ZAŁAMANA!!POMOCY!!:(

Ciężka sprawa, niedziwie się że czasem już nie wyrabiasz. Dla mnie zachowanie Twojej rodziny jest chore..

zaczylam czytac i pomyslalam tylko byle nie kazaliby ci usunac no i sie doczytalam tego... strasznie mi przykro myslalam ze wszystkie takie sytuacje kiedy ambicje rodzicow wazniejsze od dziecka to bajka ale widze ze jednak sie zdarza a jak dziecko nie spelnia wymagan to wynocha... nie wiem jak ci pomoc a jak mozesz polepszyc swoja sytuacje ale zycze ci wszystkiego najlepszego i szczesliwego rozwiazania, najwazniejsze teraz jest to ze widzisz komu najbardziej na tobie zalezy i mam nadzieje ze to docenisz

Nie martw si,ę tak bardzo! glowa do góry,niektore kobiety sa w jeszcze gorszej sytuacji.Mieszkają razem z alkoholikiem ,są poniżane,nie mają co jeść bo mąż przepija.Ty masz chłopaka,jego rodzinę ,ktora Cię wspiera,więc zobaczysz jak dziecko się urodzi -będzie dobrze.Odchowasz je ,a potem pomyślisz o pracy,spełnisz swoje marzenia.Zobacz, obejrzyj się dokoła siebie-mieszkasz z ludzmi ,którzy Cię kochają.Ty także okaż im trochę serca-niech widzą że jesteś im wdzięczna za to że masz rodzinę.Wtedy i Twój chłopak będzie bardziej Ci oddany.Pozdrowienia!

Może mnie większość potępi za te słowa ,ale ...
Z każdej tragedii, nawet tej największej trzeba wyciągnąć TYLKO i wyłącznie pozytywne strony . A uwierz mi,że i ty je masz.. Dowód ? Twój chłopak cię kocha, jego rodzina cię przyjęła . mimo ze jak to sama napisałaś nie ma wiele miejsca, ale nie wyrzucili cię . Chłopak się od ciebie nie odwrócił . masz gdzie mieszkać , ma cię kto wspierać . NIE JESTEM SAMA . i ważne żebyś o tym pamiętała .
Fakt ,że twoi rodzice nie postąpili fair, bo nie wyobrażam sobie w przyszłości żebym miala wyrzucić własne dziecko z domu ,nawet gdyby miało 15lat i oznajmiło mi ze jest w ciązy . Nikt tego nie planuje , ono bardziej potrzebuje nas samych i wsparcia niz krytyki... Wiem ,że ci zależy na rodzicach , i im na pewno tez . Są w szoku bo planowali ci przyszłość , spróbuj ty to naprawic. wiem,że będzie cięzko ale spróbuj . Oni nie dzwonią , to ty zadzwoń , powiedz ze tęsknisz ze ich kochasz... Powiedz ze wiesz ze zawiodłaś,ale będziesz teraz mamą i to ONI powinni cię wspierać bo nosisz pod sercem ich wnuka .
Na pewno będziesz wspaniałą matką .
Powodzenia na pewno ci się przyda i głowa do góry MUSI BYĆ DOBRZE

podziwiam Cię że nie zgodziłaś się na aborcję rodziców bym zaskarżyła bo uczysz się i oni mają obowiązek Cię utzrymywać pomyśl w tym kierunku... po zasiłek też się wybierz bo zawsze warto poradzisz sobie pomyśl o tym maleństwie jakie będzie cudowne! rodziców masz okropnych kiedyś pożałują ale Twoja siostra to okrpona osoba niewyobrażam sobie jak ona mogła Cię usunąć z fb ale nie ważne głowa do góry dasz radę jesteś dobrym człowiekiem i karma wraca zapamiętaj to ! chłopaka masz cudownego to nastąpio wczesniej ale jak to sie mówi predzej czy później i tak byś wyszła za mąż i miała dzieci jest jeden plus będziesz młodą sexowną mama i tych plusów jest cała masa zobaczysz .... musisz msleć pozytywnie nie możesz się załamywać bo nie wiem czy wiesz TY wpadając w depresje naraższ swoje dziecko na nią są przypadki że dzieci rodzą sie z depresją ... trzymam za Ciebie kciuki ! jak coś pisz na priv i pamiętaj nie jesteś sama !

