Obecnie rozmawiamy o:

Drukarnia

gorący temat

wybór przedszkola

wczoraj o 19:43

najtańsza apteka

wczoraj o 19:23

rozwód

wczoraj o 18:09

Przebranżowienie lokalu

wczoraj o 17:32

kupno samochodu

wczoraj o 14:37

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 00:34:29

hej
Piszę do was z problemem. 5 miesięcy temu zainteresował mną się pewien chłopak. Chodziliśmy razem do baru w przerwie w pracy, mieliśmy kilku wspólnych znajomych. Przez chwilę wypytywał się o mnie po czym wszystko się urwało. Ja jestem sama, nie tak dawno zakończyłam długi związek i zaryzykowałam i zaczepiłam go na FB. Zaczelismy pisać ale zachowywał się dziwnie. 3 razy umówił się ze mną i za każdym razem mu coś wypadało. W końcu zdenerwowałam się napisałam coś niemiłego i nie odzywałam się do niego z 1,5 miesiąca.

Później sama wznowiłam kontakt i pierwsza napisałam. Rozmowa jako tako się kleiła ale znowu ciągle mówił o spotkaniu się ale nic z tego nie było. Raz umówił się na konkretną godzinę i o równej napisał że jednak nie może. Tydzień później znów chciał umówić się więc nie wytrzymałam i mu tak konkretnie pojechałam. Przeprosił powiedział ze wszystko wytłumaczy mi jak się zobaczymy. Po raz pierwszy odpowiadał na każde moje pytanie. Mówił że od 2óch lat jest w "związku" z dziewczyną która ma chłopaka i ciągle obiecuje mu że go zostawi a on już tego nie wytrzymuje. Podobno na początku nie miała nic przeciwko naszemu pisaniu ale gdy mieliśmy się spotkać wpadała w szał. W końcu nie wytrzymał i zakończył to. Spotkaliśmy się, bardzo miło nam się rozmawiało. Kilka razy mówił że musimy się jeszcze spotkać albo poprosił o pomoc przy czymś w domu. W tym samym dniu napisał że ładniej wyglądałam na żywo niż na zdjęciu. Po czym nie odezwał się już więcej do mnie. Nic nie napisał ja napisałam mu 2 sms i nie uzyskałam żadnej odpowiedzi.

Jest mi przykro. Nie dawno byłam w depresji, po związku nie narzekam na zbyt dużą ilość znajomych. Zachowywałam się ok i nie wiem co miał na celu. Powiedzieć mi: jesteś tak beznadziejna że spadaj. Jeżeli np facet po sexie z dziewczyną nie odezwie się już do niej, robi to po to, aby ją poniżyć. Przez tydzień nie byłam sobą i straciłam dobry humor, zaczęłam się martwić.

Co robić ? olać sprawę czy próbować delikatnie odegrać się ? np wysłał mi kilka swoich bardzo niekorzystnych zdjęć tak po prostu. Dodam że jest szansa ze wpadniemy jeszcze na siebie na lunchu.

dodano:

Chyba źle mnie zrozumiałyście albo sama niejasno przedstawiłam sytuacje, nie chciałam aby wyszedł zbyt długi tekst. Tak sama go zaczepiłam ale on w pierwszych kilku zdaniach już chciał się ze mną umówić. Nie pisaliśmy zbyt często ale zawsze sam zaczynał, nigdy nie proponowałam spotkania ani nie pisałam wiadomości "i co ? mieliśmy się widzieć ?" Nie byłam nachalna, nie pisaliśmy dużo, on zawsze zaczynał, przepraszał za to że nie mógł się spotkać. Wiele razy pisał sms na dzień dobry. Ja podchodziłam do tego na chłodno i nie przejmowałam si niczym ale gdy po raz drugi umówił się a później wymyślił sobie wymówkę nie wytrzymałam i przestałam pisać. To było w maju.

Po niecałych 2óch miesiącach zapytałam go na FB na temat związany z pracą. Kiedyś coś mi wspominał a to było mi potrzebne. Chętnie pomógł popytał co u mnie, był mega miły. Na następny dzień rano jeszcze zanim wstałam miałam na tel 3 wiadomości od niego. Chciał sie zobaczyć ale później nie wracał już do tego w ciągu dnia. To zawsze wyglądało tam że sam mi zawracał głowę, tylko w rozmowach nie podejmował nigdy poważniejszych tematów. Zawsze pytał jak minął dzień, co u ciebie itp. Mi było wszystko jedno, a że mam sporo wolnego czasu chciałam się z nim spotkać i po prostu pogadać, co absolutnie nie znaczyło że będę jego dziewczną albo zaciągnę go do łóżka.

