Ania {*}

życie jest tak kruche...

Przykro, bo była młoda, osierociła dzieci, faceta, rodzinę. Jednakże codziennie umierają ludzie młodsi i dzieci, każdy do tej stacji dojedzie, pytanie tylko kiedy...

W takich chwilach czlowiek zdaje sobie sprawe, jakie zycie bywa kruche...

To bardzo przykra wiadomość Szczerze, to zapomniałam już dawno o jej chorobie, bo myślałam że ją pokonała i jest już dobrze! a tu taki szok ((

strasznie smutno, wiem że codziennie ktoś odchodzi z tego świata, ale ona była taką iskierką

Cytat
elfiaNOGA
strasznie smutno, wiem że codziennie ktoś odchodzi z tego świata, ale ona była taką iskierką

za młodo... za szybko...

zamurowalo mnie jak weszlam na interie...masakra ,strasznie jej szkoda...

zamurowalo mnie jak weszlam na interie...masakra ,strasznie jej szkoda...

choć nie znałam jej osobiście, to bardzo przeżywam jej odejście...

była piękną, ciepła, naturalną, wesołą z klasą kobietą.. nie potrafie wyobrazić sobie co teraz przeżywają jej najbliżsi..

Cytat
nurhia
Przykro, bo była młoda, osierociła dzieci, faceta, rodzinę. Jednakże codziennie umierają ludzie młodsi i dzieci, każdy do tej stacji dojedzie, pytanie tylko kiedy...

Bardzo boli mnie serce, choc wiem, ze codziennie wiele mlodych osob umiera...jest mi bardzo przykro! Kilka dni temu dowiedzialam sie, ze moja kuzynka 30l. ma raka trzustki..czeka ja wkrotce operacja..oby inaczej to sie skonczylo :-(

Cytat
Evans18

Cytat
nurhia
Przykro, bo była młoda, osierociła dzieci, faceta, rodzinę. Jednakże codziennie umierają ludzie młodsi i dzieci, każdy do tej stacji dojedzie, pytanie tylko kiedy...

Ano. Jedyne co możemy zrobić w tej sytuacji to zastanowić się nad sobą, nad tym czy doceniamy to co mamy. Szkoda, ze takie refleksję nasuwają się nam jedynie w tak drastycznych okolicznościach, ale z drugiej strony myśląc na co dzień o tym, człowiek by zgłupiał chyba.

Rak trzustki to wyrok,tego raka nie idzie wyleczyć.NiestetySzkoda dzieci.

Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie ze nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak uroczystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stad odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się nie umierać
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i co co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnia czy ostatnia pierwsza

Przykra wiadomość