Kochana, nie pakujcie się w ślub jeszcze, zrobicie to jak staniecie na nogi. Póki co jako matka samotnie wychowująca dziecko dostaniesz dodatkowe pieniążki nie pamiętam z czego to ale dostaniesz. Co mogę zaproponować.. Niech chłopak jedzie za granicę teraz jak wakacje idą na jakąś sezonówkę, przywiezie kase i dacie radę A jak mała podrośnie zawijajcie się stąd Chyba, że macie kogoś za granicą, to fajnie byłoby gdyby dziecko urodziło się w Szkocji (tam wiem że dostaje się mieszkanko) lub Anglii (jest duże rodzinne, dlategoteż tam mnożą się za przeproszeniem jak koty. Póki co - powodzenia

Szczerze współczuję i mam nadzieję , że twoje życie się ułoży i będziesz szczęsliwą i dobrą mamusią

miałam 19 lat kiedy zaszłam w ciąże. mojego chłopaka a teraz męża znałam miesiąc. jak zareagowali rodzice o mojej ciąży? mama udawała swoją wścieklość a tak naprawde to strasznie się cieszyła. z tata było gorzej. nie chciał ze mną rozmawiać przez 4 miesiące. pogodziliśmy sie, jak pojechałam na swieta bożego Narodzenia... teraz mój tata nie widzi swiata poza swoja wnuczką. no teraz to już dwiema wnuczkami. ale na wiadomość o drugiej ciąży zniósł trochę lepiej... nie martw się niczym... zwłaszcza w tym stanie... poprostu to przeczekaj. jeśli nie odwezwą się do rozwiązania. zadzwon do rodziców jak tylko urodzisz i czekaj na wizytę w szpitalu:-) będzie dobrze:-)

Ludzie, to wątek z sierpnia 2011. To dziecko ma już ponad rok ,a wy dalej jej radzicie co robić :/

ta laska juz pewnie dziecko do przedszkola prowadza. post troche stary

skoro rodzice cie wyrzucili z domu mozesz ich podac do sadu o alimenty

Cytat
dominisiaa9215
Może mnie większość potępi za te słowa ,ale ...
Z każdej tragedii, nawet tej największej trzeba wyciągnąć TYLKO i wyłącznie pozytywne strony . A uwierz mi,że i ty je masz.. Dowód ? Twój chłopak cię kocha, jego rodzina cię przyjęła . mimo ze jak to sama napisałaś nie ma wiele miejsca, ale nie wyrzucili cię . Chłopak się od ciebie nie odwrócił . masz gdzie mieszkać , ma cię kto wspierać . NIE JESTEM SAMA . i ważne żebyś o tym pamiętała .
Fakt ,że twoi rodzice nie postąpili fair, bo nie wyobrażam sobie w przyszłości żebym miala wyrzucić własne dziecko z domu ,nawet gdyby miało 15lat i oznajmiło mi ze jest w ciązy . Nikt tego nie planuje , ono bardziej potrzebuje nas samych i wsparcia niz krytyki... Wiem ,że ci zależy na rodzicach , i im na pewno tez . Są w szoku bo planowali ci przyszłość , spróbuj ty to naprawic. wiem,że będzie cięzko ale spróbuj . Oni nie dzwonią , to ty zadzwoń , powiedz ze tęsknisz ze ich kochasz... Powiedz ze wiesz ze zawiodłaś,ale będziesz teraz mamą i to ONI powinni cię wspierać bo nosisz pod sercem ich wnuka .
Na pewno będziesz wspaniałą matką .
Powodzenia na pewno ci się przyda i głowa do góry MUSI BYĆ DOBRZE

Powiem Ci tak, skoro rodzice grają z Tobą w ten sposób nie pozostawaj im dłużna. Złóż pozew do sądu o alimenty, skoro się uczysz muszą Cię utrzymywać, jeżeli nie będą płacić to do komornika i on wyciągnie od nich te pieniądze. Ty też musisz z czegoś żyć. Współczuję Ci bo doskonale wiem co znaczy brak rodziców, sama poszłam na swoje jak miałam nie całe 18 lat tylko u mnie była trochę inna sytuacja. Jeżeli chodzi o inne pomoce jakie Ci się należą na pisz na prv to jeszcze co nieco mogę Ci doradzić. Pozdrawiam

WĄTEK Z 2011 ROKU. CZY WY JESTEŚCIE ŚLEPE????

Cytat
andzias
Współczuję rodziców i całej sytuacji. Ciesz się, ze masz dach nad głową. ludzi, którzy ci pomogli i ukochanego przy boku. po burzy zawsze jest słońce. Więcej optymizmu i głowa do góry. Wszystko się ułoży Życzę powodzenia