CANNELlLONI POMOCYY

on się w sosie ugotuje
chociaż owszem, jak masz mało sosu to rury się suszą, a nie gotują

Ja nadziewam rurki farszem i z góry jeszcze polewam je beszamelem Ale i tak wolę lazanię od canneloni

nie gotować, tylko przygotować więcej sosu
jak robiłam zapiekankę makaronową (nawet pytałam tu na szafie jak, co, gdzie) to też się bałam, że będzie twardy - ale sosu było dużo i wszystko się w sosie własnym zrobiło

Ja nie gotowalam i bylo wszystko ok,wbrew uprzedzeniom

Nigdy nie gotuję ani lasagne, ani canelloni - za pierwszym razem próbowałam, ale więcej z tym zabawy, niż to warte. Potem zaczęłam na surowo robić i nigdy nie było za twarde.

Może troszkę więcej białego sosu, bo to w sumie w nim się 'gotuje' ten makaron;p

Nie powinno się gotować cannelloni! Nie pozwól tylko żeby makaron nie był pokryty sosem, a będzie wyśmienity. Jeśli każdą rureczkę pokryjesz sosem, bądź ewentualnie przykryjesz plasterkiem sera, nie ma mowy żeby makaron był twardy.

ja go nigdy nie gotuje
i nadziewam miesem mielonym

ja nigdy nie gotuje.zalewam tylko obficie sosem albo pomidorowym, albo beszamelowym i na to serek.i pyszne wychodza

Cytat
daniello33
ja nigdy nie gotuje.zalewam tylko obficie sosem albo pomidorowym, albo beszamelowym i na to serek.i pyszne wychodza

Ja nadziewam surowy, zawsze wychodzi super ; )

ja robię z mięsem mielonym z sosem pomidorowym. jak przestygnie to nadziewam rurki i polewam sosem (z torebki, ale żeby się zrobił to trzeba go wcześniej zagotować!)

Ja nie gotuje i wychodzi za każdym razem dobry

Cytat
madzik1705
Powinnas wlozyc go na kilka sekund do wrzatku a potem faszerowac. Nastepnie wlazyc do piekarnika na 20min i jest super Smacznego