gorący temat
1 minutę temu
43 minut temu
48 minut temu
52 minut temu
Bardzo mała łazienka na poddaszu
godzinę temu
Najpiękniejsze smutne piosenki
8.08 o 11:52
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
9.07 o 2:34
NAJLEPSZE HORRORY KTÓRE OGLĄDAŁYŚCIE
22.04 o 22:04
życie studenckie Szafowiczek
życie studenckie Szafowiczek
Dziewczyny, jestem tegoroczną maturzystką i bardzo mnie ciekawi , czy rzeczywiście życie studenckie jest szalone , zabawowe, towarzyskie ...
Jak było z wami, czy trafiliście na fajnych ludzi czy może wręcz przeciwnie, czy studia pozwoliły wam przeżyć coś niezapomnianego???
ps. w LO miałam bardzo specyficzną klasę ( 28 dziewczyn, i jak wiadomo trudno z samymi babami wytrzymać , i się nie pozabijać, ogólnie to grupki , obgadywania, nagadywania, wyśmiewania itd. ) więc trochę się boję , że taka sytuacja mnie spotka drugi raz .
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-28 21:53 przez lgku990.
życie studenckie Szafowiczek
Na pierwszym roku moze jeszcze w miarę, a teraz u nas ludzi zżara ambicja i nie mamy ogólnie na nic czasu bo tyle nauki na trzecim roku Fakt są od nas takie osoby, ale raczej mieszkają w akademiku, a ja w domu rodzinnym więc może na tym polega różnica.
życie studenckie Szafowiczek
zawsze sa grupki, tego nie ominiesz. fakt, faceci w grupie rozładowują napięcie
ja nie mialam zycia studenckiego, studiowalam w rodzinnym miescie
życie studenckie Szafowiczek
Ten wątek chyba tylko dla dziennych, c'nie?
Tak, studia (a raczej mieszkanie w akademiku) był najlepszym okresem ever i nie zamieniłabym go na zdobywanie doświadczenia zawodowego czy posadę prezesa w żadnej wypasionej firmie.
życie studenckie Szafowiczek
U mnie jest sporo osób, co co chwilę chleją. Mnie nie stać, zresztą dla mnie ciągłe picie nie jest fajne. Wolę od czasu do czasu Kłotni nie ma, ale wiadomo, u mnie nikt się strasznie nie ogaduje, ale wiadomo, czasem się coś na kogoś powie
życie studenckie Szafowiczek
idz na polibudę np na elektoronike i telekomunikacje tam zawsze więcej facetów nie będziesz miała tego problemu na pewno będziesz się dobrze bawić - i to jeszcze w dość inteligentnym towarzystwie.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-28 21:58 przez ptasiek84.
życie studenckie Szafowiczek
jeśli studiujesz i jestes codziennie w domu jak ja - NIE MASZ ZYCIA STUDENCKIEGO. Jestem na trzecim roku i żałuję, że nie poszłam na inną uczelnię, nie wynajęłam mieszkania itp. ehhhh
życie studenckie Szafowiczek
Nie mam czasu na studenckie życie na studiach ;D oczywiście, że są grupki a raczej dwie grupy w mojej grupie ale tylko do czerwca. Niektórych będzie mi brakować, z innymi pożegnam się z uśmiechem na twarzy, niektóre osoby zostaną już na dłużej, takie życie
życie studenckie Szafowiczek
Zalezy od uczelni. Czy to uniwersytet, czy medyczny, czy moze politechnika.
Ja studiuje na politechnice, w mojej grupie ludzie wraz ze mna pozwalaja sobie na imprezowanie max. raz w tygodniu (bo czasu ni ma), ale mamy taka dziewczyne, ktora imprezuje dzien w dzien i siedzi na poprawkach
Ogolnie zycie studenckie jest dokladnie takie jak opisuja ludzie. Nie wiem jak w innych miejscowosciach i uczelniach, ale u nas jest klub na kampusie, ktory jest oblegany przez studentow politechniki i niektore teksty na podryw, typu: "zcalkujesz mnie? Mysle, ze pasujemy do siebie jak liczby zespolone, co myslisz o tym, zeby zastosowac zasade pedu i popedu? Badz dla mnie nieskonczona jak ciag X i jej nieskonczona granica"
No trzeba czasem sie odchamic a tu takie cos sie spotyka.
życie studenckie Szafowiczek
Cytat
aldi01802
jeśli studiujesz i jestes codziennie w domu jak ja - NIE MASZ ZYCIA STUDENCKIEGO. Jestem na trzecim roku i żałuję, że nie poszłam na inną uczelnię, nie wynajęłam mieszkania itp. ehhhh
a co ma do tego mieszkanie w domu?pytam o to bo już kilak osób pisało że przez to nie imprezuja itp. chodzi o rodziców czy o coś innego?
życie studenckie Szafowiczek
na polibudzie w bialymstoku akademik beta jest wypas szczegolnie gorne pietra
życie studenckie Szafowiczek
W tym roku też wybieram się na studia, będę mieszkać z facetem więc raczej nie będzie mnie dotyczyć "szalone życie studenckie"
życie studenckie Szafowiczek
studiuje prawo oraz pracuję i nie mam za bardzo życia studenckiego. ale tu tylko okresy sesyjno-zaliczeniowe sa ciężkie, moi znajomi imprezują, zwłaszcza ci mieszkający w akademikach.
życie studenckie Szafowiczek
To czy mozesz sobie pozwolic na bujne zycie towarzyskie nie zalezy ani od uczelni i kierunku, ani od tego gdzie mieszkasz ale od Ciebie samej, od tego w jakim stopniu potrafisz zagospodarowac swoj czas i jak szybko przyswajasz wiedze.
życie studenckie Szafowiczek
zależy jaki kierunek wybierzesz i jakie masz ambicje, bywają kierunki tzw. "wydziały gier i zabaw" więc studia na nich to wieczna impreza, ale jeśli chcesz coś osiągnąć to ważniejsza staje się nauka, choć znajduję też czas na wypady ze znajomymi, imprezy i jest na prawdę super bo trzeba czasem poszaleć, ale nie powinno się w tym przesadzać bo nie tym polega studiowanie