gorący temat
godzinę temu
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
dzisiaj o 9:57
dzisiaj o 9:54
dzisiaj o 9:25
efektywne szkolenia dla pracowników
dzisiaj o 9:19
NAJLEPSZE HORRORY KTÓRE OGLĄDAŁYŚCIE
22.04 o 22:04
9.07 o 2:34
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Najpiękniejsze smutne piosenki
8.08 o 11:52
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Moje opowiadanie(fragment)
Moje opowiadanie(fragment)
Slonce wlasnie wschodzilo nad planeta Nea. Mieszkancy leniwie przeciagaja sie w swoich hibernetycznych pojemnikach a okoliczne zwierzeta wlasnie zaczely wychodzic ze swoich legowisk. W Kwaterze dowodzenia panowal polmrok, przy stole siedziala Rada Najwyzsza zlozona z naukowcow i wojskowych. Na twarzach ich bylo widac zmeczenie, wszak wczoraj dyskutowali do pozniej godziny. Nagle dalo sie slyszec dzwiek otwieranych drzwi po srodku pomieszczenia. Do sali pewnym i dumnym krokiem wszedl wysoki bardzo przystojny mezczyzna lat ok czterdziestu o dlugich kruczo - czarnych wlosach i niebieskich oczach, ubrany byl w plaszcz przepasany pasem ktory migal dziwnymi kolorami. Na jego wejscie cala rada wstala i mu zasulutowala, tylko jeden z mezczyzn przysnal sobie na drugim koncu stolu. Mezczyzn pstryknal palcami i powiedzial do niego
- 40 lat w komorze zimna
Zaspany mezczyzna szybko sie ocknal i gdy uslyszal owe slowa zaczal lkac jak male dziecko
- Panie nie!, tylko nie komora zimna!, blagam! to mi odbierze pol mojego zycia
- Nie znam litosci ani milosci! Zabrac mi go stad - rozkazal mezczyzna
Do sali pospiesznie weszlo dwoch wysokich straznikow ubranych w czarne kombinezone i po malej szamotaninie
zabrali zaspanego nieszczesnika.
- Jak przebiegaja plany, dawac mi tu raport natychmiast - rozkujacym glosem powiedzial mezczyzna bez serca
Po chwili jeden z naukowcow siwy staruszek o lagodnej twarzy zaczal zdawac raport
- O wielki SAT-HANIE, wszystko idzie zgodnie z planem, planeta jest w 80% przyszykowana do rozpoczecia kolejnej ludzkiej cywilizacji, wiesniakow a raczej dzikusow juz wybralismy.
- Jak ich nazwaliscie - zapytal sie twardym glosem SAT-HAN
- Tak jak zawsze SAT-HANIE, mezczyzne nazwalismy Adam a kobiete Ewa. Zostana oni umieszczeni wraz z innymi dzikusami na tej planecie ktora ty sam nazwales ZIEMIA i pod naszym czujnym okiem i nasza czujna okupacja zaczna kolejna ludzka cywilizacje.
- Czyli kolejna darmowa energia od tych bydlakow bedzie nasza - szyderczo zasmial sie SAT-HAN
- Kontynuje Panie, na poczatku bedziemy ukazywac sie im sie jako anioly,demony,Bogowie i bedziemy nakierowywac ich na odpowiednia sciezke rozwoju.
