ulubione powiedzonka

'ale dżaja!' xdd

' <moderacja> , muje, dzikie węże' haaah

głównie to masakra i patologia
a reszta to większość takie sytuacyjne ze znajomymi

moje dwa przekręty: aaaaale mi brzurczy w buchu! i: już mi cinka śleknie!
o jasssny kiciuś!
by cię chudy byk....!
o jeeeeżu kolczasty!

'no w sumie' 'bez kitu' ;D

> Masakra - to chyba taki standard i ciężko się oduczyć
> o jaaa
> no coś Ty
> boshhh
> yhyyyyyyyyyyy
> pieeeerdooo*isz (nigdy nie wymawiam całego )
> ta jooo
> o kutwa
yyy nie pamiętam teraz reszty

ja pieerdole !
ale zwała...
odbij palcku .
o co hasa?.
shizaa ;d.
faza lub fazowe ^^
bez kitu )).
jak ide do wc to mówie, że ide na posiedzenie ;>
jak wokół mnie jest duzo osób to mówię, że czuję się oblężona i tak dalej ;d.

Cytat
daniello33

* ma swój świat i swoje kredki

Cytat
natalia-naklo
i co teraz, się chwalisz czy żalisz ?!

Dobry wątek ! Podłapałam trochę tekstów, będę sypać w szkole ;D

Z moich i mojej koleżanki:
maskara
paranoja
kit z tym
wiśiowo ( od wsi.- wiesiowo)
wisz ? ( wiesz) - to jako dogryzanie znajomej, bo ona właśnie jakoś tak mówi ( rozumisz ? )
doktórka
Psikusowo.pl - od kolegi, który przez cały obóz mówił " a to psikus"
popierdzieliło - z piosenki Happysadu
nooo ii ? - jak w/w koleżanka powie coś co miało być śmieszne, ale nie wyszło
eheee, jaasnee....
no napewno - kultowe już ;D kłotnia z tatą, wkurzało go niemiłosiernie
niemiłosiernie - samo się wzieło
kpisz czy o drogę pytasz ?
Nie wkurzaj byka jak lew sika !
Uszy mają ściany, ciii.. - przez pomyłkę tak wyszło ;D
jasne, jasne, ja też Cię kocham - ironia
grubasku pimpasku - do mojego psa.
pimpasek - koleżanka do psa -berbardyna
Jeeeezuuuuu - tak przeciągane
Dzizass ! - ale pisane "gizas" - pomyłka
and ? - ironia
jaa ? - coś w stylu "taak ? "


Było to mnóóóstwo, ale już pozapominałam...

Ja podłapałam gdzieś tekst: "Chyba niee?" i często zdarza mi się go używac

* Spoczi - jaki znak zgody, tj. spoko
* Wiadomix = wiadomo
* no rejczel / rachela - no raczej ;D no rejczel nie inejczel ;D
* LOL - tak bardzo bym chciała się tego oduczyć :/ chociaż zawsze jest tak, że powiedzonka po jakimś czasie się zmieniają ;]
* ju niefsz co ty mófsz - nie wiesz co mówisz - gdy ktoś opowiada pierdoły
* no co Ty dajesz
* jaki ziomek

jeny, jakie to jest żałosne! ;D

ja na wszystko mówie "normalnie poezja"
albo <moderacja> wielki trzy bąbelki :d jak sie na coś wkurzam ;D

Cytat
gosiaa1987
Ja podłapałam gdzieś tekst: "Chyba niee?" i często zdarza mi się go używac

,,masakra''

Najprędzej: "Chryste"

"śmiech na sali"

"a co to salceson? na drodze nie leży"