jest powodem do płaczu? Wiesz co teraz zrobiłaś? Wzbudziłaś w Nim poczucie winy. On i tak źle się z tym czuje, pewnie krępuje go to, a teraz będzie jeszcze myślał, że mamusia płacze przez Niego.

Piszesz, że chodzi do zerówki, możliwe, że moczenie jest powodem stresów, które przeżywa w dzień. Ja osobiście udałabym się z synem na badanie USG jamy brzusznej, a jeśli wszystko będzie ok. to wtedy do psychologa dziecięcego. Psycholog nie gryzie a może pomóc Twojemu synkowi.

Nie miałam na celu urażenie Cię, ale psycholog w takiej sytuacji powie Ci to samo. Jego siusianie nie może wzbudzać w Tobie płaczu, gniewu i innych złych emocji. Powinnaś go przebrać, przytulić i powiedzieć, że każdemu może się zdarzyć.

Piszę to ja pedagog i mama 2,5 letniego szkraba.


Ps. Na all są prześcieradła, które nie przemakają i łóżko nie będzie Ci śmierdzieć ( jak to nazwałaś).

każdy normalny i fachowy psycholog nigdy nie powie nikomu że coś NIE MOŻE wzbudzać w kimś emocji...emocje są zdrowym i naturalnym elementem naszej psychiki a jedyne co należy robić to nie okazywać ich bezpośrednio dziecku w takich sytuacjach - ale teraz mamy innych "specjalistów"


a to że dziecko widzi czasem łzy rodzica jedynie pomaga mu zrozumieć że rodzice też są ludźmi i też mają emocję....






Łzy rodzica w sytuacji kiedy dziecko zrobiło coś czego nie chciało są ok? Czy to jest największa tragedia w życiu tej Pani, aby płakać z powodu zasikanego łóżka i "smrodu" jaki temu towarzyszy?

Pomyśl logicznie: jesteś dzieckiem, chcesz być już duża i dzielna, ale niestety nie potrafisz zapanować nad tą jedną rzeczą. Wstydzisz się tego, a Twoja mama zamiast dodać Ci otuchy, płacze nad Twoim prześcieradłem. Fajnie się czujesz?

Fakt faktem, że Pani, która założyła wątek szuka tutaj pocieszenia i wytłumaczenia zamiast zabrać dziecko na rozmowę do psychologa. Czy taka wizyta zaszkodzi? Nie! Ale trzeba chcieć.

Bez przesady. Płacz nie jest niczym złym. Nikt nie jest idealną matką, czy ojcem, chociaż na pewno bardzo się stara. Dziewczyna po prostu nie wytrzymała i zwyczajnie, po ludzku płakała. Pewnie nie byłyście w jej sytuacji, więc łatwo Wam powiedzieć, że to nie jest powód do tego, żeby płakać. Czasem wystarczy "gorszy dzień", sprzeczka z sprzedawcą na bazarze, nawracające bóle głowy, czy problem z moczeniem nocnym, żeby się popłakać.
Poza tym dziewczyna napisała przecież, że w żaden sposób nie karze dziecka. A to, że widział jej łzy jest normalne i na pewno żadnej krzywdy mu nie wyrządziło.
Więc odczepić się ;)

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 17:09:50

Cytat
Marticzi
Ja slyszalam ze na final takie wysadzanie w nocy nie jest dobre. Dziecko wlasnie robi wtedy siku bezwiednie bo przeciez nie jest do konca wybudzone. No i potem krotka droga do tego zeby bezwiednie zrobilo jak sobie lezy w lozku i spi.... Po prostu nie dawac za duzo picia przed snem. Niestety kazde dziecko jest inne i czasami po prostu musi przejsc swoje zeby sie czegos nauczyc.

no właśnie pediatrzy są w tej kwestii podzieleni;)

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 17:11:47

Cytat
Aga2209
Jak mógł widzieć Twoje łzy? Czy to, że dziecko się zsiusia jest powodem do płaczu? Wiesz co teraz zrobiłaś? Wzbudziłaś w Nim poczucie winy. On i tak źle się z tym czuje, pewnie krępuje go to, a teraz będzie jeszcze myślał, że mamusia płacze przez Niego.

