Obecnie rozmawiamy o:

Roleta okienna

gorący temat

najtańsza apteka

wczoraj o 20:20

Meble

wczoraj o 19:04

Sypialnia tapeta

wczoraj o 16:04

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Kłótnia o inicjatywę

04 mar 2015 - 15:52:11

Wczoraj pokłóciłam się z chłopakiem o przejmowanie inicjatywy w związku. Zaczęło się od tego że choć jesteśmy razem niecałe pół roku od jakiegoś czasu zauważyłam że to ja go częściej całuję przytulam czy kokietuję inicjuję intymne sytuacje. Tak samo częściej decyduję jakie filmy oglądamy, gdzie możemy pójść itp. Powiedziałam mu że wolałabym żeby częściej sam z siebie mnie objął pocałował czy zdecydował o czymś w tym związku. To mówi, że postara się ale czasem to on jest zmęczony i nie ma siły na pocałunki. I nic na to nie poradzi.Zatkało mnie. Mówię mu, ale przecież kiedyś było inaczej. No to on mi wypomniał sytuację sprzed... 1,5 miesiąca kiedy byłam zmęczona i miałam problemy w domu a przez to nie miałam ochoty na romantyczny wieczór. I on to ma przez to traumę psychiczną usmiech.gif . Wtedy to już myślałam, że wyjdę z siebie. Mówię i teraz mi to mówisz? Wiesz co to w ogóle jest trauma psychiczna?? A no jemu się tak tylko powiedziało bo miał zły humor.Nie no dla mnie to po prostu żenada. Od razu przypomniały mi się słowa przyjaciółki która stwierdziła, że on nie jest dobrym materiałem na męża bo ja bym musiała podejmować wszystkie męskie decyzje. To był niby tylko żart, ale może coś w tym jest. Mam mętlik w głowie..

niezweryfikowana
Posty: 468
Ostrzeżenia: 1/5

Kłótnia o inicjatywę

04 mar 2015 - 16:04:16

Zależy jaki masz charakter. Jeżeli jesteś władcza to chyba taki układ Ci powinien odpowiadać. Według mnie facet powinien być facetem :) Może z nim porozmawiaj, żeby zaczął się bardziej "męsko" zaczął zachowywać? Może w ten sposób wjedziesz mu na ego i się bardziej postara. Facet kapeć - trochę niefajna sprawa :D

Kłótnia o inicjatywę

04 mar 2015 - 16:08:09

Pół roku to niewiele, dlatego stwierdzenie że "kiedyś było inaczej" jest mało trafne:) najwidoczniej to taki typ nie każdy facet to misiak do przytulania, chociaż domyślam się, że może Ci to sprawiać przykrość. Pracujcie nad tym, ale nie wypominaj mu wszystkiego na raz, tak jakby wszystko to co robisz ty jest dobre, a to co robi on jest złe. Kompromisy kochana, kompromisy:) Ustalcie że raz w miesiącu organizujecie wieczór/popołudnie dla siebie. Jednego miesiąca ty, drugiego on jakieś kino, wypad nad jezioro, kawa w knajpce albo pizza nic wielkiego.

Kłótnia o inicjatywę

04 mar 2015 - 16:46:47

Mówiąc na początku mam na myśli jakieś 2,5 miesiąca. Zapewne chciał po prostu zrobić dobre wrażenie :). Nie jestem typem władczym. Chętnie przyjmuję czyjeś pomysły i uważam że facet powinien wykazać troszkę więcej inicjatywy a już na pewno w pocałunkach czy relacji intymnej. A nie, że albo ja albo jak to on mówi "coś samo wychodzi" :). A jeśli chodzi o ten żart koleżanki dotyczący małżeństwa to uważam, że poważne decyzje dotyczące jakichś problemów powinien w większej części podejmować facet. W końcu głowa rodziny:D Kasiula2 to bardzo dobry pomysł z tym organizowaniem czasu. Powiem mu to. niech wie, że jakaś inicjatywa też musi wyjść od niego. No kurcze męczy mnie to troszkę.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-03-04 16:47 przez kasia5266.

Kłótnia o inicjatywę

05 mar 2015 - 00:54:09

Może trafiłas na mojego byłego, chociaz on sie do mnie lepił, jedyne co to w sferze spedzania czasu wolnego jakos inicjatywy nie wykazywał:d

Kłótnia o inicjatywę

05 mar 2015 - 10:29:21

Nie to na pewno nie ten skoro się lepił:D

Kłótnia o inicjatywę

05 mar 2015 - 10:33:59

Szybko Wam przeszedł etap "zakochania", po 6 mcach takie sytuacje powinny dac do zastanowienia, czy to odpowiedni związek.

Kłótnia o inicjatywę

05 mar 2015 - 10:40:36

Tu nie chodzi nawet o ten etap zakochania tylko o jego małą inicjatywę. Jak to widzę to faktycznie mi przechodzi. Tak sobie myślę, że chyba ograniczę swoją inicjatywę i zobaczę jak on się będzie zachowywał. Jak będzie olewał wszystko to będzie koniec.