- Moj Ojciec byl geniuszem ze wymyslil te bzdury jak wy je tam nazywacie? - wtracajac zapytal sie SAT-HAN
- Religiami o wielki SAT-HANIE - odparl naukowiec
- Pamietajcie musicie uwazac na JEZ-USA z federacji swiatla bo on mi zawsze psuje moja ulubiona religie ktora moj ojciec wymyslil pod nazwa Chrzescijanstwo. Zreszta jakim cudem on sie dostaje na ta planete do dzis tego niewiem? - zapytal ironicznie SAT-HAN
- My tez o wielki SAT-HANIE nie wiemy ale domyslami sie ze w naszych szeregach sa agenci federacji swiatla
- Wiecie co zrobie z tymi kapusami gdy dostana sie w moje rece!? - zapytal zlowrogim glosem SAT-HAN
- Wiemy o wielki SAT-HANIE wladco Wszechswiata - wykrzyknela huralnie cala sala
- Kontynuujcie dalej o tych bydlakach ktorych bedziemy hodowac - rozkal SAT-HAN
- A wiec wielki SAT-HANIE gdy ludzie dowiedza sie ze cala ich cywilizacja jest totalnie przesiaknieta zlem, bieda przemoca i niesprawiedliwoscia i zaczna dostrzegac ze sa tylko inwetarzem a najgorzsze jezeli zaczna nas rozpoznawac wsrod swoich mamy jak zawsze plany awaryjne. Pierwszy plan to doprowadznie do III wojny swiatowej tym razem religijnej pomiedzy religiami Islamu i Chrzescjanstwa. Druga to wysadzenie planety poprzez wybuchy bomb nukleranych
- Droga opcja odpada ich dusze sa pozniej skazone pylem radioaktywnym i trudno sie je wsadza do cial. Pierwsza opcja brzmi genialnie i tego sie macie trzymac - rzekl stanowczym glosem SAT-HAN
- Tak jest o wielki SAT-HANIE
- Wiecie co mi sie podoba u tych bydlakow?, ze moge bezkarnie gwalcic ich kobiety w nocy bez zmruzenia oczu, ze moge wybierac w nich jak ulegalkach. Jak one sie mnie boja gdy porywam je na moj statek, jak one placza, blagaja. Na cale szczescie zakladam im blokade pamieci tak ze rano budzac sie w lozku nic nie pamietaja. Glupie suki! Ja ja ich nienawidze. Od dzisiaj wydaje nowy rozkaz, kazdy mieszkaniec naszej planety ma wybrac sobie swoja kobiete z planety Ziemia i tylko ja moze gwalcic bezkarnie. - rozkazal SAT-HAN
- Tak jest o wielki SAT-HANIE, dziekujemy ci o wielki SAT-HANIE - ponownie zasalutowala cala sala
- To by bylo na tyle, sprawdzcie swoje kombinezony telekinetyczne, pasy antygrawitacyjne i ruszajcie tworzyc zycie na planecie Ziemii, KU chwale mojego OJCA - odparl spokojnym glosem SAT-HAN. Poczym nacisnal na jakis przycisk na swoim pasie i w tym samym momencie zniknal z sali obrad...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-29 19:27 przez Duch_Lola.
Moje opowiadanie(fragment)
To tylko probka moich umiejetnosci pisarskich
Moje opowiadanie(fragment)
Ja to bym chciała przeczytać fragment Twojej książki, dla której obserowałeś zachowanie kobiet na forum
Moje opowiadanie(fragment)
to nie tłumaczy tego, że jest nieciekawe
Moje opowiadanie(fragment)
Cytat
moremore
jakoś mnie nie ciekawi
Moje opowiadanie(fragment)
przeczytałam kilka pierwszych zdań i nie potrafię dalej... swojego czasu czytałam trochę opowiadań fantasycznych ale to jest takie jakieś grafomańskie... i to zasaluowali mu he
Moje opowiadanie(fragment)
Troche śmieszne...Pomysł niegłupi, całkiem ciekawy, ale spośób pisania w niektórych momentach mnie rozbawił, a raczej tego nie miałeś na celu.
No ale idea jakaś jest, więc próbój dalej, tekst zawsze można poprawic
Moje opowiadanie(fragment)
nie podoba się, dla mnie to parodia dotycząca chrześcijaństwa i jak powstała Ziemia a nie lubię takich wymyślnych historyjek...
Na pewno jakieś grupie osób spodoba się, ale do mnie nie przemawia.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-29 20:12 przez aneczkafn.
Moje opowiadanie(fragment)
Pomysł ciekawy, ale od strony językowej fatalnie.
Moje opowiadanie(fragment)
- co to są hibernetyczne pojemniki?
- wiesz co to są przecinki?
- z ortografią na bakier, ale aż tak? o_O
- "przepasany pasem" - coś w stylu 'kanapka pomasłowana masłem'
- "bydlaki" razy miliard
- dusze skażone pyłem? wtf?
- w jednym momencie kreślisz, że "dzikusy" dopiero zostaną umieszczeni na Ziemi, a za chwilę, że Sat-han gwałci już jakieś kobiety. Wtf?
- kombinezony telekinetyczne? pasy antygawitacyjne? co to?
- na koniec malownicze "wyjście" poprzez kliknięcie guzikiem. a na początku jakoś normalnie wszedł do pomieszczenia.
ogólnie nie podoba mi się, sztywno, z jakimś bełkotem, grafomańsko.
Moje opowiadanie(fragment)
Początek kojarzy mi się z "Gwiezdymi wojnami", "federacja światła" z jakimś ruchem wyzwolenia ziemi czy coś takiego. Ogólnie mieszanka iście wybuchowa.
Moje opowiadanie(fragment)
to jest próbka braku umiejętności pisarskich, braku talentu, braku warsztatu i braku polotu.Cytat
Duch_Lola
To tylko probka moich umiejetnosci pisarskich
Moje opowiadanie(fragment)
Lolo,piszesz o sobie i fantazjujesz?
Nie lubie takich klimatow, wiec zegnaj o wilki SAT-HANIE .