Spotkałam tylko raz, nie rozumiem trochę po co mówił mi te wszystkie rzeczy. Jeżeli coś było nie tak i wiedział że już się do mnie nie odezwie to po co pytał np czy mogłabym w najbliższym czasie jechać pomóc mu coś wybrać.
Nie chce się mścić, chciałam chwytliwy tytuł ale mam żal że tak długo zawracał mi głowę. A ta sytuacja wybiła mnie z rytmu.

Teraz zastanawiam się czy po prostu dać sobie spokój czy pokazać pazurki na sam koniec. Mogę napisać kilka rzeczy po których chociażby na chwilę straci pewność siebie, bo trochę grał kogoś kim nie jest. Nie chce aby miał mnie za kogoś komu można coś takiego zrobić.

(zobacz zmiany)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-08-04 13:26 przez byFlower.

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 05:10:35

Jak on się nie odzywa to po co ty się będziesz narzucać i wysyłać jakieś zdjęcia ? Nie rozumiem.. nie odzywa się to ma po prostu wyje**ne.

zweryfikowana
Posty: 325
Ostrzeżenia: 2/5

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 07:08:15

Wydaje mi się, że Ty jesteś jego kołem ratunkowym. Jego zachowanie jest niedojrzałe, co jak co, ale już z takim facetem nie chciałabym być. Odpuść, nie bądź na każde jego zawołanie. Może zatęskni i sam się odezwie. :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-08-04 07:08 przez martag1410.

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 07:44:07

jak masz 15 lat to TAK- mścij się. Jeśli więcej a tak jest skoro pracujesz to olej!!! Dokładne tak samo pomyslałam, ze jestes,byłas kołem ratunkowym ale później stwierdziłam, że chłopak musi być zahukany tym "związkiem" z czyjąś kobietą i sam nie wie czego chce albo boi sie podjąć wybór

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 08:02:25

Olać,on się Tobą tylko bawi. Gdyby mu zależało na Tobie,inaczej by się zachowywał.Mszczenie się -to jest na poziomie małolatów.

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 08:34:07

Było nie pisać do niego po tym jak przez 1.5 miesiąca się nie odzywałaś, to nie miałabyś takiego problemu. Z resztą za co chcesz się mścić... Sama do niego piszesz, facet odkłada spotkania, więc to już jest aluzja "spadaj" a Ty ciągle wypisujesz. Daj spokój facetowi. A na depresje polecam książkę"Obudź w sobie olbrzyma" i dużo sportu.

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 08:50:25

Jesteś żałosna, to że spotkałaś się z nim kilka razy to oznacza że masz już zostać jego dziewczyną? A dwa że po sytuacji gdzie opowiedział w jakim żyje związku i że do Ciebie pisał powinnaś się odciąć i to zakończyć, a Ty widocznie jesteś zbyt zdesperowana

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 09:12:37

facet nie ma obowiązku cie adorować i z tobą być. Sama mu sie narzucałaś, nic między wami nie było a ty chcesz sie mścić. Nasuwa sie pytanie - kobieto, czy ty aby jesteś ten tego? czy nie ten tego?

Cytat
martag1410
Wydaje mi się, że Ty jesteś jego kołem ratunkowym. Jego zachowanie jest niedojrzałe, co jak co, ale już z takim facetem nie chciałabym być. Odpuść, nie bądź na każde jego zawołanie. Może zatęskni i sam się odezwie. :)
jakie zawołanie? facet nie odzywa sie 1,5 miesiąca a ona sama się pakuje. jakie zawołanie? jakie koło? facet ewidentnie chciał ją zbyć ale ona sie narzuca i jeszcze będzie się mścić? to jest nienormalne!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-08-04 09:14 przez puchuskubatek.

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 09:16:19

olac czy mscic sie ..... jak dziecko z podstawowki. facet ma gdzuies to jeszcze sie ponizac czas tracic

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 09:22:15

Dziewczyno, masz mentalnie 14 lat i nie depresja po zakończeniu długiego związku jest tego powodem.