Kłótnia o inicjatywę

05 mar 2015 - 13:00:53

A może to nie chodzi o inicjatywę?Tylko o to ze on nie ma po prostu ochoty by cie dotykać całować czy inne sytuacje intymne?

Piszesz ze od jakiegoś czasu czyli na początku rozumie było inaczej.Poczatki facet zakochany a teraz może najzwyczajniej przestało mu się to podobać nie odczowa checi bliskości z tobą .Może mu się znudziło i tyle .a ty sobie to tłumaczysz po swojemu:)

Cytat
MarikaMarikowa
Szybko Wam przeszedł etap "zakochania", po 6 mcach takie sytuacje powinny dac do zastanowienia, czy to odpowiedni związek.
Zgadzam się z tobą.Żeby po kilku miesiącach były problemy tego typu i z organizacja czasu to najwidoczniej tez związek nie ma sensu.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-03-05 13:05 przez filipekkrol.

Kłótnia o inicjatywę

05 mar 2015 - 13:12:32

Dorosnijcie

Kłótnia o inicjatywę

05 mar 2015 - 21:07:28

Tylko, że on cały czas twierdzi, że mnie kocha i nie wyobraża sobie życia beze mnie. Super by było gdyby słowa szły w parze z czynami.

To czy ten związek ma sens i tak wyjdzie w trakcie. Dziś jeszcze raz rozmawiałam z nim na ten temat i stwierdził tylko "ok w porządku będę wykazywał więcej inicjatywy". Super entuzjastycznie to nie zabrzmiało, ale lepsze to niż nic :P



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-03-05 21:11 przez kasia5266.

Kłótnia o inicjatywę

06 mar 2015 - 07:45:22

Cytat
kasia5266
Tylko, że on cały czas twierdzi, że mnie kocha i nie wyobraża sobie życia beze mnie. Super by było gdyby słowa szły w parze z czynami.

To czy ten związek ma sens i tak wyjdzie w trakcie. Dziś jeszcze raz rozmawiałam z nim na ten temat i stwierdził tylko "ok w porządku będę wykazywał więcej inicjatywy". Super entuzjastycznie to nie zabrzmiało, ale lepsze to niż nic :P
Krowa ktora dużo ryczy mało mleka daje.Tak naprawde to wstyd byłoby mi prosic chłopaka o to by wykazał inicjatywe i pierwszy mnie przytulał ,całował itd ..Jesli ktos ma na to ochote, to robi to bez czyjegos proszenia czy mówienia. Niekoniecznie musi byc to proszenie.Twoj chłopak nawet jesli teraz przez jakis czas bedzie to robił na twoje zyczenie, to nie bedzie ci to przeszkadzało że robi to z musu?Swoja drogą dziwne by po kilku miesiacach dziewczyna musiała walczyc o to by facet był z nię blisko.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-03-06 07:47 przez filipekkrol.

Kłótnia o inicjatywę

06 mar 2015 - 08:20:38

Taki facet. Może po prostu Różnica Waszych charakterów. Mi z kolei kiedyś przeszkadzało to że facet za bardzo się do mnie "lepił". Porozmawajcie. dopiero się poznajecie,może okazać się ze po jakimś czasie zacznie Cię to męczyć i wyjdzie na to, że nic z tego nie Będzie

Kłótnia o inicjatywę

06 mar 2015 - 12:24:41

Mówiąc, że rozmawiałam z nim na temat inicjatywy nie powiedziałam "kochanie mógłbyś mnie częściej sam z siebie przytulić czy pocałować" tylko wspomniałam, że mógłby częściej wyjść z inicjatywą na temat wspólnego spędzania wolnego czasu. To na początek. Przecież nie będę go prosić o bliskość. Jak za miesiąc-dwa sytuacja się nie polepszy to będzie koniec niestety.

Kłótnia o inicjatywę

06 mar 2015 - 20:32:13

Cytat
kasia5266
Mówiąc, że rozmawiałam z nim na temat inicjatywy nie powiedziałam "kochanie mógłbyś mnie częściej sam z siebie przytulić czy pocałować" tylko wspomniałam, że mógłby częściej wyjść z inicjatywą na temat wspólnego spędzania wolnego czasu. To na początek. Przecież nie będę go prosić o bliskość. Jak za miesiąc-dwa sytuacja się nie polepszy to będzie koniec niestety.
Przeciesz wyraznie napisałas ze rozmawiałas z nim żeby sam wykazał inicjatywe i cię całował przytulał:) Przeczytaj początek wątku .Jesli chodzi o organizowanie czasu to najwidoczniej mu się nie chce ,nie ma ochoty się starac.Tak jakby był znudzony.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Szokujaca opinia faceta w sprawie mlodych mam