gorący temat
10 minut temu
dywan sierpińskiego w logo POMOCY! :(
43 minut temu
51 minut temu
godzinę temu
godzinę temu
23.10 o 14:13
Młody zielony jęczmień- opinie. Serio odchudza?
16.08 o 17:00
28.02 o 3:25
SPIRULINA opinie o cudownej aldze Hit czy Kit?
25.10 o 12:56
27.01 o 19:01
30.01 o 21:06
Mój facet chodzi w byle czym...
Mój facet chodzi w byle czym...
Wiem, że "nie szata zdobi człowieka", ale wiem też, że "jak Cię widzą, tak Cię piszą"... Niestety mój facet kompletnie nie przykłada uwagi do tego w czym chodzi. Koszulka pamiętająca czasy, liceum, spodnie, z których farba się sprała 300 prań temu, bluza o rozmiar za mała...
Próbowałam z nim o tym porozmawiać, ale on nie widzi problemu.
Pomyślałam, że sama stopniowo zacznę mu kupować jakieś rzeczy, tak, żeby "nie miał wyboru" Spodobały mi się koszule<moderacja> reklama , szczególnie te mniej oficjalne. Jak sobie pomyślę, jak moje szczęście by w niej wyglądało
Jak myślicie, ryzykować? Nie chciałabym urazić męskiej dumy
A Wy, kupujecie facetom ciuchy, macie wpływ na to w czym chodzą ubrani?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-02-20 21:46 przez moderator.
Mój facet chodzi w byle czym...
Kupujemy czasem, mamy wpływ na to,w co są ubrani,ale bardziej na zasadzie doradzania. Myślę,że nie moda się liczy,ale już schludność tak i w tym kontekście wygląd ma znaczenie. To świadczy o tym,czy nam "się chce",czy szanujemy innych ubierając się stosownie do okoliczności, czy jesteśmy porządni,czyści,schludni. Mężczyznom się wybacza bylejakość,ale np. kobietom już rzadziej. Myślę,że każdy powinien choćby w minimalnym stopniu przywiązywać uwagę do schludnego wyglądu-i stosownego do okoliczności.
Mój facet chodzi w byle czym...
Masz rację, niestety od kobiet gdzieś wymaga się schludniejszego ubrania, zwraca się uwagę na to w czym chodzą, jak wyglądają, czy jedno do drugiego pasuje, a u facetów już mniej... Tak ja gdyby oni mieli pozwolenie na to by wyglądać gorzej, bo...? Ciężej pracują i nie mają czasu na "pierdoły"?
Ten argument schludności muszę sobie zapamiętać, jak znów będę zaczynać temat ubrań. Po cichu mam nadzieję, że to jego "opakowanie" nie wynika z wewnętrznego niechlujstwa, bo z tym pewnie będzie mi ciężko walczyć...
Mój facet chodzi w byle czym...
Nie przejmuj się, mój za to na każde wyjście idzie lepiej odje*any niż ja, wkurza mnie to.. gdziekolwiek idzie to lans na maksa..
Mój facet chodzi w byle czym...
Mój w ogóle nie kupuje sobie ciuchów, jak ma coś nowego tzn. że ciotka albo mama mu kupiły. Ale powiem szczerze, że mi to lata
Mój facet chodzi w byle czym...
Mój mąż tez kiedyś lata temu miał taki problem ale jak wziełam go w obroty to teraz jest zupełnie inaczej ale to ja mu kupuję ciuchy czasem razem midziemy na zakupy ale on generalnie tego nie znos, więc to ja dbam o jego wizerunek bo go ubieram i nie ma innego wyjscia a teraz juz przywykł do tego
Mój facet chodzi w byle czym...
Cytat
Closet-girl
Nie przejmuj się, mój za to na każde wyjście idzie lepiej odje*any niż ja, wkurza mnie to.. gdziekolwiek idzie to lans na maksa..
