przekonać do dziecka??

skoro on teraz nie chce mieć dziecka to go nie zmuszaj do tego. mój D też ma 23 lata i pewnie też teraz dziecka nie chciałby mieć.
to wygląda tak jakby była ważne tylko to, czego ty chcesz a że chcesz dziecko to on nie ma nic do gadania ;/

Cytat
02bezkitu11

Cytat
matylda_jasmin
Ty uważasz,że jesteście gotowi na dziecko - posłuchaj sama siebie - Ty uważasz za Was dwoje, a tak nie można, On nie chce i moim zdaniem bardzo mądrze,jesteście jeszcze bardzo młodzi i nie dziwię mu się,że jeszcze nie myśli o wiązaniu się na całe życie, a dziecko wiąże na całe życie.
Poczekaj, aż obydwoje będziecie mieli takie same pragnienia.

chodzi mi o taka gotowość wiesz... finansowo i czasowo... o te wszystkie sprawy mi chodzi

mężczyźni dorastają później ja szybko czułam instynkt macierzyński może dlatego, że mam dużo młodsze siostry i zajmowałam się ich wychowaniem?mamą zostałam w wieku 23 lat (rocznikowo 24) mąż miał 34 i tak się bał wiem o tym jest czasem aż za bardzo odpowiedzialny bo chciał mieć tylko 1 dziecko żeby zapewnić jako taki start w życiu naszej córci ale los zadecydował inaczej i synek jest jego oczkiem w głowie i najlepszym kumplem mimo iż ma dopiero 4 latka. wiesz ja myślę, że 23 latek to jeszcze chłopiec a Ty jesteś już kobietą trudna sytuacja

mój rok temu jak rozmawialiśmy o dziecku (nie że akurat chciałam mieć w tym czasie chciałam tylko znać jego zdanie na ten temat) mówił że nie chce mieć jeszcze, że nie czuje się na tyle dojrzały i że boi się takiego obowiązku. Zrozumiałam nawet przyznałam mu racje a na chwile dzisiejszą sam się pyta mnie kiedy ja chce mieć ! także nie naciskaj poczekaj a zobaczysz efekty

Cytat
02bezkitu11

Cytat
matylda_jasmin
Ty uważasz,że jesteście gotowi na dziecko - posłuchaj sama siebie - Ty uważasz za Was dwoje, a tak nie można, On nie chce i moim zdaniem bardzo mądrze,jesteście jeszcze bardzo młodzi i nie dziwię mu się,że jeszcze nie myśli o wiązaniu się na całe życie, a dziecko wiąże na całe życie.
Poczekaj, aż obydwoje będziecie mieli takie same pragnienia.

chodzi mi o taka gotowość wiesz... finansowo i czasowo... o te wszystkie sprawy mi chodzi

Młodzi jesteście, nie dziwie się że nie chce, ja mam 25 lat, mam prace, mój narzeczony ma pracę, a ja chcę dopiero po 30-stece. Korzystajcie z życia, podróżujcie i bawcie się.

on chce miec dzieci mowi ze za rok moze...
ale ja bym chciała juz teraz

no zobaczymy jak sie ulozy..


i nie naciskam go! nie mam tego w zwyczaju!! tylko rozmawiamy!

Cytat
02bezkitu11
on chce miec dzieci mowi ze za rok moze...
ale ja bym chciała juz teraz

no zobaczymy jak sie ulozy..


i nie naciskam go! nie mam tego w zwyczaju!! tylko rozmawiamy!

Cytat
BesSstia

Cytat
02bezkitu11
on chce miec dzieci mowi ze za rok moze...
ale ja bym chciała juz teraz

no zobaczymy jak sie ulozy..


i nie naciskam go! nie mam tego w zwyczaju!! tylko rozmawiamy!

Rok to nie dużo Przez ten czas przygotowywujcie się do dziecka Zbierajcie pieniądze itp. Zeby dzidzia miała wszystko co najlepsze

skoro Ty twierdzisz że jesteście oboje gotowi-a on twierdzi że nie jest-to o co tu chodzi?

Nie można kogoś przekonać do dziecka. Albo się to czuje albo nie. Nie daj Boże będziesz wywierać presję i zgodzi się dla świętego spokoju. Tylko, że po urodzeniu dziecka on nadal nie będzie gotowy i duże szanse, że zostaniesz z tym wszystkim sama...

Inną sprawą jest wiek. Według mnie jesteście bardzo młodzi. Mam parę lat więcej od Ciebie i sama nie czuję się gotowa, mój partner również. I nikt mnie na siłę do dziecka nie przekona. Ja się po prostu czuję jeszcze zbyt dużą egoistką..

Aj nie wiem jak Ci pomóc bo ja coś czuje, że u mnie bedzie na odwrót... Moj facet bedzie juz chcial a ja jeszcze nie hehe.
Jesteście jeszcze młodzi(jak dla mnie stanowczo za młodzi na dziecko, ale ja taki dziwak troche jestem...) I rozumiem Twojego faceta, że jeszcze nie jest gotowy Bo ja osobiscie nie moge sobie wyobrazić abym za 3 lata miała już mieć dziecko
Nie powinnaś go namawiać i ciagle gadać o dziecku, jak on sie nie czuje gotowy to nic nie da A chyba lepiej abyscie mieli dziecko jak on naprawde poczuje, że tego chce prawda? Bo kiepsko by było gdybys zaszła a on by nie chciał... mógłby pozniej uciekac od odpowiedzialności, wystraszyc sie albo w ogóle czuć się nieszczęśliwy a przecież nie o to chodzi.
I zeby Ci broń boże nie przyszło do głowy kombinować z antykoncepcją by sprowokować wpadke

Cytat
02bezkitu11

Cytat
BesSstia

Cytat
02bezkitu11
on chce miec dzieci mowi ze za rok moze...
ale ja bym chciała juz teraz

no zobaczymy jak sie ulozy..


i nie naciskam go! nie mam tego w zwyczaju!! tylko rozmawiamy!

Rok to nie dużo Przez ten czas przygotowywujcie się do dziecka Zbierajcie pieniądze itp. Zeby dzidzia miała wszystko co najlepsze

tak czekam na dzidzie, ze napewno nieczego jej nie zabraknie, a napewno nie milosci

Cytat
hannahxunicorn
Aj nie wiem jak Ci pomóc bo ja coś czuje, że u mnie bedzie na odwrót... Moj facet bedzie juz chcial a ja jeszcze nie hehe.
Jesteście jeszcze młodzi(jak dla mnie stanowczo za młodzi na dziecko, ale ja taki dziwak troche jestem...) I rozumiem Twojego faceta, że jeszcze nie jest gotowy Bo ja osobiscie nie moge sobie wyobrazić abym za 3 lata miała już mieć dziecko
Nie powinnaś go namawiać i ciagle gadać o dziecku, jak on sie nie czuje gotowy to nic nie da A chyba lepiej abyscie mieli dziecko jak on naprawde poczuje, że tego chce prawda? Bo kiepsko by było gdybys zaszła a on by nie chciał... mógłby pozniej uciekac od odpowiedzialności, wystraszyc sie albo w ogóle czuć się nieszczęśliwy a przecież nie o to chodzi.
I zeby Ci broń boże nie przyszło do głowy kombinować z antykoncepcją by sprowokować wpadke

nic na siłę..
ja mam 20 moj 24 i jest gotowy..ja mysle,ze dopiero za 2 lata bede.. moze poczekaj jeszcze z rok dwa.. gdzie Ci sie spieszy?;p
to obowiazek na cale zycie;D