Obecnie rozmawiamy o:

dieta organizacja

gorący temat

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

motywacja na diecie

wczoraj o 18:53

dieta i trening

wczoraj o 13:41

motywacja na diecie

wczoraj o 13:10

prawidłowa waga

wczoraj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 13:09:11

Witam drogie Szafowiczki i Szafowiczów :)

Ostatnio zdarzyła mi się dziwna sytuacja z narzeczonym... otóż miał iść z kumplem na transmisję meczu do kina, natomiast przez przypadek od znajomych dowiedziałam się, że oprócz kolegi były tam razem z nimi też dwie dziewczyny, które nie są z nikim w związku. Z jedną z nich mój mieszka razem w jednym mieszkaniu (wynajmują je w sumie 3 osoby na spółkę-wiem, chora sytuacja, ale obecnie szukamy wspólnego, a narzeczony zmienia pracę, żebyśmy zamieszkali we dwoje), stąd się znają. Wczoraj zapytałam go czy mnie nie oszukiwał nigdy i nie mówił mi tylko części prawdy kiedykolwiek, na co on powiedział, że zawsze jest szczery. Wtedy zapytałam z kim był wtedy na meczu, na co on spuścił wzrok i wymamrotał, że tylko z tym kumplem. Zapytałam czemu nie potrafi spojrzeć mi w oczy i normalnie odpowiedzieć, na co się oburzył i znowu patrzył w ziemię... po chwili się przytuliliśmy i czułam jak serce dosłownie o mało co mu nie wyskoczyło z piersi.

Czy uważacie, że powinnam przeprowadzić z nim poważną rozmowę i powiedzieć, że znam prawdę, bo po prostu ktoś go widział i mi o tym doniósł? Bo chyba nie ma sensu tolerowanie takiej sytuacji, bo jak nie zareaguję odpowiednio wcześnie, to może być coraz gorzej (bo też nie wiem, czy wcześniej takie sytuacje nie miały miejsca, że gdzieś razem wychodzili).

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 13:13:32

Musisz z nim pogadac... W końcu cie okłamał.

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 13:39:00

Też uważam, że powinnaś z nim porozmawiać. Sama również nie toleruję tego typu sytuacji, w których ktoś mówi mi tylko część prawdy, bo robi się w ten sposób większy problem, niż można by się spodziewać...

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 13:50:12

To jest raczej oczywiste,że powinnaś z nim o tym pogadać, bo widocznie ma w tym jakiś cel skoro tak to ukrywa.... Gdyby nie miał nic za pazurami to szczerze by Ci powiedział,że idą te koleżanki albo teraz by się przyznał,że były... więc jest to dziwne, szczera rozmowa zobaczysz co z tgo wyniknie:)

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 14:16:15

Koniecznie przeprowadź z nim szczerą rozmowę,bo to jest dość dziwna sytuacja!Zapytaj go jeszcze raz a jak się nie przyzna,to powiedz co wiesz i zobaczysz co z tego wyniknie! ;)

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 19:32:21

Chciałabym być spokojna podczas tej rozmowy, bo zdecydowanie nie chcę żeby zamieniła się w krzyki i dziką awanturę, bo domyślam się, że po tym już nigdy o niczym by mi nie powiedział... czy któraś z Was ma jakąś radę jak sprawić, żeby facet zaczął o takich sytuacjach mówić otwarcie? Czy zawsze będzie tak, że pewną część wydarzeń zachowa dla siebie?

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 19:38:31

Cytat
ana_ana87
Chciałabym być spokojna podczas tej rozmowy, bo zdecydowanie nie chcę żeby zamieniła się w krzyki i dziką awanturę, bo domyślam się, że po tym już nigdy o niczym by mi nie powiedział... czy któraś z Was ma jakąś radę jak sprawić, żeby facet zaczął o takich sytuacjach mówić otwarcie? Czy zawsze będzie tak, że pewną część wydarzeń zachowa dla siebie?
Jeśli ukrywa przed Tobą taki fakt, to tak jakby czuł się winny... Może coś się wydarzyło, co nie powinno, a może po prostu czuje się źle, że były tam inne dziewczyny i inie chce zostać jakoś źle zrozumianym. Co by nie mówić, należą Ci się wyjaśnienia. Ja na Twoim miejscu wprost powiedziałabym, że dowiedziałam się że na tym spotkaniu były inne dziewczyny i że chcesz wiedzieć dlaczego to ukrywał do tej pory. Bez owijania w bawełnę. Oczywiście na spokojnie.

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 19:59:55

Jakbym się dowiedziała czegoś takiego tu już bym się tak prędko przytulić nie dała - niby dlaczego dwie obce dziewczyny poszłyby z moim facetem oglądać mecz a nie ja? I udawałabym jeszcze, że tego nie wiem i robiła dobrą minę do złej gry? I zastanawiała się jeszcze czy pogadać czy nie pogadać?
Ale pewnie jego tłumaczenia będą w stylu : spotkaliśmy je przypadkiem/zapytały czy mogą iść i głupio było odmowić/blaa bla bla bla.... W każdym razie głupie i pokrętne i nie warte słuchania. A autorka skoro jeszcze nic z tym nie zrobiła to pewnie uwierzy i zaufa ukochanemu.