O rany julek :/
No to w sumie nie wiem co gorszego, czy facet chodzący ubrany byle jak czy odpicowany na maxa...
Podejrzewam, że nie czujesz się za komfortowo, każda kobieta lubi błyszczeć najbardziej, a tu przyćmiewa ją "blask" własnego faceta...
On zawsze się tak ubierał?
Mój facet chodzi w byle czym...
facet powinien wyglądać schludnie obojetnie gdzie jest.
Mojego ja ubieram jak do tej pory nie narzeka.
Mój facet chodzi w byle czym...
Może jest on typowym facetem, który myśli, że jak znalazł już miłość swojego życia, to nie musi już dbać o swój ubiór. Tak jakby mężczyzna miał wyglądać dobrze, tylko do momentu stworzenia związku z kobietą i ani chwili dłużej. To dziwny tok myślenia, ale zdaje się, że naprawdę wiele takich.
Mój facet chodzi w byle czym...
Ja myślę, że to wynika z tego, że przez wiele lat ubrania wybierała mu mama...Teraz został sam i próbuje się odnaleźć w wielkim świecie, a ciuchy to ostatnie jego zmartwienie Może zacznij małymi kroczkami od wymiany dodatków? Wiem jak wyglądają portfele męskie takich gości...stare, rozpadające się, z milionem paragonów w środku...Mój też tak miał Przygotuj się na dłuuugą batalię!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-02-20 21:46 przez moderator.
Mój facet chodzi w byle czym...
Yhym, skąd ja to znam... Mojego faceta ubierała kiedyś mama. Myślałam, że to dlatego, że faceci często się nie znają na modzie i żeby nie ubierał każdego ciuchu z innej parafii. Potem okazało się, że jemu tak było wygodniej. :/ Ostatnio jest trochę lepiej, kupiłam mu w tym sklepie Ombre kilka bluz i spodni, spodobały mu się i nawet sam zaczął przeglądać co mają w ofercie. Parę rzeczy zachwalał i powiedział, że zamówi, więc mam nadzieję, że jest to jakiś przebłysk i nie będę musiała go ubierać
Mój facet chodzi w byle czym...
Wiesz co, mój mąż ma świetny gust i mimo to zdarzy mi się kupić mu coś do ubrania Myślę że to dobry pomysł żeby mu lekko i stopniowo odświeżyć szafę
Mój facet chodzi w byle czym...
Mój z kolei ma mnóstwo ubrań, a w kółko chodzi w tym samym... Czasami mu coś kupuję ale tylko to co wiem, że założy, nie eksperymentuję wtedy z modą. Znajoma kupiła swojemu M. ciuchy, w których chciałaby go zobaczyć to poszedł do sklepu i zwrócił bo jak stwierdził czułby się w nich jak "pajac"
Mój facet chodzi w byle czym...
Myslę, że najlepiej będzie porozmawiać z partnerem i dać mu do zrozumienia, że wazny dla Ciebie jest jego wygląd. Moja luba zaproponowała mi taki garnitur:
https://suitsquare.pl/modne-meskie-garnitury-na-miare/20-brazowy-meski-garnitur-na-miare.html#/wzrost_cm-_wybierz_/obwod_klatki_piersiowej_cm-_wybierz_/obwod_brzucha_cm-_wybierz_/obwod_pasa_cm-_wybierz_/obwod_bioder_cm-_wybierz_/obwod_bicepsa_cm-_wybierz_/obwod_uda_cm-_wybierz_/termin_realizacji-_wybierz_/dlugosc_rekawa_cm-_wybierz_/dlugosc_calkowita_spodni_cm-_wybierz_/dlugosc_spodni_od_kroku_cm-_wybierz_
i od razu się w nim zakochałem. MY czasami nie wiemy jak się ubrać i potrzebujemy porządnych kopniaków i porad.
Mój facet chodzi w byle czym...
Ważne jest żeby facet się ubierał odpowiednio do sytuacji. Modnisiem przecież też nie może być ^^