Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Chłopak w wojsku

30 maj 2017 - 22:48:25

Cześć dziewczyny. 4 miesiące temu poznałam przez internet chłopaka, on od początku mówił ze mu się podobam, ze jestem piękna, przekonywał ze mnie kocha i jestem wyjątkowa,kupował prezenty i zabierał na randki,zostaliśmy para. Pewnego dnia powiedział mi, że chce iść do wojska,ja mu nie zabraniałam niczego, i tak już od prawie miesiąca jest w jednostce. Czuje, że się zmienił, nie pisze pierwszy wcale a dziennie rozmawiamy może 10-15 minut jak ja do niego napisze, mówi że on nie ma czasu, że ma dużo zajęć i musi się uczyć. Pierwszy się nie odzywa, wyznał, że nie ma ochoty na seks i może za kilka lat będzie miał(robiliśmy to kilka razy) i ze jest w jednostce z samymi dziewczynami i że świetnie spędza z nimi czas.Powiedziałam mu, ze mnie tym rani, bo jestem o niego zazdrosna a on powiedział, że przesadzam.Powiedział też, że nie mógł mnie zaprosić na przysięgę bo była ograniczona liczba miejsc i nawet nie chce powiedzieć kiedy ją ma,a bardzo mi zależało żeby tam pojechać i być razem z nim. Czuję, że go tracę, że przestało mu zależeć i że mógł tam kogoś poznać mimo, że zapewniał, że mnie nie zdradzi nigdy. Nie wiem jak jest w wojsku ale to niemożliwe, żeby nie napisać chociaż parę smsów na dzień, czuję się trochę olewana. Może macie chłopaków w wojsku lub miałyście. Na razie idzie tylko na 4 miesiące, wraca we wrześniu. Zanim wyjechał mówił, że się boi tego ze jak pójdzie do wojska to ja go zostawię albo zdradzę przez to, że rzadko się będziemy widywać.

Chłopak w wojsku

31 maj 2017 - 08:54:40

Przykro mi to mówić ale z tego co piszesz to twój chłopak ma cię gdzieś. Mój też był w wojsku i zawsze znalazł chwile żeby do mnie zadzwonić. Jak miał przepustkę 5 godzinną to jechał z dala żeby być u mnie chociaż pół godziny.
Jak można mówić że będziesz na przysiędze zajmować miejsce.
Porozmawiaj z nim szczerze i powiedz co cię martwi.

Chłopak w wojsku

31 maj 2017 - 09:04:27

Ehh tego się właśnie obawiałam niestety. Przykro mi, bo przed wyjazdem zapewniał, że jestem tą jedyną, ale może to były tylko puste słówka ? :( Od wspólnych znajomych wiem, że do wojska chciał iść gdy chodził jeszcze do szkoły. Ciężko mi będzie teraz komukolwiek zaufać, bo byłam wiele razy zraniona. Niedawno przeżyłam nieodwzajemnioną miłość, zakochałam się w koledze z pracy i myśłałam że najlepiej będzie jak znajdę sobie kogoś nowego.

Chłopak w wojsku

31 maj 2017 - 09:49:26

@Niulka96
Znacie się zaledwie 4 miesiące,a do tego to znajomość przez internet...

Ja znałam faceta 3 lata (poznaliśmy się w sposób tradycyjny).
Byliśmy nawet zaręczeni.Mieliśmy wspólne plany.
Był zupełnie inny przed pracą w wojsku,
a po rozpoczęciu pracy wszystko się zmieniło.
Zrobił się agresywny i sam nie potrafił wytłumaczyć dlaczego.
Po prostu mnie bił.Siniaki widać było nawet przez dość mocny makijaż.
Miewał takie "ataki szału",które (myślę) nie do końca kontrolował.
W mojej ocenie chyba specyfika pracy sprawia,że sporo ludzi zmienia się nie do poznania.Może dyscyplina,może twarde zasady,a może rozłąka z bliskimi...? Nie wiem,ale wiem,że sporo żołnierzy chodzi do psychiatry.
Rzecz jasna nie twierdzę,że wszyscy się zmieniają i wszyscy mają "zoraną psychę" (jak mawiał mój były narzeczony).
W moim przypadku...rozstaliśmy się i tyle.Ale wiem,że ożenił się z druga dziewczyną,mieli córeczkę i również od niego odeszła,bo Ją bił.
Chyba zatem coś w tym jest.