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 20:04:48

Cytat
Carmesi
Jakbym się dowiedziała czegoś takiego tu już bym się tak prędko przytulić nie dała - niby dlaczego dwie obce dziewczyny poszłyby z moim facetem oglądać mecz a nie ja? I udawałabym jeszcze, że tego nie wiem i robiła dobrą minę do złej gry? I zastanawiała się jeszcze czy pogadać czy nie pogadać?
Ale pewnie jego tłumaczenia będą w stylu : spotkaliśmy je przypadkiem/zapytały czy mogą iść i głupio było odmowić/blaa bla bla bla.... W każdym razie głupie i pokrętne i nie warte słuchania. A autorka skoro jeszcze nic z tym nie zrobiła to pewnie uwierzy i zaufa ukochanemu.
No taaak... ja, biorąc pod uwagę mój charakterek też nie potrafiłabym tego ukrywać i zapytałabym go z grubej rury. Lepiej trzymać rękę na pulsie. Nadal uważam, że może wcale nic takiego się nie stało, może mu głupio, że jakieś dziewczyny się przypałętały, a Ciebie nie było. No ale musisz go o to zapytać, bo upiecze mu się raz i drugi to będzie to się częściej powtarzać.

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 20:14:31

Jak je bzykanie myslisz ze sie przyzna ? to jestes w blędzie : / to juz jakis znak ze nie poszedl z toba tylko z jakimiś...dziewczynami i kolegą . Napewno ciebie oklamuje bo wie ze nic nie zrobisz i ze nie zostawisz... Wiec korzysta z okazji.

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 20:35:02

Przeciesz on juz wie że ty wiesz :) Mimo to nie nawiązuje do tematu bo albo ma cos do ukrycia i coś jest na rzeczy ,albo jesteś chorobliwie zazdrosna ,kobieta bluszcz która nienawidzi każdej osoby płci żeńskiej w pobliżu ukochanego:) i dlatego się boi powiedzieć ze był z kumpelami .Więc albo to jest laska do której czuje mięte albo zwykła kumpela tylko i wyłącznie .



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-05-25 20:42 przez filipekkrol.

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 21:20:46

Cytat
filipekkrol
Przeciesz on juz wie że ty wiesz :) Mimo to nie nawiązuje do tematu bo albo ma cos do ukrycia i coś jest na rzeczy ,albo jesteś chorobliwie zazdrosna ,kobieta bluszcz która nienawidzi każdej osoby płci żeńskiej w pobliżu ukochanego:) i dlatego się boi powiedzieć ze był z kumpelami .Więc albo to jest laska do której czuje mięte albo zwykła kumpela tylko i wyłącznie .

Nie jestem chorobliwie zazdrosna ;) jak zdarzyło mu się wyjść z kolegami i zaszaleć/zapić i na drugi dzień cierpiał, to raczej starałam się jakoś mu ulżyć i podać szklankę wody, niż ciosać kołki na głowie.

I nie, nie było mi prędko do przytulania, ale zawsze kiedy jestem zła albo coś mnie irytuje, to on w ten sposób stara się mnie uspokoić. Nie chciałam go odtrącać i odpychać, zanim wszystko sobie nie przemyślę i dlatego pozwoliłam mu to zrobić

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 21:29:02

Tak czy tak pewne jest jedno ,on dobrze wie że ty doskonale wiesz kto był razem z nim:)

Zaszalec z kolegami i zapić to co innego jak spotykać się z płcią przeciwą:)O kolegów możesz ine być zazdrosna o koleżanki to już inna sprawa.Może dlatego by uniknąć awantury nie mowi prawdy?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-05-25 21:32 przez filipekkrol.

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 21:37:52

Pogadaj z nim:) najgorsza parawda jest lepsza od tej niepewności. Chociaż ja jestem optymistką i wierzę, że nic złego się nie stało.

Przyłapany na kłamstwie

25 maj 2015 - 21:49:58

Cytat
filipekkrol
Tak czy tak pewne jest jedno ,on dobrze wie że ty doskonale wiesz kto był razem z nim:)

Zaszalec z kolegami i zapić to co innego jak spotykać się z płcią przeciwą:)O kolegów możesz ine być zazdrosna o koleżanki to już inna sprawa.Może dlatego by uniknąć awantury nie mowi prawdy?

Sądzisz, że jego reakcja zdradziła to, że wie, że ja wiem? (trochę to pytanie pokręcone, ale wiesz o co mi chodzi ;) )

Cytat
kasiula2
Pogadaj z nim:) najgorsza parawda jest lepsza od tej niepewności. Chociaż ja jestem optymistką i wierzę, że nic złego się nie stało.

Na pewno pogadam, bo dla mnie też prawda jest lepsza od najpiękniejszego kłamstwa



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-05-25 21:55 przez ana_ana87.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

facetowi smierdzi penis