Obecnie rozmawiamy o:

skuteczna dieta

18 minut temu

informacje o żywieniu

36 minut temu

produkty do domu online

godzinę temu

Prostowanie włosów

dzisiaj o 7:12

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 15:11:17

jesli twoj chopak zmarl nagle a tak naopisalas bo w wypadku samochodowym to widocznie nie przeszedl na ta druga strone i zeby pomoc mu przejsc to trzeba sie modlic lub dac na msze za jego dusze . ta sytuacja z toba to podobnie jak w filmie "duch" . czasem zmarli przychodza do nas by nas o czym powiadomic lub przed czyms uchronic.

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 15:13:28

ja tez mysle , ze jego dusza potrzebuje twojej modlitwy zeby zaznala spokoju, bo teraz jakby meczy sie i błądzi...modlitwa pomaga duszom odejść,albo przejść gdzieś w inne miejsce...tak jak napisala agata74



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-03 15:14 przez feliz_pl.

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 15:13:52

odwiedz go na cmentarzu, mi jak sie sni zmarla osoba to wlasnie tak robie i "przechodzi"

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 15:15:29

no wlasnie gdy sie sni zmarly to prosi o modlitwe kontakt pomodl sie zapal swieczke i bedzie oki chociaz smutne to :((

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 15:23:11

Cytat
czarnulka579
Wiesz pójdzi postaw znicz na jego grobie :) mowią że zmarli poprostu chca aby ich odwiedzac :) i sie pomudl

wlaśnie o tym pomyślałam.

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 15:52:38

Mój chłopak zmarł 3 lata temu byliśmy razem prawie 4 lata, śnił mi się tylko raz zaraz po jego śmierci.Ale kiedyś co jakiś czas śnił mi się dziadek, budziłam się wtedy tak sparaliżowana strachem że bałam się odwrócić na drugi bok. Za to często śnią mi się zmarli, ludzie których nie znam, nawet na oczy nie widziałam! Wstają z trumien i idą w moją stronę, to jest strasznie dziwne....

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 15:56:04

mi zawsze babcia mówiła, że jak zmarły się śni to przypomina o sobie i chce żeby zaniosło mu się znicz i odwiedziło go na cmentarzu...dlatego jak zmarła i mi się przyśniła to wiedziałam co robić i potem nie śni mi się przez dłuższy czas:)

przykro mi strasznie......smutna historia:(((

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 16:17:24

śnił mi się dziadek, prababcia i babcia do mnie przychodzi...
na początku bardzo się bałam i zrywałam we śnie , teraz się modle żeby mi się śnili, bo wraca do mnie to co przez Ich śmierć straciłam...
Czasami płaczemy, chodzimy po łąkach, rozmawiamy, różne to są sny. Po przebudzeniu czuję się dziwnie, ale te sny dają mi do myślenia, bo jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności po nich coś ważnego dzieje się w moim życiu i to dzięki nim potrafię podjąć właściwą decyzję. Może przychodzą, bo bardzo byłam z Nimi zżyta i kochałam Ich nad życie? Może podobnie jest u Ciebie. Nie bój się, On Ci nic nie zrobi. Módl się za Niego i czasem myśl o Nim. Żyj normalnie, nie rozpamiętuj.

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 16:21:22

sny są odzwierciedleniem naszej podświadomości, więc nawet jesli świadomie o nim nie myślisz, to nie oznacza, że nie robisz tego podświadomie. Współczuje, bo to smutna historia.

zweryfikowana
Posty: 298
Ostrzeżenia: 1/5

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 16:30:12

Cytat
Truskawa172
2 lata temu zmarł chlopak któego bardzo kochalam,.bylismy 2 lata ze soba,to takie male wprowadzenie do wątku który mnie meczy.Po smierci bardzo czesto mi sie snil,ale po pogrzebie wszystko ustalo,ja zaczelam ukladac sobie zycie na nowo i po roku staralam sie juz nie myslec o tym w miare mozliwosci.Zginal w wypadku samochodowym ze swojej winy.Zdaza sie ze nawiedza mnie w nocy we snie ale żadko,tej nocy znowu mialam ten przerazajacy sen (ciagle sni mi sie to samo ) plakal i mowi ,ze nie moze sobie wybaczyc tego co zrobil,ze chcialby jeszcze zyc i byc ze mna,ja mowie mu zawsze zeby poczekal na mnie,bo kiedys i ja do niego dolacze ale póki co nie ciagla mnie tam ze soba bo moje zycie jeszcze sie nie skonczylo,zawsze sie calujemy i przytulamy i czuje sie tak jakby to dzialo sie naprawde,nikt inny nie widzi go oprócz mnie,to sa bardzo emocjonalne sny ,bardzo cierpimy w nich oboje.Pisze to bo slyszalam ze sen jest jedyna droga porozumienia zmarlego z osoba zywa,co o tym sadzicie,czy to moze byc prawda czy poprostu to wytwór mojej glowy kiedy spie.Dodam ze nie mysle o nim calymi dniami bo to by mnie zabilo a sni mi sie wlasnie wtedy kiedy zdaza mi sie wpasc w wir pracy szkoly itd i nie pamietam o nim.

