Obecnie rozmawiamy o:

polecany dentysta

20 minut temu

elektryka sklep

25 minut temu

wakacje last minute

41 minut temu

Budowa domu

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:39:59

Od poniedziałku zaczynam nowy plan i mam zajęcia od 8 do 18.
Nie podołam na samych kanapkach, dlatego chciałam się spytać, czy macie pomysły na jakieś dania, które można włożyć w śniadaniówkę i zjeść na zimno?
Myślałam o różnego typu sałatkach, ale co konkretnie?
I same sałatki...?

Będę wdzięczna za inspiracje :)

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:41:36

ja lubię pierś z kurczaka na zimno. jeszcze do tego jakieś warzywka mi można przeżyć



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-23 19:42 przez kasiurek.

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:41:56

A może podsmażone warzywa (cukinia, papryka, pieczarki) z ryżem? Mi smakuje na zimno , no i nie zepsuje się :)

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:41:57

mam tak samo, mam 3 dni z rzędu 8-18 w tym dwa bez żadnej przerwy a 'barek' nam zlikwidowali na wydziale! :o
Jest tylko automat ze słodyczami, w którym na drugi dzień już nic nie ma :/

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:42:34

Ja czasem robię sobie zapiekankę makaronową z sosem pomidorowym, kiełbaską i serem i to przekładam do pojemniczka i wcinam :) Bo pyszne jest.

Sałatkę z ryżu, z kawałkami ananasa, kurczaka i kukurydzy w sosie majonezowym też polecam ;)

Więcej nie pamiętam, bo teraz mam zajęcia raczej luźno ;)

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:42:52

widziałam osoby które do pracy biorą ryż z przysmażonymi warzywami na patelnię + usmażona pierś z kurczaka, szczerze mówiąc nie próbowałam tego na zimno, wydaje mi się to niezbyt smaczne więc postawiłabym chyba na sałatkę.:P

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:46:18

ależ ile można na sałatce wytrzymać :P
my mamy trochę od uczelni 'bułkowóz', kanapka z kurczakiem kosztuje jakieś 6 zł ale wystarcza mi na drugie śniadanie plus w połowie zajęć, potem baton a o 19 obiad dopiero w domu. Czuję, że wydam w tym semestrze fortunę na kanapki, jakiś baton i KAWĘ bo inaczej nie przetrwam :)

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:49:26

ja mam czasami zajęcia do 18.50 , a najgorsze w tym wszystkim jest to że nie jem po 18, i kolacja w domu o 21 odpada, no ale chyba raz w tygodniu będę musiała robić wyjątki.:/

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:51:36

sałata lodowa bądź pekinska, papryka, kukurydza, czerwona fasola, zielony ogórek i do tego jakiś dresing , majonezowy lub ziołowy ( ja lubię sos w proszku z Biedronki ogrodowo-ziołowy mmm pycha :) ) i oczywiście żółty ser w kosteczkę pokrojony , do tego dobra jest podsmażona pierś z kurczaka, indyka i jakieś pieczywo :)
pyszne i sycące



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-23 19:52 przez dorotti66.

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:51:48

Cytat
muee
ja mam czasami zajęcia do 18.50 , a najgorsze w tym wszystkim jest to że nie jem po 18, i kolacja w domu o 21 odpada, no ale chyba raz w tygodniu będę musiała robić wyjątki.:/
czemu nie jesz po 18? ja bym nie zasnęła na głodniaka

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:52:00

Ja polecam kotety jajeczne , nie rozwalają się , są malutkie i wszedzie mozna je zjesc nawet wsadzic do bułki np. , uwielbiam je.
Do tego jakaś sałatka :)
Np. z salaty lodowej , pomidora i ogórka w sosie majonezowym :)
Wszystko zmiesci sie do sdniadaniówki.
Jesli ktos by chciał przepis na te kotleciki to prosze napisac na priv , chetnie podam :)

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:56:12

pierś z kurczaka w panierce włożona do bułki plus jakiś sos

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:56:49

O kochana ja mam właśnie taki plan już drugi rok - od 9.00 do 20 a nawet w środy od 7.30 do 20.00, serio.
Nauczyłam się jeść oprócz zwykłych sałatek wszystkie dania obiadowe na zimno głw. makaron lub ryż podsmażany z warzywami.
Czasem zdarza mi się jechać 9 godzin na 2 kanapkach, a później się obżerać:)

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 19:57:00

Cytat
kasiurek
Cytat
muee
ja mam czasami zajęcia do 18.50 , a najgorsze w tym wszystkim jest to że nie jem po 18, i kolacja w domu o 21 odpada, no ale chyba raz w tygodniu będę musiała robić wyjątki.:/
czemu nie jesz po 18? ja bym nie zasnęła na głodniaka

trochę się odchudzam, ale tylko trochę!:) no i lepiej się czuję jak zasnę na pół głodna, nie wstaję taka ciężka, i mam ochotę na śniadanie, a jak się nawpierniczam o 22 to później wstać nie mogę.:P

Dania "na wynos"

23 lut 2012 - 20:00:47

Cytat
muee
Cytat
kasiurek
Cytat
muee
ja mam czasami zajęcia do 18.50 , a najgorsze w tym wszystkim jest to że nie jem po 18, i kolacja w domu o 21 odpada, no ale chyba raz w tygodniu będę musiała robić wyjątki.:/
czemu nie jesz po 18? ja bym nie zasnęła na głodniaka

trochę się odchudzam, ale tylko trochę!:) no i lepiej się czuję jak zasnę na pół głodna, nie wstaję taka ciężka, i mam ochotę na śniadanie, a jak się nawpierniczam o 22 to później wstać nie mogę.:P
aha to ja mam odwrotnie. jak nie zjem wieczorem to rano już w oóle nie ma mowy o jedzneiu i ledwo żyję cały dzień. jem tak ze dwie godziny przed spaniem napóźniej. na mnie niejedzenie po 18 nie działało (też się chciałam trochę odchudzać) bo ciągle byłam głodna. odchudziłam się dopiero wtedy jak się kapnęłam, że trzeba jeść żeby się odchudzić :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

urodzinowe menu - może być?