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 09:43:25

Masakra. Facet olewał Cię od samego początku, powiedział Ci zresztą dlaczego, potem olewał Cię w dalszym ciągu, za co Ty się chcesz mścić? Przecież to Ty jesteś nachalna do granic możliwości, do tego z postawą roszczeniową. Ja na jego miejscu bym Cię zablokowała, gdzie sie da, a nie próbowała odpowiadać na jakiekolwiek Twoje wiadomości. Co to, rozkaz, że ma z Tobą być bo jak nie to zrobisz mu kuku? A czy Ty jesteś normalna? Proponowałabym nie pakować się w żadne związki bo tylko skrzywdzisz człowieka. Idz Ty do psychologa lepiej.

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 12:44:22

Chyba źle mnie zrozumiałyście albo sama niejasno przedstawiłam sytuacje, nie chciałam aby wyszedł zbyt długi tekst. Tak sama go zaczepiłam ale on w pierwszych kilku zdaniach już chciał się ze mną umówić. Nie pisaliśmy zbyt często ale zawsze sam zaczynał, nigdy nie proponowałam spotkania ani nie pisałam wiadomości "i co ? mieliśmy się widzieć ?" Nie byłam nachalna, nie pisaliśmy dużo, on zawsze zaczynał, przepraszał za to że nie mógł się spotkać. Wiele razy pisał sms na dzień dobry. Ja podchodziłam do tego na chłodno i nie przejmowałam si niczym ale gdy po raz drugi umówił się a później wymyślił sobie wymówkę nie wytrzymałam i przestałam pisać. To było w maju.

Po niecałych 2óch miesiącach zapytałam go na FB na temat związany z pracą. Kiedyś coś mi wspominał a to było mi potrzebne. Chętnie pomógł popytał co u mnie, był mega miły. Na następny dzień rano jeszcze zanim wstałam miałam na tel 3 wiadomości od niego. Chciał sie zobaczyć ale później nie wracał już do tego w ciągu dnia. To zawsze wyglądało tam że sam mi zawracał głowę, tylko w rozmowach nie podejmował nigdy poważniejszych tematów. Zawsze pytał jak minął dzień, co u ciebie itp. Mi było wszystko jedno, a że mam sporo wolnego czasu chciałam się z nim spotkać i po prostu pogadać, co absolutnie nie znaczyło że będę jego dziewczną albo zaciągnę go do łóżka.

Spotkałam tylko raz, nie rozumiem trochę po co mówił mi te wszystkie rzeczy. Jeżeli coś było nie tak i wiedział że już się do mnie nie odezwie to po co pytał np czy mogłabym w najbliższym czasie jechać pomóc mu coś wybrać.
Nie chce się mścić, chciałam chwytliwy tytuł ale mam żal że tak długo zawracał mi głowę. A ta sytuacja wybiła mnie z rytmu.

Teraz zastanawiam się czy po prostu dać sobie spokój czy pokazać pazurki na sam koniec. Mogę napisać kilka rzeczy po których chociażby na chwilę straci pewność siebie, bo trochę grał kogoś kim nie jest. Nie chce aby miał mnie za kogoś komu można coś takiego zrobić.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-08-04 13:19 przez byFlower.

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 18:24:17

wyglada na tyo ze on jest w stalym zwiazku, kombinuje zeby sie pospotykac z innymi laskami na boku ( w tym z Toba ) jak sie spotykaliscie to moze akurat byl poklocony ze swoja dziewczyna . teraz jest u nich bajki wiec sie do ciebie nie odzywa. olej typa

poza tym pamieta , ze zawsze jak masz jakies watpliewosci , nie jestes pewna faceta - daj" krok do tylu " w relacji i sie okaze na czym stoisz :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-08-04 18:27 przez Bang_Bang_Bang.

Olać czy mścić się ?

04 sie 2015 - 21:21:18

Daj sobie spokój, szkoda nerwów.

Olać czy mścić się ?

14 sie 2015 - 08:14:13

Dziewczyny maja racje .Narzucasz się .Po drugie ciekawi mnie jedna sprawa ,przespałąs się facetem który ma dziewczyne ,którego tak naprawdę prawie nie znasz i który cały czas cie olewał i masz do niego pretensje?Tak naprawdę to jesteście siebie oboje warci on kawał gnoja który zdradza swoja dziewczyne a ty naiwna dziewczyna.Szkoda mi jego dziewczyny .A te fotki o których piszesz?I ty chciałąs takie zdjęcia domyślam się jakie ?I po co ci takie fotki ?I jeszcze teraz chcesz sie nimi mścić?Co za ludzie brak słów.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-08-14 08:19 przez filipekkrol.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

O co jestescie zazdrosne u swojego faceta?