W Twojej sytuacji skłaniałabym się do wypowiedzi @kukingaku.
Być może zmieniły Mu się zapatrywania i wartości?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-05-31 10:27 przez czarownicaao.

niezweryfikowana
Posty: 5
Ostrzeżenia: 1/5

Chłopak w wojsku

31 maj 2017 - 10:05:25

No jeżeli pisze Ci takie rzeczy to powinnaś sobie dać spokój, no i związki z żołnierzami na pewno muszą być ciężkie bo oni nie mogą sobie od tak wychodzić z jednostki żeby spotkać się z dziewczyną.

zweryfikowana
Posty: 329
Ostrzeżenia: 1/5

Chłopak w wojsku

31 maj 2017 - 10:21:23

Mój facet jest żołnierzem zawodowym. Jesteśmy razem już 8 lat (poznaliśmy się gdy on był już rok w wojsku). Zanim zamieszkaliśmy razem to byliśmy w związku na odległość (spotkania tylko w weekendy). Jeśli chodzi o kontakt smsowy to bywało różnie, czasami faktycznie miał dużo pracy i pisał jednego smsa, potem dopiero odzywał się jak wrócił z pracy, a czasami kontakt był praktycznie non stop. W Twoim przypadku facet chyba nie traktuje Cię poważnie skoro tak chamsko się zachowuje. Dałabym sobie z nim spokój.

Chłopak w wojsku

31 maj 2017 - 18:29:46

Mieszkamy w tym samym mieście tylko poznaliśmy się przez internet. Widywalismy sie tylko w weekendy, bo ja pracuje do pózna, on też. Wcześniej był zupełnie inny, ale jak widać przez miesiąc już mu do głowy coś natłukli.

Chłopak w wojsku

31 maj 2017 - 18:40:40

moja rada , odpuść sobie poszukaj kogoś innego

zweryfikowana
Moderator
Posty: 4.337

Chłopak w wojsku

31 maj 2017 - 18:45:10

Wydaje mi sie ze on mógł sie tam zauroczyć kimś innym :(

Chłopak w wojsku

31 maj 2017 - 19:06:20

czzyzby kolejny watek wymyslony ? jak mozna po 4 miechcach i to znajomosc inernetowa oczekiwac wielkiej dozgonnej miłości? i jaki facet jak to napisałas "on od początku mówił ze mu się podobam, ze jestem piękna, przekonywał ze mnie kocha i jestem wyjątkowa,kupował prezenty i zabierał na randki" mnie juz by sie zapaliła czerwona lampka ale ja jestem z natury nie ufna. Facet jak zaczyna mocno komplementowac to ja wiem ze to nie wrózy nic dobrego a jedynie chce kobitke złapac na lep ;) nastepna sprawa nie znam żadnej jednostki w której są same kobiety, chyba komus marzy się seksmisja ;)

Chłopak w wojsku

31 maj 2017 - 21:17:31

Facet w wojsku ma ważniejsze odgórnie narzucone zajęcia, nie rozumiesz tego albo udajesz, nikt w żadnej pracy nie będzie siedział i pisał smsy bo dostanie po uszach. Jesteś natrętna jak widać, facet mówi pas a ty dalej walisz głową w mur, daje ci realne sygnały że nie chce spotykać się z tobą i powinnaś to uszanować.
Nie chce mi się wierzyć że to prawda, znowu jakieś trollo snuje opowieści, babskie wojsko i on...fajny scenariusz na komedię;)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Zagrać w otwarte karty?