Piszesz, że chodzi do zerówki, możliwe, że moczenie jest powodem stresów, które przeżywa w dzień. Ja osobiście udałabym się z synem na badanie USG jamy brzusznej, a jeśli wszystko będzie ok. to wtedy do psychologa dziecięcego. Psycholog nie gryzie a może pomóc Twojemu synkowi.

Nie miałam na celu urażenie Cię, ale psycholog w takiej sytuacji powie Ci to samo. Jego siusianie nie może wzbudzać w Tobie płaczu, gniewu i innych złych emocji. Powinnaś go przebrać, przytulić i powiedzieć, że każdemu może się zdarzyć.

Piszę to ja pedagog i mama 2,5 letniego szkraba.


Ps. Na all są prześcieradła, które nie przemakają i łóżko nie będzie Ci śmierdzieć ( jak to nazwałaś).

podpisuję się pod częścią dotyczącą samego siusiania nocnego jako specjalista
często sisusianie nocne jest efektem jakiś negatywnych emocji u dzieci czy lęku przed czymś o czym Ty jako matka możesz nawet nie wiedzieć, w okreśie przedszkolnym wyobraźnia dzieci sięga zenitu więc możliwe, że Twój synek coś sobie wyobraził i wymyślił i nie mówiąc nic nikomu mocno w to wierzy i przerabia w swojej małej główce albo co najgorsza ma jakieś nieuświadomione lęki związane z czymś o czym Ty też możesz nie mieć pojęcia, mimo wszystko zalecałabym wizytę u psychologa dziecięcego, jeśli takiego nie ma w przedszkolu który z nim porozmawia poobserwuje w domu i w przedszkolu i może dojdziecie wspólnie do przyczyny tych nocnych siusiań
pozdrawiam i powodzenia

Natomiast jeśli chodzi o łzy u matki- to nie do końca tak jest, dziecka przed naszymi emnocjami i emocjami innych nie uchronimy, ono też musi się uczyć ustosunkowywać do naszych emocji i emocji innych, w ten spsób kształtuje się między innymi dojrzałość emocjonalna- wiem jaka to emcoja i potrafię się do niej odnieść, hamowanie własnych emocji i wchodzenie w rolę zawsze uśmiechniętej hostessy, też nie jest wyjściem, bo okłamujemy w ten spsoób samych siebie, nie mówię tu o pokazywaniu jakieś nieadekwatnej do sytuacji frustracji, ale bezislność każdego także dorosłego może dopaść- w ten sposób pokazujemy też dziecku, że nie należy się wstydzić swoich emocji i grać na siłę twardziela, tylko jak się chce to można się wypłakać



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-04 17:16 przez mary_1205.

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 17:11:52

Moja córcia też długo siusiała w nocy - miała badania i wszystko było ok. Nie wiadomo dlaczego-po prostu nieraz dziecko jest bardzo wrażliwe i przeżywa różne rzeczy bardziej niż inne dzieci. Zakładałam jej na noc pampersa i pewnego dnia samo minęło jak ręką odjął:)))) nic się nie martw -tylko nie stresuj dziecka jescze bardziej- powodzenia:)))

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 17:13:46

Kup taka ceratke zeby lozeczka nie moczyl. Dawaj malo picia przed snem. i jak idziesz np spac o 23 to budz go o tej na siku. Potem powinno mu to wpasc w nawyk ze zawsze bedzie robil o tej porze sisiu:)
aaa byl kiedys w gazecie taki fajny artukul wlasnie o siusianiu w nocy. Jezeli dziecko ma coraz czesciej suchego pampersa to po tym mozna poznac ze jest gotowe zeby oduczyc siusiania w nocy:) moze po prostu synek nie jest jeszcze gotowy- roznie bywa:) a ty sie nie zamartwiaj na niego tez przyjdzie czas:*



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-04 17:17 przez dadziula.

Proszę o rady wszystkie mamusie.

04 paź 2011 - 17:14:37

Odpuszcze zobacze co bedzie dalej;)
i bez stresu.............choć to czasem trudne;)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

zabawka dla 1,5 rocznego MALUCHA POMÓŻCIE!