gorący temat
49 minut temu
dzisiaj o 9:45
dzisiaj o 9:41
dzisiaj o 9:17
dzisiaj o 8:33
9.07 o 2:34
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
NAJLEPSZE HORRORY KTÓRE OGLĄDAŁYŚCIE
22.04 o 22:04
Najpiękniejsze smutne piosenki
8.08 o 11:52
cycki
cycki
jesli w złym miejscu prosze o przeniesienie
Otóż na szafie ostatnio odwiedziałam profile na których dziewczyny wrzucają zdjęcia lasek z neta- idealne włosy, piękna twarz i perfekcyjny biust ( kształtny, jędrny,na swoim miejscu), oczywiście również podziwiałam ich urode ale nagle coś mnie zastanowiło... komenatrze były podzielone a wśród nich opinie: sztuczne cycki, sam silikon itp. Ok, dobra każdy tak mówi ale czy nie takich perfekcyjnych piersi chciałabym każda z nas?czy faceci mający do wyboru naturalne B a "dmuchane" E nie polecą jak tzw. pies z wywieszonym jęzorem? Zatem czy mimo krytyki i niby dopingowaniu naturalności mężczyżni ale i kobiety nie pragną tych" sztucznych" ideałów?
jakie jest Wasze zdanie na ten temat???
nikt?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-04 12:03 przez annaAA1233.
cycki
Ja mam B, właściwie, to już się robi C (nie wiedziałam, że piersi mogą nagle znowu zacząć rosnąć) i jestem zadowolona. Niedawno gadałam z moim o silikonach, taka lekka gadka nt. Co powiesz na to, że kiedyś sobie powiększę? Powiedział, że kichnie ze śmiechu. Mówi, że nie wyobraża sobie mnie z takimi balonami i podoba mu się tak, jak jest teraz.
cycki
jest spora różnica w dotyku. Koleżanka sobie zafundowała i dała się "pomacać". Masakrycznie czuć, że to nie są prawdziwe. Małe cycorki też mają swój urok. Normalny facet kocha nie za rozmiar biustu, a nienormalny chyba nikomu nie jest potrzebny, prawda?
cycki
zaraz polowa wypowiedzie bedzie "moj facet i tak woli moje B niz jakiekolwiek piersi innych lasek" itd...
ja tez chcialabym sobie powiekszyc kiedys biust, bo od dawna to moj wielki kompleks i uwazam ze jesli ktos jest w podobnej sytuacji i tez chce powiekszyc to ok, lepsze to niz jak ma ie przez cale zycie nieakceptowac z tego powodu, zle ie czuc itd. ale jak ktos robi z siebie karykature (czyli swoje naturalnie miala A a robi piersi wielkosci prawie pilek do kosza) i potem wlasnie na kazdym kroku slit focia, latanie bez przerwy z wieki dekoltem i "co to ona nie jest bo ma taki fajny biust" to to juz jest zalosne, bo silikon to chyba nic czym warto byloby sie chwalic (swoja droga ciekawe ile z tych lasek sie przyznaje, a ile twierdzi ze to ich naturalne, poznajac oczywiscie nowych znajomych, ktorzy ich nie znali przed operacja)
dokładnie. jak ktos zrobi sobie normalny biust i nie bedzie robil z niego obiektu czci i chwaly to raczej nikt mu zlego slowa nie powie (chociaz w sumie i tak zawsze sie znajdzie ktos komu to nie bedzie pasowac). jak ktos ma nadwage moze sie odchudzac, cwiczyc i poprawi swoj wyglad i dopiero puste jest robienie sobie odsysania tluszczu, bo sie komus nie chce ruszyc tylka, a jak sie ma maly biust to niewiele mozna zrobic. no chyba ze przytyc, ale to raczej mija sie z celemCytat
klaudunia161
ja np. zrobię sobie operacje piersi na 100% i nie mam nic przeciwko temu. Biust to coś na co nie masz wpływu, wiec czemu go nie zmienić jeśli masz taka możliwość i oczywiście potrzebę?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-04 12:12 przez kamila249.
cycki
No nie oszukujmy się, większość facetów lubi duże "balony" i nie koniecznie muszą być sztuczne, ważne, żeby były duże Ja mam mały biust, no cóż taka moja uroda i mój chłopak musi to zaakceptować. Na pewno chciałyby, żebym miała większe ,ale i tak mi wciska, że moje mu starczają, przynajmniej mam taką nadzieje haha
Cytat
klaudunia161
ja np. zrobię sobie operacje piersi na 100% i nie mam nic przeciwko temu. Biust to coś na co nie masz wpływu, wiec czemu go nie zmienić jeśli masz taka możliwość i oczywiście potrzebę?
Ja gdybym miała pieniądze to też bym sobie zrobiła większe
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-04 12:14 przez Karolaa2111.
cycki
pewnie ze prawda, ale jak wyzej ktoras z dziewczyn napisala ze zrobilaby sobie biust, nie dla faceta, tylko dla siebie. idac takim tokiem rozumowania to po co mam sie malowac, przeciez facet nie kocha mnie za makijaz, szpilek tez nie mam po co zakladac bo przeciez to nie tak ze jak je zdejme to przestanie kochac itp itdCytat
roksolana83
jest spora różnica w dotyku. Koleżanka sobie zafundowała i dała się "pomacać". Masakrycznie czuć, że to nie są prawdziwe. Małe cycorki też mają swój urok. Normalny facet kocha nie za rozmiar biustu, a nienormalny chyba nikomu nie jest potrzebny, prawda?