Mi się kilka raz śniła zmarła babcia z którą bardzo tęskniłam w jednym snie przede mną uciekała, a w drugim mówiła, że już nie moze wrócić, ale bardzo mnie kocha zazwyczj po tych snach łąpałam strasznego doła, ogólnie śnią mi się rzeczy, które potem naprawdę mają miejsce.
To dość dziwne

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 16:37:21

Cytat
igulineczka
Cytat
Diva1983
Cytat
moniawp5
Trzeba dać na msze i się modlić




dać na mszę....niestety takie realia nie uznaję modlitwy za pieniadze!



Do założycielki pomódl sie w samotności idz na grób....On jest teraz w innej rzeczywistości a Ty musisz zacząć zycie bez niego u boku kogoś innego...niestety na tym świecie nic Was nie połączy....módl się by Bóg pozwolił mu osiagnąć spokój by Cię nie nawiedzał....
dokladnie tez niel ubie jak ludzie "daja" i daja na msze...kosciol=instytucja jak poczta czy bank...nie roumiem tego wogle...dziwne czasy SAMA SIE MODL :)

zgadzam się z Wami jak najbardziej w ogóle to oburzaja mnie te cenniki koscielne?!chore to ksiądz powinnien służyc swoja pomoca ludziom za darmo!!zresztą uważam że pomodlić się mozna samemu gdziekolwiek!
ja równiez wierze w duchy, w końcu dusza ludzka jest nieśmiertelna, umiera tylko ciało, ja znowu odczuwam silną obecnośc mojego ukochanego dziadka który zmarł 10lat temu, niby taki szmat czasu a wciąz wydaje mi sie ze to było wczoraj, z poczatku nie mogłam się pogodzic z jego smiercia byłam zła wrecz rozgniewana na Boga!!że mi go zabrał, ale dziwne jest też to że w sumie po Jego smierci bardzo też zblizyłam się do Boga, jeszcze bardziej niż wczesniej wierzę mocno w to i czuje że mój dziadek cały czas nade mną czuwa, że nieraz mnie prowadzi, wiele razy miałam takie sytuacje w zyciu gdzie byłam już na dnie i wtedy snil mi sie dziadek który mówił, że bedzie dobrze podawał mi dłon i było dobrze tak jak mówił, wiem że też wiele w tym jego zasługi że udało mi się podniesc i uniknac pewnych sytuacji ktore w skutkach moglyby byc tragiczne, takze mocno wierze w słowa...nie wszystek umre...wiem, że on jest blisko mnie i nigdy nie pozowli zeby mi sie cos złego stało, wiem też że jest tam szczesliwy i staram sie zyc tak zeby nie zawiesc go, zeby byl ze mnie dumny..eh tak bardzo mi go brakuje i tak bardzo go kocham!!

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 16:37:45

Różne są wyjaśnienia i cele.
Oprócz modlitw i innych popularnych ja bym Ci przedstawiła takie oto:
1. ostrzega Cię przed czymś (zazwyczaj przed strasznym zdarzeniem, niepowodzeniem. Mojej mamie jak się śni ktoś z jej ś.p. rodziców czy teściów, to znaczy że naszą rodzinę spotka jakieś nieszczęście. Może być niewielkie, np stłuczka autem, jakieś drobne problemy, coś zgubimy(pieniądze, coś wartościowszego) i tak dalej).
2. jesteś w swojej podświadomości nadal bardzo mocno emocjonalnie z nim związana, wywarło to na Tobie jakiś szok, który teraz jest tłumiony, bądź zepchnięty poprzez 'nowe układanie życia'
3. coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam. Przepraszam, roztargniona dziś jestem

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 16:39:41

Cytat
moniawp5
Trzeba dać na msze i się modlić

mhm... sory, ale dla mnie to głupota..

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 16:41:13

Mi się też śnił zmarły i ksiądz mi powiedział zeby sie pomodliła i ustało.

kiedy sni sie zmarły....

03 wrz 2010 - 16:49:07

straszne...:(
Ja mam obawy jak śnią mi się zmarli.

ostatnio też miałam sen bardzo realny jak na te czasy. tylko niestety nie wiem jak go zinterpretować :(

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Co się z nami stało..?!